Masy plastyczne do stylu angielskiego oraz wykrawaczki

[doris71]

różyczki ciasteczka, ale to chyba można zrobić z masy cukrowej http://kopalniasmakow.blox.pl/2009/09/Ciastka-Rozyczki.html

 

[chachu]

index.php?act=findpost&pid=1084258różyczki ciasteczka, ale to chyba można zrobić z masy cukrowej http://kopalniasmakow.blox.pl/2009/09/Ciastka-Rozyczki.html

Sabinal-- to właśnie ta instrukcja podana przez Ulinqe która została usunieta

 

[Jo_anna1]

index.php?act=findpost&pid=1083912chachu, ja już to widzę: Ty, rastagatka, h-elen i Jo_anna1 w jednym interesie to będzie cukiernia na miarę światowego biznesu. Wywiady, programy tv, szkolenia (oczywiście dla Cinek -70%!) sława, pieniądze, satysfakcja....

Ja także to widzę.

A ja uparta jestem i uparta i .....
dziś miałam okazję namacalnie wręcz przekonać się o potencjale naszej ciastkarni.

dziewczyny oni są 20 lat za murzynami. I w tej chwili bardzo się cieszę, że nie przyjęłam ich oferty pracy. Cenię sobie swoją niezależność.
Pani kierownik najpierw postawiła mnie w krzyzowym ogniu pytań dotyczących cukiernictwa, po moich odpowiedziach stwierdziła, że jestem bardzo dobrze zorientowana w temacie. Ja na to że to moja pasja i zgłębianie jej sprawia mi przyjemność, jeżdżę na pokazy, szkolenia itp. a paniusia na to, że ona nie musi jeździć na pokazy i szkolenia bo są książki cukiernicze. Niech sobie dalej czyta te swoje książki i robi te margarynowe torty.
A kiedy powiedziała, że chciałaby zobaczyć te masy cukrowe to o mało nie powiedziałam, że zobaczyć to mogła w książce. szkoda nawet moich nerwów, gdybym tam się zatrudniła to nie miałabym z kim rozmawiać. jestem laikiem w dziedzinie ale to co oni prezentują to poniżej jakiejkolwiek normy. Wcale się nie dziwię, że cieszą się taką a nie inną opinią.

 

[h-elen]

Jo-anno

 

[sabinal]

Jo_anno przyłączam się

Podjełaś na pewno mądrą decyzję, Jesteś samodzielna, nikt cię nie ogranicza, nie narzuca ci swoich pomysłów i nie daje ci "mądrych" rad. Podręcznikową wiedzę większości cukierników widać w wielu cukierniach.

H-elen, dziękuję za łopatologiczne tłumaczenie. Teraz to juz nawet ja zrozumiałam o co chodzi z tymi patyczkami, podpórkami , podkładkami.

Jesteście kochane i dziękuję za linka i instrukcję do róż. Muszę koniecznie spróbować.

Wrocławianko Kazeno a w którym to Empiku poczyniłaś te udane zakupy?

 

[chachu]

Jo_anno-- i bardzo dobrze

UPARCIUCHU

 

[kazeno]

sabinal akurat w pasazu grunwaldzkim ale powiem ci ze najlepszy i najwiecej takich tych dla plastykow spraw maja w empiku w renomie tak na saaaamej gorze!!!! no jak tam kiedys weszlam to wsiaklam.. akurat nic wtedy nie kupilam bo kasy nie mialam hehehe ale tam widzialam najwiecej roznosci..

P.S to sa rzeczy dla plastykow nie dla cukiernikow jakby co.. ale mi to jakos tak nie do konca przeszkadza.. ale wiem ze niektorzy zwracaja uwage na te atesty zywieniowe..

 

[Jo_anna1]

Dziewczyny dzięki

Wiem, że brak mi tej książkowej, teoretycznej wiedzy, zdaję sobie z tego sprawę, że nie znam fachowego nazewnictwa, ale w większości sytuacji trzeba zobaczyć na żywo, dotknąć, żeby mieć jakiekolwiek pojęcie. Przynajmniej ja tak odczuwam. Tak jak było z karmelem. Oglądałam w necie, telewizji w czasopismach ale dopiero kiedy byłam w Poznaniu i miałam okazję poczuć karmel w dłoniach .....te wrażenia są po prostu niesamowite.
Czuję przeogromny głód wiedzy i ciągle mi mało

. Nie można posadzić szlachetności na krzesełku i oglądać książki, to nie prowadzi do rozwoju. Dla mnie nasza ciastkarnia nie zatrzymała się w miejscu, ona po prostu zaczęła się cofać.

