Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja

[JAM]

do tabliczki czekolady dodawałam 1/3 kostki masła, im go więcej tym bardziej wilgotna polewa. Kroi się ładnie. By ładnie wyszła polewa niestety trzeba mieć jej dużo bo wiele się zmarnuje. Kładę ciasto na "żeberka" z piekarnika wstawiam na dużą tace i leje by ładnie pokryło, resztę z tacy dzieci wyjadają

ale efekt na cieście jest.

 

[ola_wroclaw]

index.php?act=findpost&pid=1435886do tabliczki czekolady dodawałam 1/3 kostki masła, im go więcej tym bardziej wilgotna polewa. Kroi się ładnie. By ładnie wyszła polewa niestety trzeba mieć jej dużo bo wiele się zmarnuje. Kładę ciasto na "żeberka" z piekarnika wstawiam na dużą tace i leje by ładnie pokryło, resztę z tacy dzieci wyjadają

ale efekt na cieście jest.

a czy pierw muszę czymś posmarować tort aby go wygładzić?? Co z bokami, rozsmarować jakoś?

 

[ola_wroclaw]

 

[JAM]

index.php?act=findpost&pid=1435798dziewczyny znajoma chce tort księżniczki disneya. Nie bardzo mi sie uśmiecha lepienie tych figurek. Ale jej wnusia chce księżniczki. Zrobiłabym jakiś zamek, kwiaty itp, ale co z tymi lalami??? Może wy mi podrzucicie jakiś pomysł, żeby się nie umordować z lepieniem a efekt był. Proooszę!!!!!! Lepienie figurek to robota na 3 długie wieczory jak dla mnie!!!! Pomóżcie!

Jeżeli tort lalka nie wchodzi w grę znalazłam Arielkę, z innymi lalkami będzie podobnie tylko zamiast ogona sukienka

http://www.youtube.com/watch?v=Dekc12CT_2g

Edit: Ola ja polewam tak piernika prostokąt, (i ciastka pierniczki), boki wychodzą w miarę gładkie , nie próbowałam na płaskim torcie. Myslę jednak że ta czekolada schnie na tyle długo że można ją swobodnie rozlewać . Mniejsze zagłębienia się same zalewają, wygląda gładko. Im więcej czekolady tym ładniej. Fakt nie próbowałam na torcie. Może najpier popróbuj z mniejszą ilością.A może tylko górę zrobić czekoladą a resztę wiórkami z niej?
coś jeszcze znalazłam polewa

 

[o.laz]

index.php?act=findpost&pid=1435798dziewczyny znajoma chce tort księżniczki disneya. Nie bardzo mi sie uśmiecha lepienie tych figurek. Ale jej wnusia chce księżniczki. Zrobiłabym jakiś zamek, kwiaty itp, ale co z tymi lalami??? Może wy mi podrzucicie jakiś pomysł, żeby się nie umordować z lepieniem a efekt był. Proooszę!!!!!! Lepienie figurek to robota na 3 długie wieczory jak dla mnie!!!! Pomóżcie!

mi się zdaje ze właśnie tort-lalka dałby najlepszy stosunek efektu do umordowania

a to przecież idealnie dopasowana bajka do takiego tortu. gdyby jeszcze rodzina chciała sprezentować barbie-księżniczkę (jesli są takie) i wręczyć ją ą "w torcie" to w ogóle super.

a jak nie to może taki płaski obrazek jak przed chwilą zaprezentowała ola z monster-high?

 

[ola_wroclaw]

index.php?act=findpost&pid=1435899Edit: Ola ja polewam tak piernika prostokąt, (i ciastka pierniczki), boki wychodzą w miarę gładkie , nie próbowałam na płaskim torcie. Myslę jednak że ta czekolada schnie na tyle długo że można ją swobodnie rozlewać . Mniejsze zagłębienia się same zalewają, wygląda gładko. Im więcej czekolady tym ładniej. Fakt nie próbowałam na torcie. Może najpier popróbuj z mniejszą ilością.A może tylko górę zrobić czekoladą a resztę wiórkami z niej?
coś jeszcze znalazłam polewa

ja znalazłąm taką polewę i chyba ją zrobię:
http://www.domowe-wypieki.pl/przepisy-cias...na-tort-sachera

a pierw wyrównam tort masą maślaną z dodatkiem kakao. Tylko czy ta polewa bedzie się na masie maślanej trzymać?

