Muffiny z białą czekoladą i orzechami

[AgusiaSz]

Właśnie spróbowałam!!

o Mamo ale ona pyszna

dodałam cukru migdałowego zamiast wanilii ale i tak jest nieziemska w smaku

lepsza mi wyszła niż te na sylwwstra

POLECAM TE MUFFINY BO SĄ PYSZNE

Tatter

 

[tatter]

AgusiuSz...wybacz..ale dopiero dzis tu wstapilam i posta Twego przeczytalam...bardzo sie ciesze i mam nadzieje, ze jeszcze powtorzysz...

 

[AgusiaSz]

to są muffiny które robię nałogowo

już nawet komentrzy nie piszę

bo są tak pyszne że nie mam słów

 

[A.S.]

Ja wykorzystalam ciasto podstawowe, ale z brazowym cukrem.
Bardzo mi sie podobal pomysl ze szklanka dowolnych dodatkow - zdecydowalam wykorzystac resztki bakalii ze swiat, czyli prawie 3/4 szklanki zmielonych migdalow, garstka rodzynek i pokrojony w kosteczke kawalek szarej renety. Do suchej masy dodalam pol lyzeczki cynamonu.
Wyszly rewelacyjne, a migdalami pachnialo w calym domu. Wyszlo mi 13 malych mufinek.
Nastepnym razem zrobie z biala czekolada i orzechami.
Moje zdjecia nie dorownuja Waszym, ale mimo wszystko ...

 

[tatter]

Bardzo mi milo...ciesze sie, ze smakowaly...no i oczywiscie powtarzaj i zdjecia rob i wklejaj...podziwiamy wyszystkie!!!

 

[A.S.]

Powtorzylismy wczoraj mufinki, tym razem oryginalne, z biala czekolada i orzechami.
Wyszly wspaniale, delikantne i bardzo smietankowe od bialej czekolady.
Chyba wpadam w nalog mufinkowy

 

[tatter]

Tak to juz chyba nalog....

 

[AgusiaSz]

niegroźny nałóg

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=441321niegroźny nałóg

A dla spodni?

Moje trzeszczą przez cina

Tatter - świetne są te muffinki

 

[tatter]

Grozny-niegrozny!
Ciesze sie Akulko, ze pyszne Ci wychodza!

 

[A.S.]

Bardzo czesto wykorzystuje przepis na ciasto podstawowe, wczoraj upieklam takie mufinko-serniczki. W ramach dodatkow dalam rodzynki, a do srodka twarozek, jak do nalesnikow, tzn. lyzka ciasta, lyzeczka twarozku i po lyzeczce ciasta na wierzch. Pycha !

 

[tatter]

Brawo Ines....eksperymentujesz na calego....

 

[bernadek]

Do tej pory najbardziej lubiłam muffiny z jagodami , dziś to sie zmieniło

Tatter one są pyszne !!!

 

[tatter]

Mmmmm...alez pysznie wygladaja....

 

[Junior]

Ojejku! Jest wczesnie, ja nic nie jadłem i oglądam te tematy, teraz mnie tak w zołądku ssie... Nie wiem czy mam foremke na muffinki bo nigdy u nas takiego czegos sie nie robiło. Mam pare pytan, jako, że jestem początkujacy kucharz [mam 17 lat]

Przesiac znaczy poprostu wymieszac?
Załóżmy ze nie mam foremki, wtedy musze kupic papierowe osłonki i moge na kazdej blasze piec muffinki??
I odwrotona sytuacja mam foremke na muffinki, a nie mam papierowej olonki, nie beda przywieraly? Moze trzeba foremke czyms posmarowac [margaryna] i wlać mase?

 

[Małgoś.dz.]

Przesiać mąkę, znaczy po prostu przesiać.

Przesiewałeś kiedyś piasek przez sito w piaskownicy?

Mąkę przesiewasz przez drobne sitko. Po pierwsze po to, żeby sprawdzić, czy nie ma niepożądanej zawartości proteinowej (robaczki), a po drugie po to, zeby makę napowietrzyć.

Same papierowe foremki raczej nie utrzymają Ci ciasta, bo te jest zbyt ciężkie. Pod jego wpływem papierowa foremka się rozlezie, a ciasto wypłynie.
Do muffinek raczej niezbędna jest foremka (teflonowa, silikonowa, czy inna) i od Ciebie zależy, czy wyłożysz tę foremkę papierowymi papierkami (wtedy nie musisz smarować tłuszczem), albo zrezygnowac z papierowych, ale wtedy teflonową formę trzeba natłuścić (w silikonowej nie jest to niezbędne).

 

[AgusiaH]

Tatter, ja juz niejedne mufinki w zyciu upieklam, ale te sa naprawde znakomite. Puszyste i wilgotne.

Robilam je z dodatkiem 2 malych bananow i 2 kopiastych lyzek wiorkow kokosowych oraz z kefirem zamiast mleka. Sa przepyszne.

Specjalne podziekowania przesyla zajadajacy sie nimi Luc.

 

[tatter]

No...jak Luc je lubi...to chyba sa pyszne...co?
Wczoraj zrobilam z polowa banana, rabarbarem, a na wierzchu dulce de leche....

 

[Lis]

Właśnie piekę- zaczyna to być tradycyjny utulacz, kiedy mąż wyjeżdża. Z gorzką czekoladą i dużą ilością pokrojonych bananów.


Pyszulka

Tatt, twoje mufki są zdecydowanie moimi faworytkami.

 

[A.S.]

index.php?act=findpost&pid=493557Właśnie piekę- zaczyna to być tradycyjny utulacz, kiedy mąż wyjeżdża. Z gorzką czekoladą i dużą ilością pokrojonych bananów.
Pyszulka

Tatt, twoje mufki są zdecydowanie moimi faworytkami.

Ja rowniez robie tylko z tego przepisu ciasto podstawowe, dodatki zmieniam, a moja ulubiona kombinacja to z migdalami i jablkiem. Wyprobowalam juz rozne, ale i tak zawsze wracam do tego przepisu...

Wczoraj rowniez w ramach "slodkiego utulacza" - z nastepujacymi dodatkami - suszone banany (z braku surowych

, polamany spory kawalek jajka Kinder surprise, ktory sie ostal ze swiat, i garsc zgniecionych platkow kukurydzianych. Dalam ciut wiecej mleka - wyszly mi kolejne wspaniale, tym razem bardzo chrupiace mufinki.