Już nie mogę się doczekać wyjazdu na Exposweet do Warszawy, jeszcze po drodze tylko 3 torty mam do zrobienia

A dziś idę do skarbówki i sanepidu zrobię rozeznanie typu: co by było gdyby?

Zobaczymy

 

[sabinal]

Do Renomy to ja jadę do TKMaxx. Nigdy nie przeszłam jej całej, nawet nie wiedziałam, że tam Empik jest. Dzięki.

 

[waszkamaszka]

index.php?act=findpost&pid=1084402Dziewczyny dzięki

Wiem, że brak mi tej książkowej, teoretycznej wiedzy, zdaję sobie z tego sprawę, że nie znam fachowego nazewnictwa, ale w większości sytuacji trzeba zobaczyć na żywo, dotknąć, żeby mieć jakiekolwiek pojęcie. Przynajmniej ja tak odczuwam. Tak jak było z karmelem. Oglądałam w necie, telewizji w czasopismach ale dopiero kiedy byłam w Poznaniu i miałam okazję poczuć karmel w dłoniach .....te wrażenia są po prostu niesamowite.
Czuję przeogromny głód wiedzy i ciągle mi mało

. Nie można posadzić szlachetności na krzesełku i oglądać książki, to nie prowadzi do rozwoju. Dla mnie nasza ciastkarnia nie zatrzymała się w miejscu, ona po prostu zaczęła się cofać.

Już nie mogę się doczekać wyjazdu na Exposweet do Warszawy, jeszcze po drodze tylko 3 torty mam do zrobienia

A dziś idę do skarbówki i sanepidu zrobię rozeznanie typu: co by było gdyby?

Zobaczymy

Jo jeśli masz miejsce i dużo kasy to życzę Ci powodzenia

ja juz się tak z nutką nieśmiałości lekko rozeznałam co do założenia działalności GASTRONOMICZNEJ jako tako nie ma w naszym kraju zezwolenia na prowadzenie działalności domowej gastronomi a na dzialalność poza domem potrzeba DUŻO KASY ,każde zezwolenie kosztuje ,sprzęt kosztuje ,a przejść sanepid i bhp iso MASAKRA!! szczerze życze Ci powodzenia

sama mażę o małej takiej prawdziwej kawiarence na pare stolików gdzie mogłabym parzyć dobrą kawkę i podawać moje ciacha MARZENIE (dobrze że za marzenia nie karają(jeszcze))

 

[sabinal]

Jo_anno

 

[kazeno]

no ja kiedys mialam duzo czasu i o dziwo mi zostalo jeszcze po TKmaxie wiec zaszlam az na sama gore

(sa tam super foteliki przed empikiem wiec mozna sobie posiedziec i poczytac gdybys kiedys sie nudzila w tamtych okolicach i nie miala gdzie podziac hehe..)

 

[kazeno]

Joanna no to.. hmm.. powodzenia w pozyskiwaniu info w urzedach

a noz..

 

[Pieguss]

Joanno i bardzo dobrze, niektóre babska są takie wredne

Być może też się wybiorę na te targi - chciałabym zobaczę czy rodzice zostaną ze smarkami

Co do różyczek to w firmie gdzie sobie dorabiam są akie formy silikonowe na takie różyczki

, będę właśnie zamawiała, ostatnio nabyłam formę słonecznik

Jeśli chodzi własny interes najgorzej chyba przejść sanepid i te wszystkie pozwolenia :/
ale spróbować zawsze warto !! Trzymam kciuki !!

 

[chachu]

index.php?act=findpost&pid=1084243Chachu jakie Ty robisz piękne kwiaty, własnie przeglądałam Twoją galerię, rany gratuluję talentu

...

Mam pytanie do dziewczyn, które robią torty obłożone masą, na jaką grubość wałkujecie masę? Jakbym np. chciała zrobić torebkę taką pikowaną to czy 5mm będzie wystarczająco?
I czy pikowania można zrobić np. radełkiem takim do faworków?

Z góry dziękuję za odpowiedź

Dziękuję ci bardzo. W tej galerii nie ma wszystkich moich tortów, zaczęłam wklejac ale nie u miem zmienić kolejności i wogóle nie mam zbytnio czasu żeby wklejać wszędzie gdzie trzeba

tutaj mam wszyskie http://mimpl.bloog.pl/?ticaid=6bb43. I wklejam ten adres nie w celu reklamy a wcelu inspiracji, naukowym dla was drogie koleżanki

Co do grubości masy to spokojnie 5mm wystarczy, nie trzeba tak aż grubo, radełko bedzie ok. Rób , rób ja też mam na 19lutego zrobic torebke i pantofelki.
Gdzieś widziałam super tutorial z torebką, wycinaniem ciasta itd. ale gdzie to jest??