 

[ola_wroclaw]

Dziewczyny, gdzie kupię termometr kuchenny? Chciałabym zrobić kokardę z czekolady, żeby była twarda (nie mówię o czekoladzie plastycznej!!) i lśniąca. Widziałam fajny sposób ze sztywną folią. Ale zrobiłam na próbę po prostu rozpuszczając czekoladę i później po wyjęciu z lodówki ona zaczęła się topić. Domyślam się, że po prostu po samym podgrzaniu czekolada straciła swoje właściwości??? No zatem- chcę zrobić temperowaną czekoladę, a do tego potrzebuję termometr, gdzie ja to kupię bez zbędnego bujania się po mieście i szukania?

 

[o.laz]

index.php?act=findpost&pid=1435943ja znalazłąm taką polewę i chyba ją zrobię:
http://www.domowe-wypieki.pl/przepisy-cias...na-tort-sachera

a pierw wyrównam tort masą maślaną z dodatkiem kakao. Tylko czy ta polewa bedzie się na masie maślanej trzymać?

ja bym się bała że maślana popłynie... polewy któe robiłam były płynne na ciepło a po wystudzeniu zastygały bądź gęstniały na tyle że polać by się nimi nie dało. ja bym połatała dziury gestym ganachem czekoladowym albo gęstniejącą polewą właśnie

a jeszcze mi się przypomniało że kupiłam ostatnio w lidlu kuwerturę czekoladową do dekoracji ciast, ale jeszcze nie używałam...
(o tak to wygląda - obrazek zachęcający

http://fanlidla.pl/find/Fin%20Carre -- a przy okazji offtopic offtopicu - fanklub lidla ?!? ludzie są dziwni...)

 

[ola_wroclaw]

index.php?act=findpost&pid=1435971ja bym się bała że maślana popłynie... polewy któe robiłam były płynne na ciepło a po wystudzeniu zastygały bądź gęstniały na tyle że polać by się nimi nie dało. ja bym połatała dziury gestym ganachem czekoladowym albo gęstniejącą polewą właśnie

a jeszcze mi się przypomniało że kupiłam ostatnio w lidlu kuwerturę czekoladową do dekoracji ciast, ale jeszcze nie używałam...
(o tak to wygląda - obrazek zachęcający

http://fanlidla.pl/find/Fin%20Carre -- a przy okazji offtopic offtopicu - fanklub lidla ?!? ludzie są dziwni...)

nigdy nie robiłam ganach. tu znalazłam przepis:
http://www.pieceofcake.pl/Przepisy/Ganache

czyli śmietanka z czekoladą i zmiksować. Obsmarować tort i do lodówki? I to tężeje? I p0óźniej mogę wylać polewę na to?

 

[o.laz]

index.php?act=findpost&pid=1435974nigdy nie robiłam ganach. tu znalazłam przepis:
http://www.pieceofcake.pl/Przepisy/Ganache

czyli śmietanka z czekoladą i zmiksować. Obsmarować tort i do lodówki? I to tężeje? I p0óźniej mogę wylać polewę na to?

ja wrzucam do miski czekoladę ze smietanką i ostrożnie podgrzewam w mikrofali. zależy ile się doda śmietanki to wychodzi rzadsze i można ubijać nawet albo gęstsze i w lodówce robi się twarde ja czekolada prawie. np na 100g czeko 30ml kremówki to powinno stwardnieć

 

[JAM]

Polewa z czekolady+masło raczej mi nie płynęła. W lodówce robi się twarda , po wyjęciu mięknie na tyle by się dało pokroić ale nie płynie(chyba że na słoneczku

) W Polsce używałam czekolady Wedel, w Niemczech jest dostępna tylko w polskich sklepach i to nie za 2-3 zł ale za 3-4 eu więc nie kupuje. Puki co korzystam z takich jak na zdjęciu , duży czarny block od Mulera i biała do pralinek. Jak dla mnie najlepszy był Wedel, Milka się waży, inne też

Edit: polewałam ciasto gdy czekolada jeszcze jest mocno ciepła,jest cieknąca czasami dwa razy polewam bo wychodzi za cienka warstwa. Potem jest gładkie, trochę jak polewa lukrowa.

