Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="polonistka" data-source="post: 1251976" data-attributes="member: 8427">No pięknie.Przyznam się ze wstydem, że pierwszy raz w życiu nie wyszły mi muffinki. nawet nie wiedziałam, że takie zjawisko jest możliwe <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin&nbsp; &nbsp; :D" loading="lazy" data-shortname=":D" />Ale winię za wszystko masło. Zwykle robię z prawdziwym masłem, raz czy dwa zastąpiłam olejem - i wszystko grało. A wczoraj z kremu do ciasta toffi zostało mi masło roślinne - to pomyślałam, że wezmę, co ma się zmarnować.Ku pamięci: nigdy więcej! Nigdy, nigdy! Zrobił sie jeden wielki zakalec, ciasto było jakieś luźne, zbyt płynne, na dodatek przy wyjmowaniu widać było, że większość tłuszczu przeciekła po prostu przez papilotki i zostawiła w dołkach blachy obrzydliwą kałużę tłuszczu!Fu!No nic, następnym razem nie będę kombinować, zrobię jak zawsze i będzie dobrze.</blockquote>

[QUOTE="polonistka, post: 1251976, member: 8427"] No pięknie. Przyznam się ze wstydem, że pierwszy raz w życiu nie wyszły mi muffinki. nawet nie wiedziałam, że takie zjawisko jest możliwe :D Ale winię za wszystko masło. Zwykle robię z prawdziwym masłem, raz czy dwa zastąpiłam olejem - i wszystko grało. A wczoraj z kremu do ciasta toffi zostało mi masło roślinne - to pomyślałam, że wezmę, co ma się zmarnować. Ku pamięci: nigdy więcej! Nigdy, nigdy! Zrobił sie jeden wielki zakalec, ciasto było jakieś luźne, zbyt płynne, na dodatek przy wyjmowaniu widać było, że większość tłuszczu przeciekła po prostu przez papilotki i zostawiła w dołkach blachy obrzydliwą kałużę tłuszczu! Fu! No nic, następnym razem nie będę kombinować, zrobię jak zawsze i będzie dobrze. [/QUOTE]

Weryfikacja