Kugelhopf czyli słona babka

[qd]

Znalezione w "Co jedzą i piją nad Renem" Barbary Pokorskiej, poguglowane, pomieszane po mojemu.
500 g mąki
15 g świeżych drożdży lub 2 łyżeczki suszonych
1 lyzeczka soli, sporo mielonego czarnego pieprzu
100 g masla
3 jajka
200 ml mleka
125 g boczku, pokrojonego w drobna kostke ( przesmażony na patelni do wytopienia tluszczu, ale nie zbrązowiony)
1 mala cebula, posiekana ( zeszklona na tluszczu z boczku)
120 g orzechów włoskich, z czego kilka w połówkach, reszta grubo posiekana
80 g migdałów w płatkach
Makę, drożdże, mleko, jajka, masło ( zmiękczone) i sól wymieszać w misce i wyrobić, aż zacznie odstawać od ręki ( scianek miski).
Odstawić do wyrośnięcia. Formę wysmarować masłem, na dnie dekoracyjnie ułożyć połówki włoskich orzechów i wysypać całość lekko potłuczonymi płatkami migdałów.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, dodać orzechy wraz z boczkiem i cebulą.
Wymieszać. Ciasto wyłożyć do formy i odstawić do wyrośnięcia.
Piec w 200 *C przez 45 min. Jeść najlepiej jeszcze letnie, ale i na zimno też bardzo dobre.
Zaleca sie popijanie młodym białym winem.



Na znalezionych zdjęciach w necie pieczona w ozdobnych formach babkowych z kominkiem, albo w formie wienca.

qd