Krajanka cytrynowa

[Arabeska]

Zbieralam sie do niej juz od jakiegos czasu - wyszlo, ze bez zbednych wysilkow skaldnikow wystarcza na kwadratowa forme 20x20.
No chociaz .... ciasta zostalo mi w ilosci powiedzmy mniejsza piesc kobieca

.
Masy migdalowej jak dla mnie jest za malo i na wieksza blache = ciasto jakos rozwalkowalabym na pewno, ale mase musialabym miec podwojona. no ale nie mialam podwojnej ilosci migdałow wiec pieke 20x20
To tak na przyszlosc uwaga dla mnie samej

Smak na razie nieznany ...
I czekam z wielka nieierpliwoscia na efekt koncowy

 

[Joanna]

Zrobiłam jak zwykle z podwójnej porcji w dużej blasze z wyposażenia piekarnika, tradycyjnie z mniejszą ilością cukru. Może dlatego świetnie mi się wałkowało na cienkie placki, bo cukier jednak rozrzedza ciasto i sprawia, że jest bardziej lepkie.
Ku pamięci wpisuję proporcje:
Ciasto:
500 g mąki
100 g cukru
250 g margaryny Kasi
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
2 jajka
Masa:
200 g cukru
250 g mielonych migdałów
sok i skórka z 2 cytryn

 

[.agatka.]

Robię

 

[bettii]

Ja też zrobiłam, pokroiłam i schowałam żeby nie kusiła. Pyszna jest

]

 

[Joanna]

Siedzi w piekarniku.
Będzie robić za mazurek.

 

[Boshka]

Zrobilam jako deser na obiad. Goscie bardzo sobie chwalili (i nie tylko goscie, niestety...

)

Zmniejszylam cukier w ciescie (-25 g) i w masie migdalowej, ktora zrobilam ze 150 g startych migdalow i 100 g cukru/

 

[yrsa]

Widziałam już w Lidlu niewoskowane cytryny. To znak, że czas na krajankę

 

[Joanna]

Ale nie ma mielonych migdałów, za co jestem na Lidl głęboko obrażona.

Dziś widziałam mielone orzechy laskowe, więc może jeszcze jest nadzieja?

 

[yrsa]

U mnie już są, opakowanie się zmieniło.

 

[Joanna]

O, dobra wiadomość. A cena też się zmieniła?

 

[yrsa]

Nie wiem, nowej nie wypatrzyłam, a starej nie pamiętam.

 

[Maria z Łeby]

Popełniłam dzisiaj z 1i1/2 porcji, cukier zmniejszyłam(wg.sugestii) a i tak jest b.słodkie, wałkowało się dobrze(na folii), smakowo nas nie powaliło.

 

[yrsa]

Ja zmniejszam cukier, a zwiększam ilość soku. Upiekłam w piątek, jeszcze trochę mi zostało. To moje ukochane ciasto.

 

[Joanna]

Siedzi w piecu, tradycyjnie z podwójnej porcji.
W tym roku trafily mi się bardzo soczyste, do tego bezpestkowe cytryny (bio z Lidla), więc zmieniłam proporcje masy migdałowej.
Dałam sok z 2 cytryn, skórkę z trzech, 350 g mielonych migdałów, 250 g cukru.
Chłopaki powinni być ukontentowani, bo zawsze płaczą, że za mało nadzienia w tej krajance.

EDIT:

 

[Joanna]

Wyciągam, bo czas kompletować składniki.

EDIT:
Okazało się, że wszystkie są w domu, więc krajanka już czeka na porcjowanie.
Tym razem ciasto zrobiłam z mąki orkiszowej - białej i pełnoziarnistej.

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1552764Wyciągam, bo czas kompletować składniki.

EDIT:
Okazało się, że wszystkie są w domu, więc krajanka już czeka na porcjowanie.
Tym razem ciasto zrobiłam z mąki orkiszowej - białej i pełnoziarnistej.

No i po co tu zaglądałam?!

mam wszystkie składniki z wyjątkiem cytryn,
piec gorący jeszcze po chlebach, które właśnie wyjełam, ale gdzie ja cytryn o tej porze dostanę

 

[kasha]

Rewelacja!
Pyszna ta krajanka niesamowicie, dałam dwa razy mniej cukru wszędzie a dwa razy więcej skórki i soku z cytryny.
Miałam dwie ogromne cytryny i ciasto jest bardzo kwaśne i słodziutkie, idealne,
najlepsze w dniu pieczenia i jeszcze ciepłe, wtedy aromaty i smaki są bardzo soczyste i wyraziste

dzisiaj próbujemy i jest fajne ale już nie wykręca tak cudnie ryja, jest mniej słodkie i wyczuwa się migdały
na sto procet nie doczeka do świąt

Dziwne, że wcześniej nie zauważyła tego, jakże genialnego, przepisu

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1553761Dziwne, że wcześniej nie zauważyła tego, jakże genialnego, przepisu

Trzeba było łazić za mną po przepisach, to byś go odkryła parę ładnych lat temu.

 

[kasha]

No nie ogarniam, gdzieś mi przebłyskiwała ale nie wiedziałam, że jest taka przepyszna

dlatego też może by zrobić wątek o tym czym się aktualnie zachwyca Cin lub topowych przepisach Cinowych

 

[Joanna]

A był chyba taki wątek, tylko nie pamiętam, jak się zwał....