Lody jagodowe

[Joanna]

Wzorując się nieco na przepisie D. Lebovitza na lody kawowe zrobiłam kilka dni temu na działce lody jagodowe.
Dałam około 3 szklanek jagód (zmiażdżonych tłuczkiem do ziemniaków, bo blender wyzionął ducha

), 200 ml śmietanki 30%, 1/2 szklanki mleka i puszkę słodzonego mleka skondensowanego. Nawet na trzeci dzień lody dawały się nabierać łyżką od razu po wyjęciu z zamrażalnika!
Dla mnie były tradycyjnie ciut za słodkie, ale domownikom i gościom bardzo smakowały.

 

[dziunia]

Wiesz Joanno, że tak samo chciałam zrobić

Czyli teraz już wiem, że wyjdą

 

[Joanna]

Wyjdą jak najbardziej.

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=880572200 ml śmietanki 30%, 1/2 szklanki mleka i puszkę słodzonego mleka skondensowanego.
Dla mnie były tradycyjnie ciut za słodkie, ale domownikom i gościom bardzo smakowały.

A gdyby zamienić i zrobić z 1 szklanki mleka i 1/2 puszki skondensowanego? Wyszłyby. Chętnie zrobię, tylko nie chcę zbyt słodkich.

 

[Buka]

Wyjdą. Wlasnie niedawno zamiast popołudniowej kawy zjadlam porcje takich lodów. Jak dla mnie te pól puszki słodzonego też było ciut za dużo, no ale ja nie przepadadam za słodkościami.
One, nawet w oryginalnej wersji, sprawiają wrażenie chudych. Podobne raczej do sorbetu czy granito w konsystencji.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=881146A gdyby zamienić i zrobić z 1 szklanki mleka i 1/2 puszki skondensowanego?

Też mam zamiar spróbować podobnej wersji jak znów kupię jagody.
Chyba właśnie dzięki nim i większej niż w przepisie ilości śmietanki lody miały fajną, "lodową", a nie sorbetową konsystencję.

 

[dziunia]

Zrobiłam i ja

Użyłam 3 szklanek jagód - po zmiksowaniu było ok. 1/2 litra przecieru, dolałam 1/2 puszki mleka słodzonego i 1/2 szklanki śmietany 30%. Wyszły słodkie, spokojnie można dać jeszcze mniej mleka słodzonego (Sini, ja nie dawałabym całej szklanki zwykłego mleka tylko pół i wtedy 1/4 szklanki mleka słodzonego skondensowanego). I chyba lepiej jednak jagody tłuczkiem rozgniatać, bo takie zmiksowane IMO gorzej wyglądają. Lody są tak w ogóle przepyszne i banalnie proste do zrobienia

 

[Joanna]

Żeby nie zostawiać otwartej, nie w pełni wykorzystanej puszki, kupiłam dziś mleko w tubce (a' 150 g) i będę kombinować.

 

[Sinistra]

A do pełni szczęścia brak mi maszyny do lodów

 

[Joanna]

Do wyboru, do koloru:

http://www.allegro.pl/item705967862_tcm_tc...per_jakosc.html
http://www.allegro.pl/item706752630_maszyn..._esm_38506.html
http://www.allegro.pl/item705344878_maszyn..._swirl_pro.html
http://www.allegro.pl/search.php?string=do...9&country=1

 

[aklat]

index.php?act=findpost&pid=881460A do pełni szczęścia brak mi maszyny do lodów

eee maszyna wcale nie jest potrzebna

ja nie mam, a ostatnio eksperymentuje z roznymi lodami i wychodzą bardzo dobre i bez maszyny

 

[Sinistra]

Joanno, wyraziłam się nieprecyzyjnie. Powinnam była napisać, że do pełni szczęścia brakuje mi dodatkowych metrów kw. kuchni, żeby mieć gdzie te wszystkie przydasie umieścić.

index.php?act=findpost&pid=881477eee maszyna wcale nie jest potrzebna

ja nie mam, a ostatnio eksperymentuje z roznymi lodami i wychodzą bardzo dobre i bez maszyny

Żyrafa?

 

[aklat]

index.php?act=findpost&pid=882492Żyrafa?

nie koniecznie, ja kilka razy w trakcie zamrażania mieszam masę łyżke i tyle