Wiecie co? Coraz bardziej zastanawiam się że potrzebny jest całkiem nowy wątek w którym będą same linki do instrucji albo na początku tego wątku powklejać , tylko jak to się robi

Ja nawet podlinkować nie potrafię.
Albo zostawić tak jak jest i jak ktos coś potrzebuje to pyta i ten kto ma w swoich zasobach to wkleja i koniec. Wątek ma teraz takie tempo że zawsze ktoś odpowie.

 

[Monsai]

index.php?act=findpost&pid=1084141Ja mam rozcienczoną płynną glukoze.
Trzyma bardzo mocno.

a możesz zdradzić jakie proporcje używasz?

index.php?act=findpost&pid=1084232ja dzis bylam w empiku i kupilam sobie 2 stempelki (kwiatek i motylek..) i mini pedzelek taki cieniusienki

i wydalam na to wszystko 20zl tylko

wiec fajnie.. a akurat ostatnio by mi sie przydaly takie rzeczy a nie mialam..

podobnie jak ja Kupiłam całe pudełko stempelków z wróżkami itp, tusze (ale nie tortowe tylko z zamysłem kartkowym ) i pędzleek cieniutki też, taki z niebieskim trzonkiem, dobrym do dłoni, jak długopis sie trzyma

Aaaaa i pytanko mam, czy ktos mi łopatologicznie może wytłumaczyć jak uzywac wykałaczek to falbanek, czy brzegów płatków? Ogladam filmiki , próbuje sama i nic, w ogóle nic mi się nie faluje, wręcz, albo rwie, albo nawet nie przykleja do wykałaczki

 

[olo2009]

index.php?act=findpost&pid=1084518Dziękuję ci bardzo. W tej galerii nie ma wszystkich moich tortów, zaczęłam wklejac ale nie u miem zmienić kolejności i wogóle nie mam zbytnio czasu żeby wklejać wszędzie gdzie trzeba

tutaj mam wszyskie http://mimpl.bloog.pl/?ticaid=6bb43. I wklejam ten adres nie w celu reklamy a wcelu inspiracji, naukowym dla was drogie koleżanki

Co do grubości masy to spokojnie 5mm wystarczy, nie trzeba tak aż grubo, radełko bedzie ok. Rób , rób ja też mam na 19lutego zrobic torebke i pantofelki.
Gdzieś widziałam super tutorial z torebką, wycinaniem ciasta itd. ale gdzie to jest??

Wiecie co? Coraz bardziej zastanawiam się że potrzebny jest całkiem nowy wątek w którym będą same linki do instrucji albo na początku tego wątku powklejać , tylko jak to się robi

Ja nawet podlinkować nie potrafię.
Albo zostawić tak jak jest i jak ktos coś potrzebuje to pyta i ten kto ma w swoich zasobach to wkleja i koniec. Wątek ma teraz takie tempo że zawsze ktoś odpowie.

Jejku 5 mm to wydaje mi się taka gruba masa ale rozumie żeby zrobić takie pikowania to musi być tak grubość zachowana. A ja to robicie z innymi tortami na jaką grubość rozwałkujecie, bo ja np. jak robie auta to przeważnie mi sie robią dziurki przy oknach, tam gdzie są jakieś wgłębienia, może za grubą masę mam, ale napewnio nie ma 5 mm tylko mniej. Nie wiem co robie źle, nie ma tortu gdzie by mi się gdzieś nie przerwało, a później muszę myśleć jak tu zakleić.

 

[waszkamaszka]

JAK SIĘ NIE ROZLECI TO BEDZIE NA SZCZYCIE

 

[martyna22a]

waszka cudna ta twoja wazka,czekamy na tort

 

[olo2009]

index.php?act=findpost&pid=1084559waszka cudna ta twoja wazka,czekamy na tort

Chyba masz racje bo ostatnio wystarczyłoby chyba 0,5 kg cukru a że w przepisie mam 80 to dla pewności dodałam jeszcze troche hehehe no i sie rozjechało. W piątek robie torta to spróbuję dać mniej
Dzięki za szybkie odpowiedzi bez was wszystko by było trudniejsze