tiaaa... podchody konkurencji, znamy znamy
Kochana, ja liczę od wielkości tortu. Uważam, że to dobre rozwiązanie. Bo tak:
-nikt Ci nie powie, że tort miał ważyć 2 kilo a waży 2,15kg.
-nikt Ci nie powie, że miało być 10 porcji a wyszło 9 czy 11 (ludzie naprawdę potrafią sie czepiać).
A tak: jest średnica tortu- to proste. Jeśli ma jakieś skomplikowane dekoracje możesz po prostu coś doliczyć.
Ja podpowiadam jak jest u mnie, u mnie się sprawdza i myślę, że to rozsądne rozwiązanie. Jeśli chodzi o ceny, to jak mówię, zastanów się sama ile wg Ciebie taki tort jest wart. Po prostu. A tym, że ktoś się czasem nie zdecyduje sie po prostu nie przejmuj.