
Pychotny deser Nigelly, male wspaniale bezy ktore wszysty uwielbiaja. Taki pyszny deser ze mi brakuje mi slow

Mini Pavlovy (wychodzi 18, mozna podzielic przepis na pol)
8 bialka
500 gram cukru
2 lyzeczki octu winnego z bialego wina (ocet sprawi ze bezy beda w srodku ciagnace)
4 lyzeczki maki kukurydzianej
1 lyzeczka esencji waniliowej (ja nie mam i dlatego wymienilam 100 gram od wyzej podanego cukru na wlasny cukier z wanilia. Przy kazdym razem jak uzywam waniliowe laski po prostu zostawiam sama laske i wsadzam do sloika z cukrem. Pozniej uzywam ten pachacy cukier jak pieke).
smietana kremowka
owocowy syrup (ja uzywam malinowy)
owoce, najlepiej kwaskowate
Rozgrzac piekarnik do 180 stopni. Naszykowac 3 blachy do pieczenia, nalozyc papier do pieczenia.
Ubic bialka ze szczypta soli na prawie sztywno, pod koniec dodawac po powoli cukier az do jednolitej swiecacej i gestej konsystencji. Dodac make kukurydziana i ocet (i ewentualnie esencje), delikatnie wymieszac z piana. Lyzka wylozyc okrogle bezy na okolo srednicy 10 cm, 6 na kazdej blache. Obwrucona lyzka zrobic male zaglebienia w bezach (zeby przy podaniu bylo wiecej miejsca na owoce i smietane

Podac z bita smietana, owocami i syrupem. Mozna zrobic maly buffet z roznymy dodatkami; na przyklad postawic czekolade, rozne owoce, marmolady, syropy i bita smietana na stol. Kazdy gosc po prostu robi wlasna ulubiona kombinacje!
Podobniesz mozna zamrozic bezy, ale nie wiem czy beda dobre. Najlepiej wszyskie zjesc odrazu

Ostatnią edycję dokonał moderator: