Miodowo-kawowe ze śmietaną

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Help!!!
Wlasnie sie piecze. Siedzi pol godz w piekarniku na 160stopni grzalka gora dol i juz mi pali!!! Ile minimum to ciasto powinno byc w piekarniku? Jak poznac ze juz upieczone? Wyroslo poprostu pieknie ale juz zaczyna gora robic sie ciemno brazowa!!!! Jakies czas temu dalam tylko na grzalke dolna. Aaaa co robic?
 

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
No i wyszedl piekny zakalec
icon_sad.gif
Piekłam 45 min. Chyba sprobuje jeszcze raz bo smietana czeka ale boje ze znowu moze nie wyjsc :/ Tym razem tylko na dolna grzalke na 170stopni
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
Okruszku, w każdym piekarnika temperatura pieczenia inaczej się kształtuje. Te 180 stopni, to może być i więcej i mniej. A nie włączyłaś czasami termoobiegu przy tych 180 stopniach ? Termoobieg ustawiamy o mniej więcej 20 stopni mniej niż mówi przepis. Jeżeli pieczesz tradycyjnie, to blaszka powinna byc ustawiona na dole piekarnika. Jeżeli termoobieg to na środkowym. Czasami i mnie się zbyt mocno przypieka na wierzchu, to wtedy przykrywam ciasto folią aluminiową. Powinno się to robić szybko, aby nie wychłodzić piekarnika. No i piekarnik możemy otworzyć nie wcześniej niż po ok. 30 minutach pieczenia. Mam nadzieję że coś pomogłam
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Krystyna9 @ 30 Apr 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=971577Okruszku, w każdym piekarnika temperatura pieczenia inaczej się kształtuje. Te 180 stopni, to może być i więcej i mniej. A nie włączyłaś czasami termoobiegu przy tych 180 stopniach ? Termoobieg ustawiamy o mniej więcej 20 stopni mniej niż mówi przepis. Jeżeli pieczesz tradycyjnie, to blaszka powinna byc ustawiona na dole piekarnika. Jeżeli termoobieg to na środkowym. Czasami i mnie się zbyt mocno przypieka na wierzchu, to wtedy przykrywam ciasto folią aluminiową. Powinno się to robić szybko, aby nie wychłodzić piekarnika. No i piekarnik możemy otworzyć nie wcześniej niż po ok. 30 minutach pieczenia. Mam nadzieję że coś pomogłam
Pieklam gora dol na 160stopni. Termoobiegu nie wlanczalam bo generalnie go nie uzywam. Blaszka byla na drugiej od dolu pozycji. Chyba poprostu pieklo sie za krotko :/ A czy tortownice cala wysmarowac maslem i wysypac bulka? Czy tylko dno?
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
Całą wysmaruj.
Przyznam, że jestem zdziwiona iż w takich warunkach jak piekłaś, wierzch się przypalił. Nie powinien. I temperatura powinna być jednak wyższa, chyba że to Twoje 160 stopni odpowiada moim 180 stopniom

U mnie druga od dołu to wypada na środkową. Daj jedną niżej
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Krystyna9 @ 30 Apr 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=971582Całą wysmaruj.
Przyznam, że jestem zdziwiona iż w takich warunkach jak piekłaś, wierzch się przypalił. Nie powinien. I temperatura powinna być jednak wyższa, chyba że to Twoje 160 stopni odpowiada moim 180 stopniom

U mnie druga od dołu to wypada na środkową. Daj jedną niżej
U mnie nie liczac juz samiusienkiego dolu jest 5 poziomow z czego na ostatni mi nic nie wejdzie; u mnie to byl 2 poziom od dolu.
A i biszkopt tez pieke w nizszej niz 180stopni bo mi pali rowno;
To moze jeszcze glupie pytanie ale czy te zoltka, kawe etc wymieszac mikserem na wolnych obrotach i potem make tez mikserem a tylko piane delikatnie lyzka? Bo tak robilam.
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
Nawet nie musiałam miksera używać do mieszania, tylko zrobiłam to trzepaczką rózgową. Bo już z pianą, to trzena niczym jak ze śmierdzącym jajkiem. Tak delikatnie. Żeby nie zniszczyć struktury piany
 

