Muffiny Linzertorte

[paula]

MUFINKI LINZERTORTE

2 szkl maki
2 l-czki proszu do pieczenia
1/2 l-czka soli
1 l-czka cynamonu
szczypta mielonych gozdzikow

1/2 szl brazowego cukru
1/4 szkl bialego cukru
1/2 szkl miekkiego masla lub margaryny
1 jajo rozbeltane
1 l-czka startej cytrynowej skorki
1/2 l-czki wanilli( mozna uzyc olejku waniliowego)
1 szkl mleka
3/4 szkl mielonych migdalow lub orzechow laskowych
1/4 szkl bezpestkowego dzemu malinowego

ROzegrzac piekarnik do 190 C

Pierwsze 5 skladnikow razem wymieszac
W innej misce polaczyc cukry z maslem - mozna reczna trzepaczka , dodac jajko, wanilie, wymieszac z mlekiem

Suche skladniki polaczyc z mieszanka jajeczno -waniliowa.Wsypac zmielone migdaly/orzechy- wymieszac

DO kazdelka dolka w mufinowej formie wkladamy po polowie ciasta, nastepnie nakladaly lyzeczke dzemu , i na to reszta ciasta

Nalezy uwazac aby dzem nie dotykal brzegow formy
Piec przez 15-20 minut lub az lekko brazowe

Przepis na 12 muffinek

UWAGI:

-jezeli chcemy uzyc dzemu kwasnego badz nieslodzonego, nalezy dodac wiecej cukru do ciasta

-jezeli uzywamy dzemu slodkiego dajemy normalna ilosc cukru( ta z przepisu)

- dzem malinowy mozna zastapic wg upodoban.

Smacznego

a tu zdjecie ich :

 

[dziunia]

Troszkę inne muffiny Linzen stąd:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=7...9071522&v=2&s=0

1 szklanka migdalow
3/4 szklanki cukru
1/2 lyzeczki skorki otartej z cytryny
1 1/2 szklanki maki
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki soli
1/4 lyzeczki cynamonu
1 szklanka pelnego mleka
6 lyzek masla, stopionego i wystudzonego
1 jajko
1/8 lyzeczki aromatu migdalowego
12 lyzeczek dzemu malinowego, najlepiej bez pestek
cukier puder do posypania po upieczeniu

Nagrzac piekarnik do 200C. Natluscic standardowa blaszke na 12 mufinek.
Zmielic na mialko migdaly z cukrem i skorka cytrynowa. W misce polaczyc
zmielone migdaly, make, proszek do pieczenia, sol i cynamon.
W mniejszej misce polaczyc lekko ubite jajko, mleko, maslo i aromat
migdalowy. Wymieszac i wlac do suchych skladnikow,lekko wymieszac.
Napelnic ciastem cwierc kazdej z 12 foremek, na to nalozyc po lyzeczce dzemu,
nastepnie nakrywajac dzem, rozdzielic reszte ciasta pomiedzy foremki.
Piec 20 minut, ostudzic lekko, posypac cukrem pudrem i podawac.

 

[Joanka]

Paula, poprawiłam o co prosiłaś i już jest OK

P.S. Moja pierwsza good job jako moderator

 

[Anonymous]

super joanka, wielkie dzieki!!!
Gratulacje z pozycji moderatora!!!

 

[BeataSz]

No chyba jednak znów coś jest nie tak. Znowu jesteś "gościem"

 

[paula]

ahhhhhh, bo ja mam automatyczne wchodzenie, ale mimo ze czasami pokazuje mnie jako zalogowana to jak pisze post to pokazuje mnie jako gosc

( to sie tak dzieje dopiero od 3 dni)

 

[paula]

Troszkę inne muffiny Linzen stąd:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=7...9071522&v=2&s=0

1 szklanka migdalow
3/4 szklanki cukru
1/2 lyzeczki skorki otartej z cytryny
1 1/2 szklanki maki
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki soli
1/4 lyzeczki cynamonu
1 szklanka pelnego mleka
6 lyzek masla, stopionego i wystudzonego
1 jajko
1/8 lyzeczki aromatu migdalowego
12 lyzeczek dzemu malinowego, najlepiej bez pestek
cukier puder do posypania po upieczeniu

Nagrzac piekarnik do 200C. Natluscic standardowa blaszke na 12 mufinek.
Zmielic na mialko migdaly z cukrem i skorka cytrynowa. W misce polaczyc
zmielone migdaly, make, proszek do pieczenia, sol i cynamon.
W mniejszej misce polaczyc lekko ubite jajko, mleko, maslo i aromat
migdalowy. Wymieszac i wlac do suchych skladnikow,lekko wymieszac.
Napelnic ciastem cwierc kazdej z 12 foremek, na to nalozyc po lyzeczce dzemu,
nastepnie nakrywajac dzem, rozdzielic reszte ciasta pomiedzy foremki.
Piec 20 minut, ostudzic lekko, posypac cukrem pudrem i podawac.

Rzeczywiscie dziunia, dosdc podobne,

ten przepis wygrzebalam na jednej z hAmerykanskich stron kulinarnych maja tez wiele innych fajnych muffinek, jak wyprobuje i beda smakowac podam dalej

 

[Buka]

Ostygły właśnie, te z przepisu Dziuni. Użyłam do nich mielonych migdałów, które niedawno były w Lidlu. Wierzch posypałam płatkami migdałowymi. Bardzo

 

[Eklerek]

Buka, zachęcasz, zachęcasz.