Vanilka
Member
- Sie 9, 2010
- 546
- 0
- 0
Dziewczyny wszystko co mi przyszło do głowy na temat kropek już napisałam i naprawdę więcej nie jestem w stanie Wam pomóc. Ja w większości używam żelowych barwników, ale nawet jak muszę wspomóc się proszkowymi to kropek nie mam. Spróbujcie jeszcze z tym rozpuszczaniem kwasku w gorącej wodzie o czym pisałam wcześniej. Kwasek nie tylko zakwasza smakowo masę, ale też powoduje, że jest ona dłużej plastyczna. Jeżeli masa się rwie czy pęka to znaczy, że nie była dostatecznie dobrze wyrobiona. Ja zagniatam ją tak długo aż robi się bardzo gładka, bez żadnych, jakby to napisać, bruzd? Ręce smaruję plantą a przy wałkowaniu podsypuję mąką ziemniaczaną. Na fałdki na torcie pomaga delikatne przesmarowanie tortu przegotowaną zimną wodą. Ja to robię tak, że moczę ręce w wodzie, dokładnie wytrzepuję nadmiar i delikatnie głaskam cały tort a najbardziej jego dół. Woda pomaga masie lepiej się przykleić dzięki czemu tort jest łatwiej wygłaskać no i oczywiście trzeba też dojść do wprawy w obkładaniu tortu.
A tu mój weekend:
Herb FC Barcelony, wielki, leży na podkładzie fi 40
Kimono karate
A tu mój weekend:
Herb FC Barcelony, wielki, leży na podkładzie fi 40

Kimono karate
