index.php?act=findpost&pid=1473549Vanilka Piękne torty.
Podtrzymałaś mnie na duchu pisząc, że produkujwsz z samoróbki, bo ja zaczynałam w nią wątpić.
Wasze torty są takie pięknie wykonane. Czołg
Judytywygląda jakby wyjechał z japońskiej fabryki, a mój jak składany w stodole.
Nic zagniote jeszcze raz. Dobrze, że masa mascarpone ze śmietaną juz mi wychodzi.
elapawelec ja również robie z samoróbki...jaka wyjdzie masa zależy zależy też od wilgotności powietrza czy ilości dodania barwnika ...jak mam za sucho w mieszkaniu to masa wychodzi twarda i ciezka do modelowania, a kiedy dodam za duzo barwnika masa robi sie tak krucha ze nie da sie obłożyć torta...za każdym razem wychodzi inna mimo to iż używam tych samych składników w tej samej ilości co zawsze.