- Lis 7, 2008
- 14,687
- 2
- 0
Krem wielokrotnie przeze mnie wypróbowany. Doskonały do tortów, zwłaszcza na ciemnym biszkopcie.
Zapisuję, bo w końcu uzyskałam idealne proporcje. Tak przygotowana masa jest słodka, mocno chałwowa, doskonała do eleganckiego tortu (dla miłośników chałwy oczywiście).
Wymaga dodatku kwaśnych owoców lub powideł. Doskonale komponuje się z wiśniami.
Podane proporcje wystarczą na:
- trzykrotne przełożenie tortu o średnicy 20 cm (plus na górę i boki) lub
- dwukrotne przełożenie tortu o średnicy 24-26 cm (plus na górę i boki) - przy 26 cm należy przekładać oszczędniej.
Krem chałwowy do tortów
- 2 żółtka
- 150 g mleka skondensowanego słodzonego (1 tubka)
- 250 g bardzo miękkiego masła
- 300 g drobno pokruszonej chałwy
Żółtka utrzeć z mlekiem skondensowanym aż masa lekko się napuszy.
Masło utrzeć do białości, dodać żółtka z mlekiem, zmiksować.
Nadal miksując dodawać po łyżce chałwy i ucierać, aż masa będzie puszysta.
Przed smarowaniem wstawić na 15-20 minut do lodówki, aż lekko stężeje.
Dopisuję, bo kompletnie zapomniałam.
Dla zaostrzenia smaku można dodać spirytus lub wódkę. Ze 3 łyżki pod koniec ucierania kremu.
Zapisuję, bo w końcu uzyskałam idealne proporcje. Tak przygotowana masa jest słodka, mocno chałwowa, doskonała do eleganckiego tortu (dla miłośników chałwy oczywiście).
Wymaga dodatku kwaśnych owoców lub powideł. Doskonale komponuje się z wiśniami.
Podane proporcje wystarczą na:
- trzykrotne przełożenie tortu o średnicy 20 cm (plus na górę i boki) lub
- dwukrotne przełożenie tortu o średnicy 24-26 cm (plus na górę i boki) - przy 26 cm należy przekładać oszczędniej.
Krem chałwowy do tortów
- 2 żółtka
- 150 g mleka skondensowanego słodzonego (1 tubka)
- 250 g bardzo miękkiego masła
- 300 g drobno pokruszonej chałwy
Żółtka utrzeć z mlekiem skondensowanym aż masa lekko się napuszy.
Masło utrzeć do białości, dodać żółtka z mlekiem, zmiksować.
Nadal miksując dodawać po łyżce chałwy i ucierać, aż masa będzie puszysta.
Przed smarowaniem wstawić na 15-20 minut do lodówki, aż lekko stężeje.
Dopisuję, bo kompletnie zapomniałam.
Dla zaostrzenia smaku można dodać spirytus lub wódkę. Ze 3 łyżki pod koniec ucierania kremu.
Ostatnią edycję dokonał moderator: