Moje łatwe i szybkie Brownies

[Caritka]

Robilam jakis czas temu to brownies i musze powiedziec, ze wyszlo super!
Musialam je tylko przetrzymac troche dluzej, bo po czasie podanym w przepisie, bylo jeszcze bardzo plynne.
No i w koncu sprawdzalam patyczkiem co 5 min. i przelecialo nastepne 20.
Moze troche ciut za dlugo, ale i tak wyszlo bardzo wilgotne i puszyste.
Do ciasta dodalam garsc orzechow laskowych.
Wyszlo na prawde super!

Podzielilam sie "kawalkiem" z naszym sasiadem, a gdy przyniosl pusty talerzyk,
uslyszalam od Niego przemily komplement, dotyczacy ciast w moim wykonaniu

Browies baaaardzo Mu smakowalo

Nam tez

, dlatego przepis juz dawno wszedl na stale

Joannas, bardzo dziekuje za pyszny przepis

 

[Margot]

ja tez tylko komplementy mogę mówić i pisać na temat twoich wypieków Caritka

 

[Caritka]

Margot

Dziekuje! - i wzajemnie!

 

[hokusik]

A to moje Brownies a nasz polski Murzynek


Wygląda na niziutki ponieważ robiony jest z połowy porcji- sama jem dzieć za mały jeszcze wiec... rozumiecie

 

[Caritka]

Podnosze, bo wlasnie ciacho siedzi w piekarniku

Byl najwyzszy czas na powtorke

Dzis dodalam dwie szklanki orzechow wymoczonych w wodce.

Mam nadzieje, ze nie opadna na dol, bo zapomnialam je ociapkac (

) w mace,
ale nawet gdyby...,- to nic.

 

[Caritka]

Zapomnialabym pokazac dowod

Z ciastem poszlo wszystko pieknie i ladnie.
Pieklam troche dluzej, bo chcialam je miec bardziej zwarte

Wyszlo pyszne i wilgotne

Orzechy gdzies mi wcielo, niby sa, ale ich nie widac

Jeden tylko wyskoczyl na sesje zdjeciowa

Joannas, ponownie bardzo dziekuje za przepis

 

[joannas]

Caritko, bardzo się cieszę że ci smakuje. Muszę zrobić w najbliższym czasie.

 

[Caritka]

Smakuje, bardzo. Ono jest od dawna zapisane do powtorek

Fajne przy tym ciescie jest to, ze bardzo szybko sie robi

 

[KaleidoStar]

Moje własnie siedzi w piekarniku... przepis nieco zmodyfikowałam, bo...okazało się, że nie mam kakao (a szukałam przepisu na coś czekoladowego, bo teoretycznie kakao zawsze w domu jest...zonk - dziś nie). Tak więc dodałam czegoś w typie puchatka, nie pamietam firmy. Dałam też mniej mleka, bo jakieś takie rzadkie się zdawało. I dosypałam garść płatków z migdałów. Niestety póki co w piecy siedzi 30 minut z termoobiegiem, a środek ciągle surowy, że hej
ALe poza tym wygląda ładnie, haha ;] Szkoda tylko, że planowalam za 15 minut wyjść z domu.. z ciastem. Chyba się spóźnię

 

[KaleidoStar]

No dobra...jakby to powiedzieć...
Ten przepis jest....

BOSKI!

Ciasto wyszło super, wiem już jak sobie poradzić z tą surowością - wcześniej zmniejszyć temperaturę do 100, teraz troszkę za późno to zrobiłam. Ewentualnie użyć większej blaszki, ale to nie u mnie, bo mam mały piekarnik, taki przenośny.
Płatki migdałowe, to strzał w dziesiątkę. Następnym razem dam więcej. I rodzynki. Albo wiśnie z syropu *_*

A najlepszy jest wierzch, taki chrupiący... no bajka!!!

Będę robić częściej... i tym razem spróbuję się nie podpalić, tak jak dziś