Muffiny pomarańczowo-ananasowe z glazurką

[olcieek]

Mó pierwszy przepis na tej stronie ..

Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
spora szczypta soli
płaska łyżeczka sody
pół szklanki posiekanych i uprażonych na suchej patelni orzechów nerkowca (opcjonalnie- ja dałam bo mam kilogramową siatę

)
100g masła miękkiego
1/2 do 3/4 szkl. cukru białego (ja dałam mniej, bo słodka jest glazura )
1 duże jajco
3/4 szklanki kwaśnej śmietany/ najzwyklejszego jogurtu/ maślanki naturalnej czy co tam wolicie
kilka kropel olejku pomarańczowego
skórka starta z pomarańczy
6 albo i więcej ( ) drobno pokrojonych plasterków ananasa z puszki

Pomarańczowa glazurka znaczy się lukier

1/2 szklanki białego cukru
1/3 szklanki (80ml) świeżego (niekoniecznie

) soku pomarańczowego


Przesiewamy mąkę z sodą i solą.
Jakieś 2 minutki ubijamy masło z cukrem (można ręcznie), następnie do masła dodajemy jajko i mieszamy do dokładnego połączenia. Dodajemy olejek pomarańczowy, skórkę i jogurt i po dokładnym wymieszaniu wsypujemy przesianą mąkę (tu wskazana niedokładność

). Na koniec wrzucamy pokrojonego ananasa i orzeszki.
Mieszamy szybciutko i wstawiamy do piekarnika, piekąc jak zwykle- na metodę suchego patyka i do zrumienienia.
W czasie pieczenia przygotowujemy glazurę w kubku i pokrywamy nią jeszcze ciepłe muffiny

Zdjęcia brak, bo zjedzone

Ale szczerze polecam - mięciutkie i smakowite.