O.laz
bardzo dziękuję za filmik. Jeszcze nie wykorzystałam go w praktyce, ale już mi łatwiej
chyba wiem więcej....
Któraś kiedyś powiedziała, że trzeba wprawy i praktyki. POTWIERDZAM!!!!! Z każdym tortem jesem niby mądrzejsza, ale tez bardziej świadoma niedociągłości i mankamentów.
Co zamówienie to "zrywam" z tortowaniem, ale jak już jest efekt finalny to wraca radość i pasja
A wydaje mi się, że czasami te nasze błędy i niedociągnięcia to widzimy tylko MY
a ludzie są zadowoleni. Kiedyś też nie przywiązywałam uwagi do szczególików, liczył się efekt ogólny i one to spełniają, nawet te "nie udane".
Jak patrzę czasami na "nie udane" torty naszych mistrzyń to śmiać mi się chce, że ktoś zachwyca się moimi....(hi,hi, bo nie widzieli Waszych).
Ale i tak będę się w to BAWIĆ
Dobrej zabawy kochane, najważniejsze, żeby nam sprawiało to przyjemność