Muffiny czekoladowe

[Meg]

... z książeczki "Śniadania" Le Cordon Bleu. Mocno czekoladowe, może ciut za słodkie, ale bardzo smaczne zarówno na ciepło jak i po wystudzeniu

Składniki:
210g pszennej mąki
40g kakao
150g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia

250ml mleka
60g masła, roztopionego
1/4 łyżeczki esencji wanilinowej

120g wiórków czekoladowych

Do wymieszanych suchych składników dodajemy połączone mokre składniki. Ucieramy do połączenia się składników (ciasto powinno być grudkowate), następnie dodajemy wiórki czekoladowe i krótko mieszamy.
Pieczemy około 20-25 minut w 180 stopniach. Wyjmujemy jeszcze ciepłe z formy i studzimy na drucianej podstawce.

 

[kurczakos]

Siedzą w piecu... Musiałam rozcieńczyć bardziej mlekiem, bo nie dało się ich wlewać do foremek. Następnym razem dam mniej mąki... Napisze potem jak wyszły :]

 

[lemina]

Bardzo dobre. Mąż żąda więcej

Dziękuję za przepis

 

[Asfina]

Moje pierwsze muffinki w życiu

dodałam na wierzch kawałki połamanej czekolady

Wyglądają super, w smaku też chyba dobre (nie wiem, nie próbowałam jeszcze ). Może troszke za mało ciasta do foremek powkładałam, toteż za niskie wyszły, ale następnym razem dam więcej!

Dzięki za przepis!

 

[ewalukas]

lemina bijesz po oczach

 

[lemina]

index.php?act=findpost&pid=465211lemina bijesz po oczach

Ja? Jestem niewinna

Masz już siniaki pod oczami?

 

[asika]

mmmm - alez zdjecia - mmm mam taka ochote na nie

 

[Meg]

Ciesze sie, ze Wam smakowaly

.

 

[AgusiaSz]

a te wiórki czekoladowe to taka starta czekolada wystarczy??

 

[Junior]

No przepis super! Dzisiaj jeszcze będe piekł ów muffinki i mam nadzieje, że dobrze wyjdą! W każdym razie również czkeam na odpowiedź przedmówcy/przedmówczyni.

 

[Junior]

Tak muffinki już są w piecu. Za niedlugo napiszę jak smakują. Zamiast aromatu waniliowego dodałem aromat migdałowy, chyba nie będzie źle, masa jest bardzo dobra

Niestety nie zrobie zdjęcia muffinek, bo nie mam aparatu. W kazdym razie nie moge sie doczekać momentu konsumpcji!!

 

[AgusiaSz]

Junior a robiłeś ze startą czekoladą??
życzę smacznego

 

[Junior]

Zrobiłem taką mieszankę, część starłem na tarce ale jakoś wolno to szło, więc na deseczce pokroiłem nożykiem i wyszły też takie wiórki nieco większe, niekiedy specjalnie większe kawałki zostawiałem. Co do samego wykonania, to chyba za dużo mieszałem masę, ale grudki są, tylko teraz robię jedną muffinke na próbę i jakoś mało urosła, może za mało masy dałem na foremkę? Bo nie wyszła ponad foremkę [mam specjalne małe foremki na takie babeczki, które idealnie pasują]
Więc uważam, że próba źle wyszła, ale no przecież nie od razu będe mistrzem. Metoda prób i błędów się kłania.
Teraz robię 20 sztuk i będzie "wyżerka"!

Jeżeli chodzi o próbe to spaliłem, bo za długo sie robiły, one mają być takie mięciutkie? Bo były za miękkie, a po chwili przypalone... może o pare minut za długo??

Trzymajcie kciuki, za 2 razem się uda, oby!
Pozdrawiam i dziękuje!

 

[Junior]

Zrobiłem. Troszke się zaskoczyłem i zdenerwowałem, bo nie wyszło

No ale przecież to była 1 próba.
Moje zastrzeżenia do tego przepisu:
Za duzo kakaa!! To ma za mocny czekoladowy smak, moze ja troszke źle odmierzylem? Nie wiem ale za mocno czekoladowe, nastepnie przy pieczeniu był moment ze te muffinki były bardzo duże, wyrastały ponad foremke, która jest mała, i problem był z wsadzaniem masy do 20 foremek, a po chwili gdy zaczynala sie 20 minuta, nagle opadaly, patrze patyczkiem, są miekkie... wiec jeszcze chwila, a nie wiedzialem ze po wylozeniu troche twardnieja. Szkoda nie wyszlo mi, ale najwazniejsze to sie nie zalamywac! Zawsze ciasta i ciasteczka mi mniej wychodzily, duzo bardziej wole obiady, wg mnie to jest o wiele lepsze!

I mam coś czego nie ma na forum, także chyba rano napisze przepis!

 

[AgusiaSz]

może za długo czekałeś od połączenia składników do wstawienia do pieca

bo to przy muffinkach bardzo ważne żeby to zrobić jak najszybciej...

 

[Junior]

Aha! Tego nie wiedziałem, i chyba z 30 minut sobie czekały. No wkońcu [ był na próbe] To jak powtórze, to mase dać do lodówki?

 

[AgusiaSz]

index.php?act=findpost&pid=482321Aha! Tego nie wiedziałem, i chyba z 30 minut sobie czekały. No wkońcu [ był na próbe] To jak powtórze, to mase dać do lodówki?

według mnie od razu po połączeniu wrzucaj do piekarnika

bo inaczej spulchniacze przestają działać i opada

włącz wcześniej piekarnik żeby był nagrzany gdy połączysz składniki

powodzenia nastepnym razem

 

[lemina]

No nie wiem z tym nieczekaniem... Zazwyczaj ciasto musi mi poczekać jedną blaszkę p ieczenia (zawszem i tych muffinków wychodzi więcej

) i jakoś mi nie opadały.

A to, że są czekoladowe, to prawda i fakt, ale w końcu to muffinki czekoladowe są

 

[Linn]

Wlasnie przymierzam sie do takich czekoladowych / podwojnie czekoladowych, czyli czekolada i kakao /. Mam troche inny przepis i chcialam porownac, ale w tym nie widze jajek