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Tym razem mieszalam drewniana lyzka. Wstawilam do 170stopni pieczenie tylko dol, po 30min gora juz zaczela sie przypiekac wiec szybko folia aluminiowa nakrylam, wylaczylam piekarnik po 1godz i 5 min pieczenia; wyjelam z piekarnika po ponad 30 minutach. No i opadniete :/ Chyba znowu zakalec ale przelozylam mimo wszystko smietana. Kurcze nie wiem jak powinno w srodku wygladac to ciasto... Jakby kiedys Krystyno robila to prosze wstaw fotke bo nie dam za wygrana
icon_smile.gif
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
nie miałam go w planach, ale na życzenie zrobiłam. Biję się mocno w piersi, że nie trzymałam się proporcji dokładnie, tylko robiłam na oko. Ciasto jest z 4 jajek, tortownica o śr. 22 cm. Wyrosło mi sporo poza tortownicę, aby już w trakcie pieczenia opaść (widocznie taka jego uroda
icon_mrgreen.gif
). Piekłam w termoobiegu (zawsze z jednej strony inaczej się piecze ) ustawionym na 155 stopni przez 1h i 10 minut. Wierzch ani trochę się nie przypalił. Kroiłam oczywiście taki gorący i zdjęcia są robione tuż po przecięciu. Sorry za jakość, ale właśnie wylazła czarna chmura i wszędzie zrobiło się ciemno.
Ciasto jak zwykle, niezwykle puszyste, pomimo tego że przysiadło. Przekrojone na trzy blaty. A teraz zdjęcia

kawm15.JPG

kawm16.JPG

i już przełożone. Tym razem dałam : 200g sera śmietankowego, wymieszane z 330g ubitej kremówki z 3 łyżkami cukru i wanilią (nie wiem czy widać na zdjęciu ziarna). Posypane mieloną świeżo kawą. Obok ustawiłam tortownicę, w której się piekło.

kawm18.JPG

Powędrowało teraz do lodówki aby wystygło i zastygło.
 

Załączniki

  • kawm15.JPG
    kawm15.JPG
    157.2 KB · Wyświetleń: 0
  • kawm16.JPG
    kawm16.JPG
    148.1 KB · Wyświetleń: 0
  • kawm18.JPG
    kawm18.JPG
    124 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
Jak tylko dojrzeje do jedzenia i krojenia, zrobię kolejne zdjęcie.
Mam nadzieję, że te czarne chmury pójdą sobie precz i zdjęcie bedzie wyraźne
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
Ukroiłam już kawałek ciasta. No, ni cholery na cukiernika sie nie nadaję. Każdy krążek innej grubości mi wychodzi, że nie wspomnę i "dekorowaniu"

Tak wygląda przekrój dzisiejszego ciasta

kawm20.JPG
 

Załączniki

  • kawm20.JPG
    kawm20.JPG
    131.2 KB · Wyświetleń: 0

moni20

Member
Lis 18, 2007
3,319
1
0
Czyms ie artwisz Krysiu, mojego krojenia jeszcee nie widzialas. Nawet na 2 czesci jak podziele to kazda innej grubosci
icon_smile.gif
Pysznie wyglada to ciasto
icon_smile.gif
 

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Dziekuje Krysiu za fotki i dokladna relacje. Pysznie wyglada Twoje ciacho. To powiem Ci ze moje to ciemne, prawie czarne w srodku o_O Na dolnym blacie tylko okreg jasnego ale ono z kolei jest suche a tak to ciasto wilgotne. Moze tym razem to nie zakalec? Jak zrobie foty to wkleje ale juz "zrobione" czyli przelozone. Smaczne jest nie powiem a polowa juz zniknela i gosciom smakowalo
icon_smile.gif
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
Okruszku, trochę dziwnie wyglądają te ciemne warstwy. Czy one nasiąkły od śmietany i dlatego są ciemniejsze ?
To ciasto jest takie trochę dziwne. Bo góra ciasta jest niesamowicie puszysta i bardzo delikatna. Na samym spodzie, ciasto już nie ma takich dziurek, ale nie jest zbite. Ja dzisiaj to robiłam takie jakieś cuda wianki z nim, bo mąkę dawałam z różnych torebek (była i tortowa , była i luksusowa i nawet trochę ziemniaczanej). Wodę do kawy i olej dałam "na oko", nic nie odmierzając dokładnie. Ciasto wyrosło mi ogromniaste a potem, jeszcze w piekarniku opadło, ale jak widać na zdjęciach nie ma nawet odrobiny zakalca.
Następnym razem spróbuję dać więcej mąki albo zmniejszę ilość płynów. Wtedy będzie cięższe, ale i może bardziej stabilne.
gruebel_2.gif
 

