Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="fiocco" data-source="post: 858397" data-attributes="member: 14624">Wcześniej już piekłam te muffiny(ale z budyniem toffi i kasztankowa czekolada -&nbsp; mniam<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite1" alt=":)" title="Smile&nbsp; &nbsp; :)" loading="lazy" data-shortname=":)" />) i byłam bardzo zadowolona,a przed chwila upiekłam zmodyfikowana wersje - zrobiłam ciasto i wmieszałam do niego ( kostka o boku około 0.5 cm) gorzka czekoladę. Zrezygnowałam tym razem z budyniu i przelałam do malej tortownicy. Ciasto siedziało w piekarniku około 40 minut,w 180 stopniach.Ciasto pięknie wyrosło i miało ,co mnie zdziwiło , konsystencje jak babka piaskowa , zupełnie inną niż przy pieczeniu go jako muffinów. Cukier wymieszałam z suchymi składnikami,nie rozpuszczałam go w maśle,ale wątpię żeby właśnie to zrobiło różnicę w konsystencji.Ciasto wyszło pięknie zrumienione i pyszne. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Jedyny minus,ze czekolada opadła mi na dno,myślę ze jakby wcześniej,o czym niestety nie pomyślałam, obtoczyc ją w mące to nie byłoby takiego problemu. Może po prostu odrobina więcej mąki do samego ciasta? Sama nie wiem,pozdrawiam<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite1" alt=":)" title="Smile&nbsp; &nbsp; :)" loading="lazy" data-shortname=":)" /></blockquote>

[QUOTE="fiocco, post: 858397, member: 14624"] Wcześniej już piekłam te muffiny(ale z budyniem toffi i kasztankowa czekolada - mniam:)) i byłam bardzo zadowolona,a przed chwila upiekłam zmodyfikowana wersje - zrobiłam ciasto i wmieszałam do niego ( kostka o boku około 0.5 cm) gorzka czekoladę. Zrezygnowałam tym razem z budyniu i przelałam do malej tortownicy. Ciasto siedziało w piekarniku około 40 minut,w 180 stopniach. Ciasto pięknie wyrosło i miało ,co mnie zdziwiło , konsystencje jak babka piaskowa , zupełnie inną niż przy pieczeniu go jako muffinów. Cukier wymieszałam z suchymi składnikami,nie rozpuszczałam go w maśle,ale wątpię żeby właśnie to zrobiło różnicę w konsystencji. Ciasto wyszło pięknie zrumienione i pyszne. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] Jedyny minus,ze czekolada opadła mi na dno,myślę ze jakby wcześniej,o czym niestety nie pomyślałam, obtoczyc ją w mące to nie byłoby takiego problemu. Może po prostu odrobina więcej mąki do samego ciasta? Sama nie wiem, pozdrawiam:) [/QUOTE]

Weryfikacja