index.php?act=findpost&pid=1393823aneczka...jaka krytyka???? Kobieto!!!! Torcik jak mini figurka w realu, a Ty czekasz na krytykę? To musze Cię rozczarować...nie doczekasz się
Joanna bardzo dziękuję za odpowiedź.
Szukam czarnego dobrego barwnika. Ostatnio do kawaka masy zużyłam całość barwnika w proszku i nie była to czerń....jakie używacie?
Jak jeszcze uzyskać kolor cielisty? Gdzies czytałam, że żółty i jeszcze jakiś...ale jaki?
A podkłady pod tort kupijecie wszystkie rozmiary hutrem czy pojedyńczo? I czy wtedy używacie też serwetek papierowych?
Wiem, że dużo pytań, ale dla Was to pikuś...cała wiedz w małym paluszku
Trudno uzyskać głęboką czerń barwiąc masę. Najlepiej właśnie proszkowe się sprawdzają. ja zaczęłam dodawać barwnik na etapie podgrzewania żelatyny, później znowu trochę dodaję następnego dnia przegniatając masę zauważyłam, że im więcej "przerabiam" tym czerń jest czarniejsza.
Cielisty robię mieszając do białej masy po odrobince brązu i różu ale brąz musi być ciepły w odcieniu. Miałam taki dziwny odcień brązu i nie nadawał się do cielistego.
Jeżeli zaś chodzi o podkłady to wszystko zależy od tego ile potrzebujesz i co Ci się bardziej kalkuluje. Czy pojedyncze zakupy czy też większe i zamrożenie gotówki na dłużej jednocześnie oszczędzając. Tort smaruję bezpośrednio na podkładzie i nie używam już serwetek.