Akulka
Member
- Gru 28, 2005
- 29,115
- 0
- 0
Robiłam na zeszłe święta. Straszny ulepek wyszedł. Dobry, ale w mikroskopijnych ilosciach.
Dlatego rozrzedziłam go do postaci prawie wodnistej dodatkowo alkoholem - tak o wiele lepiej smakował
Szkoda, że ten kajmak puszkowy, ma tendencje do osadzania się i trzeba się natrząsać butelczyną dość często. Po miesiącu specjalnej róznicy w smaku nie odnotowałam
Dlatego rozrzedziłam go do postaci prawie wodnistej dodatkowo alkoholem - tak o wiele lepiej smakował
Szkoda, że ten kajmak puszkowy, ma tendencje do osadzania się i trzeba się natrząsać butelczyną dość często. Po miesiącu specjalnej róznicy w smaku nie odnotowałam