Muffiny z mango

[Margot]

Rodzaj przepisu

1. wegański

Muffiny z mango


Mialam za mało pulpy z mango, więc przerobiłam ten przepis na babkę na przepis na muffiny. Wychodzą świetne!

Ciasto:
400g pulpy mango (z puszki)
295g mąki pszennej
106 ml oleju
60g brązowego cukru trzcinowego (nie Muscovado)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub cukru wanilinowego)
szczypta soli

Lukier mango:
3 kopiate łyżki cukru pudru
3 łyżki soku wyciśniętego z cytryny
1 łyżka pulpy mango
Skórka otarta z ½ cytryny

Wykonanie:
Formę wyłożyć papierkami lub użyć silikonowej
Piekarnik rozgrzać do 180oC (termoobieg).
Ciasto: wszystkie mokre składniki wymieszać w jednej misce. Do drugiej miski przesiać mąkę, proszek do pieczenia, sodę oraz dodać cukier i sól – wymieszać. Do suchych składników wlać mokre i wymieszać za pomocą łyżki lub szpatułki do połączenia w jednolitą masę (nie mieszać za długo). Masa będzie od razu „puchnąć”, a to za sprawą proszku i sody, także bez obaw, że coś się zepsuło Ciasto przelać do formy, wygładzić i wstawić do piekarnika. Piec ok. 20-25 minut do suchego patyczka. Od trzydziestej minuty można już sprawdzać (ciasto może się upiec szybciej lub wolniej w zależności od Upieczone wyjąć i całkowicie ostudzić.
Lukier: wszystkie składniki wymieszać – gdyby lukier był za rzadki – dodać cukru, gdy za gęsty – więcej pulpy mango lub soku z cytryny. Polać muffiny. Można na wierzch dodać różne dodatki, np. wiórki kokosowe, suszone mango itp. Smacznego!

 

[Joanna]

Upiekłam z Margotowych proporcji w niewysokiej formie babkowej. Jako, że użyłam mąki orkiszowej pełnoziarnistej, dodałam jedno jajko, bo masa była ciut za gęsta.


Drugą babkę upiekłam w wersji bezglutenowej. Dałam mniej więcej 1/3 jasnej mąki gryczanej, większość ryżowej i odrobinę maizeny. Również dodałam jedno jajko, bo mi wystarczy stresu, że ma być wegetariańsko i bezglutenowo.

 

[Margot]

pięknie wyglądają

 

[Buka]

Joanno, a to mango w ogóle czuje się w Twoich wypiekach? W muffinach może tak być, ale jak w Twoich babkach? Te inne maki mają dość wyraziste smaki, nie są dominujące? Pytam, bo też mam wege w rodzinie, mogłabym jednym ciastem zadowolić różne podniebienia, ale jak się nie czuje, to może szkoda poświęcać to mango.

 

[Joanna]

Joanno, a to mango w ogóle czuje się w Twoich wypiekach?

Czuje się. I mango i cytrynę, a to świetne zestawienie, bo samo mango w ciastach często okazuje się nieco mdłe i bez wyrazu. Tu jest podkreślone smakiem skórki cytrynowej, zwłaszcza w moich wersjach, bo dodałam ją dodatkowo do ciasta i (w mniejszej ilości niż w przepisie) do lukru. Bardziej mi smakowała wersja z mąką orkiszową, bo od lat jestem do tego smaku przyzwyczajona, ale obie były smaczne. Jeśli masz w rodzinie wege, nie musisz piec wersji bezglutenowej, wystarczy mąka, jakiej zwykle używasz i jaka Ci smakuje. Mnie to ciasto bardzo smakowało i na pewno będę powtarzać. Goście też chwalili, a resztę bezglutenowej z radością zabrali do domu.

 

[Buka]

Bardzo Ci dziękuję, o taką recenzję mi chodziło.
Wege, to moja chrześnica, na szczęście nie omija glutenu, a od jakiegoś czasu próbuje piec chleby i z orkiszem też jest już zaznajomiona.