- Wrz 23, 2004
- 10,244
- 3
- 38
na pewno nie moczyłam, po prostu zapomniałam się i sypnęłam taki suchy, nie zmielony, nie zaglądając do przepisu.Ciasto nie było wcale suche, starte jabłka dają dużo wilgoci. Może miałam wyjątkowo soczyste jabłka ( używam zwykle renety lub antonówek)ale pewnie jak będę robić następnym razem, to też użyję suchego, nie mielonego, bo po co mam sobie dokładać roboty. Ale decyzję zostawiam Tobie.