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Krystyna9 @ 1 May 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=971930Okruszku, trochę dziwnie wyglądają te ciemne warstwy. Czy one nasiąkły od śmietany i dlatego są ciemniejsze ?
Te warstwy takie byly juz od samego poczatku jak tylko przekroilam ciasto na czesci. Mniemam ze to jednak zakalec. Pierwsze ktore robilam bylo bardzo podobne. Niektorzy stwierdzili ze troche piernikowate a mi sie pierniki nie udaja bo wychodza wlasnie zakalce
icon_sad.gif
 

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Dojadam jeszcze dzis ostatki tego ciasta i mam wrazenie ze im ono starsze tym lepsze
icon_smile.gif

Mimo ze ciasto (biszkopt) jakies nie teges ale ciacho smaczne, wszytsko sie pieknie ze soba komponuje
icon_smile.gif
A nie wiem czy przez to ze chyba jest lekki zakalec to to ciasto nie jest jeszcze wilgotniejsze
icon_smile.gif

Na pewno jeszcze kiedys sprobuje, moze dam mniejsza temperature a dluzej je potrzymam...
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
okruszek13 @ 4 May 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=972803Dojadam jeszcze dzis ostatki tego ciasta i mam wrazenie ze im ono starsze tym lepsze
icon_smile.gif

Mimo ze ciasto (biszkopt) jakies nie teges ale ciacho smaczne, wszytsko sie pieknie ze soba komponuje
icon_smile.gif
A nie wiem czy przez to ze chyba jest lekki zakalec to to ciasto nie jest jeszcze wilgotniejsze
icon_smile.gif

Na pewno jeszcze kiedys sprobuje, moze dam mniejsza temperature a dluzej je potrzymam...
Zgadza się. Wtedy jest bardziej nasiąknięte tą śmietaną. Ostatnia wersja była z ubitą kremówką wymieszaną z serkiem śmietankowym, ale też na trzeci dzień było smaczniejsze niż pierwszego dnia.

Może faktycznie powinnaś piec w niższej temperaturze (och te piekarniki) a zdecydowanie dłużej. No i należy ciasto zostawić w wyłączonym piekarniku, ale przy zamkniętych drzwiczkach. Okruszku, ono prawie zawsze mi trochę siada ale i zawsze wychodzi bardzo lekkie i puszyste
 

Margarete

Member
Cze 23, 2007
1,969
0
0
Zrobilam po raz drugi (drzyjcie narody, jestem na etapie pieczenia ciast!) Za pierwszym razem wyszlo owszem ciasto bardzo dobre, ale dolny krazek mial lekki zakalec, BO rozprowadzilam niedokladnie kawe
dump.gif

Tym razem wiec zrezygnowalam z calego plynu i zrobilam tak:

- rozpuscilam kawe w miodzie, dodajac tylko dwie lyzki wody.
- ubilam cale jajka na parze, tzn. na plytce kuchenki
Ostudzony miod i kawe dodalam do ubitych jajek i ubilam raz jeszcze bardzo dokladnie. Ufff! To by bylo, teraz juz sie nie moglo nic stac!
rofl.gif

(Biszkoptu narazie nie przekladalam, bo zamrozilam wszystkie trzy krazki - mam na poczatku listopada maly zjazd rodzinny, wiec musze sie jakos zorganizowac). No i rzeczywiscie!
banana.gif
Wyszedl mi piekny kawowy biszkopt- a ten zapach! Ten zapach! Idac spac zostawilam drzwi od kuchni otwarte, tak pieknie pachnialo w mieszkaniu!
dance.gif


Krystyno dziekuje Ci!
bussi.gif
cvety.gif
cvety.gif
Jestem zachwycona kawowym smakiem tego ciasta, uwielbiam kawe! Do przelozenia tym razem skorzystam z Twojego kremu serowo-smietankowegol

A oto moje trzy kawowe krazki:

trzy_krazki.jpg


 

Załączniki

  • trzy_krazki.jpg
    trzy_krazki.jpg
    251.1 KB · Wyświetleń: 0
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy