Dziewczyny piękne Torty, każdy bez wyjątku

Dziś zrobiłam masę cukrową wg przepisu
Joanny obawiałam się tzw. glutków dlatego zanim dodałam cukier puder do mieszaniny przelałam ją jeszcze przez sitko. Wszystko robiłam robotem, wsypałam trochę cukru pudru na dno dzieży i wylałam mieszaninę (żelatyna+woda+kwasek cytrynowy+ planta+ olejek cytrynowy) i włączyłam mikser, po trochu wsypywałam przesiany cukier puder, aż miałam odpowiednią konsystencję, dodałam ok 750g cukru pudru. Masa jest bardzo plastyczna miękka i minimalnie się klei. schowałam ją do woreczka i do plastikowego pojemnika. Jutro sprawdzę co mi wyszło
Mam tylko pytanie ile tej masy potrzeba na pokrycie tortu z tortownicy 26 cm i wysokości ok 10 cm? podejrzewam że jedna porcja mi nie wystarczy wiec będę musiała jej jutro dorobić jesli okaże się że jest ok
a i czy te masy mozna łączyć? tzn jeśli zrobię jutro drugą to czy będę mogła ją połączyć w czwartek?
Przepraszam, że tak chaotycznie ale przeżywam to strasznie