 

[JAM]

robiłam z niej na próbę kokardy, motylki, wzorki wiórki i inne maziaje

coś czuje że zaraz nas wyrzucą do innego tematu

 

[ola_wroclaw]

index.php?act=findpost&pid=1436013robiłam z niej na próbę kokardy, motylki, wzorki wiórki i inne maziaje

coś czuje że zaraz nas wyrzucą do innego tematu

ale z tej polewy z masłem robiłaś ozdoby? Nie miękło Ci to po wyjęciu tortu z lodówki? Czy smarowałaś czymś tort przed polaniem?

 

[Marta12]

A tak mnie naszło że ten mój mały lubi grać w MINECRAFT to może zamiast lego na dole ułożyć te kwadraciki ?Na górę zaś dac jakąś zgabną szpilkę tylko nie za bardzo wiem jak ją stworzyć

może któraś mi pomoże ?

 

[JAM]

index.php?act=findpost&pid=1436041ale z tej polewy z masłem robiłaś ozdoby? Nie miękło Ci to po wyjęciu tortu z lodówki? Czy smarowałaś czymś tort przed polaniem?

Ola miekło, to takie testy .Masło dodawałam różnie , do dekoracji typu motylki czy kokarda mniej do polewy więcej. Jak chcesz by był idealnie gładki można czymś zatynkować. Myślę że jak wyjmiesz zimny tort z lodówki nie powinien się rozpuścić pod ciepłą czekoladą,. Tylko nie wiem czy wtedy czekolada nie będzie za szybko tężeć. Stosowałam polewę bezpośrednio na ciasto ... jak ładne i gładkie taka też wychodziła polewa.
Zrobie testy

upiekę biszkopt i poleję wierzch jest najgładszy

kolejny kawałek najpierw zatynkuje .... Może być ciekawie

tylko że dopiero wieczorem ...

 

[marioletta]

index.php?act=findpost&pid=1436041ale z tej polewy z masłem robiłaś ozdoby? Nie miękło Ci to po wyjęciu tortu z lodówki? Czy smarowałaś czymś tort przed polaniem?

ja bym otynkowała lekko, porządnie miekkim tynkiem z kakao, ale nie ganache bo to nic innego jak ubita czekoladowa śmietana i może się napowietrzać to raz a dwa że nie wiem jakby się zachowała pod polewą bo ona nie będzie przecież całkiem zimna ..

ale co ja tam wiem

 

[o.laz]

index.php?act=findpost&pid=1436072ja bym otynkowała lekko, porządnie miekkim tynkiem z kakao, ale nie ganache bo to nic innego jak ubita czekoladowa śmietana i może się napowietrzać to raz a dwa że nie wiem jakby się zachowała pod polewą bo ona nie będzie przecież całkiem zimna ..

ale co ja tam wiem

ganache nie trzeba ubijać

 

[alipek]

i jeszcze jeden komunijny

 

[JAM]

Ja wkleję to co nabroiłam. Tylko nie wiedziałam w jakim temacie, wklejam tutaj i proszę o przeniesienie ewentualnie utworzenie wątku o polewach czekoladowych.
No nie wiem no

Block gorzkiej czekolady 200g, 2/3 masła.
Szybki biszkopt(z przepisu na roladę)
Masa z serkiem mascarpone na szybko tynkowanie również. Jedna strona bez tynkowania.
Po 2 godzinach leżakowania w lodówce, przygotowałam czekoladę. Polałam górę i lekko rozprowadziłam łyżką , lekko postukałam tacą by czekolada się wyrównała.
Jak widać boki nie chcą być ładne, są na nich zacieki. Ale góra jest bardzo przyzwoita. po stronie tynkowanej dużo ładniejsza. Boki spłynęły również z masą, która się rozpuszczała od ciepłej czekolady.
Torcik malutki pokazowy a dzieciaki już się ślinią

Poszedł na noc do lodówki jutro kolejna część.
Polewanie zajęło mi około 15 min z rozpuszczeniem czekolady.
W sumie dziś miała być Beza Pavlova ale byłam taka ciekawa

 

[elmagra]

w temacie polewania tortów. to ja popełniłam taki dla teściowej. Nie wyszło idealnie równo, ale dlatego, że miałam mało polewy (mąż dzień wcześniej zjadł drugą czekoladę). Ale nie było źle. Aha, nic nie tynkowałam. Uważam, że żeby wyszło idealnie, należałoby na 2 raty robić. Najpierw jeden raz polewą, może gęstszą trochę (bardziej schłodzoną) szczególnie na bokach, a drugi raz już taką rzadszą, sposobem JAM z tacką.