- Lis 28, 2005
- 34,041
- 6,495
- 113
Krem daktylowy
Źródło przepisu - Przewodnik Kulinarny Pascal "Egipt Tunezja Maroko"
500 g daktyli
1 laska wanilii
4 łyżki miodu
2 szklanki mleka
4 jajka
2 łyżki cukru
Dzień wcześniej rozpuścić w mleku cukier z miodem, zalać suszone daktyle, moczyć 12 godzin. Gotować około 30 minut, wybrać pestki. Dodać miąższ wanilii i dokładnie zmiksować. Wbić jaja, wymieszać. Wlać do jednoporcjowych pucharków i gotować w kąpieli wodnej przez około 20 minut. Ostudzić, udekorować wiórkami z pomarańczy.
Moje uwagi:
Tradycyjnie już gotowałyśmy razem z Margot.
Poszłam za Jej radą i ugotowaną masę daktylową po zmiksowaniu przetarłam przez sito.
Robiłam z 200 g wypestkowanych daktyli (bardzo miękkich i mięsistych) bez cukru, z niepełną szklanką mleka, miąższem z połowy laski wanilii, łyżeczką miodu dla smaku i dwoma średniej wielkości jajkami. Wyszło mi masy na trzy spore ramekiny.
Dekorowałam kleksem greckiego jogurtu z odrobiną miodu i cytryny i posypałam pistacjami.
Powtórzę za Margot - delicja!
Słodkie, ale dobre! Wanilia moim zdaniem nieodzowna i nie do zastąpienia.
Źródło przepisu - Przewodnik Kulinarny Pascal "Egipt Tunezja Maroko"
500 g daktyli
1 laska wanilii
4 łyżki miodu
2 szklanki mleka
4 jajka
2 łyżki cukru
Dzień wcześniej rozpuścić w mleku cukier z miodem, zalać suszone daktyle, moczyć 12 godzin. Gotować około 30 minut, wybrać pestki. Dodać miąższ wanilii i dokładnie zmiksować. Wbić jaja, wymieszać. Wlać do jednoporcjowych pucharków i gotować w kąpieli wodnej przez około 20 minut. Ostudzić, udekorować wiórkami z pomarańczy.
Moje uwagi:
Tradycyjnie już gotowałyśmy razem z Margot.

Poszłam za Jej radą i ugotowaną masę daktylową po zmiksowaniu przetarłam przez sito.
Robiłam z 200 g wypestkowanych daktyli (bardzo miękkich i mięsistych) bez cukru, z niepełną szklanką mleka, miąższem z połowy laski wanilii, łyżeczką miodu dla smaku i dwoma średniej wielkości jajkami. Wyszło mi masy na trzy spore ramekiny.
Dekorowałam kleksem greckiego jogurtu z odrobiną miodu i cytryny i posypałam pistacjami.
Powtórzę za Margot - delicja!

Ostatnią edycję dokonał moderator: