Zrobiłam wariację na temat, jako dodatek do mięsa na obiad. Marchewka na parze, sos z czosnku zmiażdżonego z solą, soku z cytryny, oliwy i harissy, bez oliwek, natki i sera. Pyszne nawet na zimno. Mój padre, który z warzyw najbardziej lubi ziemniaki
nie mógł sie oderwać od półmiska.