MArchewka mojej tesciowej

[Lis]

Ja użyłam łowickiej kremówki. Na głównego podejrzanego typuję żółtka- wydaje mi się, że się po prostu ścięły... Może zagotowałam na zbyt dużym ogniu?

 

[asika]

tak - smietanka nie ma sie zwazyc - moze wlasnie na zbyt silnym ogniu ma to byc takie kremowe ... pyszne, ale co tam na pewno bylo dobre

 

[Simona]

Mnie tez sie zwazyla, ale i tak byla dobra.

A propos, Asika, a jak udal sie pudding argentynski?

 

[joannas]

Marchewka pyszna, trochę kaloryczna , ale co tam. Polecam

 

[asika]

index.php?act=findpost&pid=282680Mnie tez sie zwazyla, ale i tak byla dobra.
A propos, Asika, a jak udal sie pudding argentynski?

Kochana - no nie za bardzo - mojej tesciowej wychodzi rewelacyjny a tu jakis taki maokry byl...

sprobuje z jej przepisu, ale smak bardzo, bardzo ok

 

[Lis]

Tym razem podgrzewałam na malutkim ogniu tylko do zgęstnienia i wyszła pyszna! Nawet bez natki, bo o niej zapomniałam.
Kremowa i delikatna, idealnie pasowała do ryżu i pieczonej w glinianym garnku piersi indyczej.

 

[asika]

aaa - widzisz Lis ja mysle, ze nam podobne rzeczy smakuja....

wlasnie szukam twojej salatki z kuminem bo kumin wreszcie dostalam!!

 

[biedroneczka]

Polecam!
bardzo delikatna, pyszna
idealny dodatek do obiadu

 

[joannas]

Podnoszę, bo właśnie się dusi moja marchewka. Dawno jej nie robiłam. Nie wiem tylko czy znajdę w lodówce natkę

 

[sionia]

Ja mam natkę. Robimy spółę?

 

[joannas]

Sionia, za późno. Znalazłam suszoną i marchewka już gotowa. Ale lepsza by była świeża. Trudno, następnym razem