Kurczak pomaranczowy*

[syso]

Dzieki Caritko.

Kermidt, ja mam 4w1 Tefala, wiec na czas gotowania ryzu kurczaczek oczekiwal w innym garnku. Slow cooker warto miec, ja lubie, a zwlaszcza jak sie cos wrzuci i wraca pozno, obiad sam sie gotuje. Miejsca zajmuje tyle co wiekszy garnek albo rice cooker. U mnie jest to bardzo przydatny sprzet, chociaz mam duzo pierdolek, ktore sie czasami okazuja nie takie potrzebne, ten garnek do nich nie nalezy.

 

[syso]

Widze, ze zabilam watek. Podnosze, bo wlasnie wsadzilam udka i podudzia do slow cooker. Dawno nie robilam tego dania, w sam raz na weekend.

 

[kermidt]

E tam zaraz zabilam.
Na poczatku kazdym sie fascynuje, a potem wchodzi do stalego menu i normalnieje.

W koncu mam slowcooker, ale tego jeszcze nie robilam. Dzis znow wolowina.
Z tego garnka wychodzi najlepsza wolowina swiata!

 

[Lis]

Ker, chłopcom wołowina nie szkodzi? Na nabiał mamy jednoznaczną negatywną reakcję żołądkową, ale wołowiny jeszcze nie próbowałam.

 

[kermidt]

nie widzialm.

Tak, Kubus reagowal na kazda postac bialka krowiego jak byl malutki, jak go jeszcze karmilam.
Sprobowalabys teraz nie dac mu hamburgera.

Jesli zoladek boli to najczesciej jest to wina kazeiny.

 

[Evalill]

Hmm... pierwszy raz trafiam na ten przepisem. Jakim cudem?

Ciekawe, czy znajdę sos BBQ u siebie i dżem pomarańczowy. Mam wielką ochotę zrobić to mięsko.

 

[Hiena]

Rób, bo mięso z tego przepisu wychodzi pyszne.
Mam zamiar zrobić na święta z kaczką.

 

[Caritka]

Podnosze, moze ktos sie skusi

Zrobilam dzis na obiad

Byscie widzieli, jak Maz sie ucieszyl

- dawno tego kurczaka nie robilam. Byl zachwycony z niespodzianki

Zapomnialam, ze trzeba swiezego imbiru. Nie kupilam, bo wylecialo mi z glowy.
Gdy podsmazalam cebule, dosypalam w proszku - ze dwie lyzeczki, a potem jeszcze troche oproszylam mieso.
Wyszlo i tak pycha

Kermidt

 

[dziunia]

No to wreszcie wiem, jakim daniem pierwszy raz uruchomię slowcooker, tylko muszę kupić sos BBQ i dżem pomarańczowy. A co by się stało jakby uzyć zamiast dżemu soku pomarańczowego świezo wyciśniętego? Ktoś wcześniej pisał o soku ale o rezultatach nie było

 

[Caritka]

To nie ja pisalam o soku

ale tez nawet nie mam pojecia, jakby to wyszlo.
Dzem jest slodszy od soku i ten, ktory kupuje jest ze skorkami, wiec ma w sobie troche goryczki, a goryczke w potrawie czuc.
Poza tym, sokiem calosc moze sie za bardzo rozrzedzic.
Nie wiem, ale ja bym chyba nie rezygnowala z dzemu.

 

[dziunia]

Poszukam w takim razie takiego niegorzkiego, mnie to nie przeszkadza ale inni by raczej nie zjedli z goryczką

IMO soku też możnaby dolac ale nie za dużo.

 

[Caritka]

Szukaj poprostu bez skorek. Ja niestety nie mam duzego wyboru z dzemami pomaranczowymi

- jesli sa, to tylko te "gorzkawe"

No i sa tylko w Realu,

Nie wiem czy tu w mojej pipidowie nie jedza takich dzemow, czy co?

Specjalnie musze pojechac "dalej"

A soku, oczywiscie, mozesz dolac, a nie musisz.
Jesli sos wyda Ci sie zbyt gesty, to troche podlejesz i juz

Kiedys chyba nawet troche podlalam calosc odrobina wody, bo sos wyszedl za gesty, tylko wtedy, zdaje sie, ze sosu dalam cala buteleczke

 

[dziunia]

Kupiłam dżem taki: http://www.stovit.com.pl/cache/multithumb_...marancza_xl.jpg w ciemno wzięłam, bo słoiczek mi się spodobał

Smakuje mało gorzko, lekki posmak gorzkości tylko ma, skórki widac ale jest ich bardzo mało, więc dla wybrzydzaczy będzie idealny

Sos BBQ też kupiłam tylko kurczaka brakuje

 

[Cinka]

Polecam ten dżem http://www.e-commerce.pl/Scandic-Food-Owoc...00-g,32615.html nie jest wcale gorzki, a skórki ma miękkie i smaczne. W Tesco jest w ciągłej sprzedazy chyba, zawsze go kupuję

 

[Tina86]

A czy ktoś robił inaczej niż w slow cooker? Bo niestety nie mam, a przepis wydaje się bardzo interesujący.

 

[Mała_Mi]

Tak - ja. Też nie mam slowcookera, robiłam zwyczajnie. Udało się idealnie.

 

[Tina86]

Dziękuję za odpowiedź, w takim razie wypróbuję ten przepis jak znajdę dżem pomarańczowy.

 

[sionia]

index.php?act=findpost&pid=1072510A czy ktoś robił inaczej niż w slow cooker? Bo niestety nie mam, a przepis wydaje się bardzo interesujący.

Ja robię na patelni, jak nauczyła mnie zaprzyjaźniona Hiszpanka. I troszkę inaczej niż w podanym tutaj przepisie. Kurczaka obtaczam w mące, podsmazam na tłuszczu (olej z pestek winogron). Na drugiej patelni szkle (ja na maśle) drobno pokrojone 2 cebule. Wrzucam cebulę do kurczaka, dodaję starty świeży imbir. Obieram 2 pomarańcze, miksuję je w blenderze z odrobina wody, dodaję do kurczaka, solę, pieprzę i wszystko razem duszę. Hiszpanka dodawała tylko sok wyciśnięty z pomarańczy, ale mnie szkoda wyrzucać to co zostaje - dlatego miksuje całe pomarańcze (oczywiście bez skórki i wybieram takie bez pestek). Danie należy raczej do szybkich. Podaję z ryżem na sypko.

 

[sionia]

Zapomniałam, ze dosypuję też trochę kurkumy.

 

[dziunia]

No i zrobiłam

Dodałam jednak sok z dwóch pomarańczy i chyba niepotrzebnie, sok był razem z farfoclami, bo wyciskałam go ręczną wyciskarką i okazało się, że był jednak gorzki posmak sosu. O dziwo tym, o których myślałam, że im to nie posmakuje, smakowalo bardziej niż mi

Poza tym, dodałam ze 2 łyżki octu ryzowego, bo wydawało mi się jakieś mdłe, następnym razem dodam po prostu chilli i chyba kupię inny sos BBQ, tyma razem miałam taki: http://kuehne.pl/pl/products/30/38/show/51 i jakiś taki dziwny mi się wydawał. Ale za to kurczak super miękki i soczysty, no i sosu wyszło naprawdę dużo

Aha, gotowałam ok. 4 h na poziomie high.