Naleśniki z syropem klonowym

[kermidt]

Zauwaze tylko, ze o ile skladniki sa takie same, ale niby z czego mialyby byc nalesniki czy inne placki, tak sam przepis nie jest taki sam.
Podany przez Seniorke ma polowe tluszczu oraz samo zoltko zamiast drugiego jajka. Nie sadze tez zeby to byl przepis autorski konsula

Po prostu tak pewnie mama czy babcia krecila jeszcze przed narodzinami GR. To bardzo dluga tradycja. Nawet zbliza sie Shrove Tuesday zwany tez Pancake Tuesday.
Jesli chodzi o same pancakes, osobiscie staram sie nie dodawac ani sody, ani proszku do pieczenia. Takie przepisy rowniez istnieja.

Podobno miniony poniedzialek byl najbardziej depresyjnym dniem roku. Nie dajmy sie!

 

[tatter]

QUOTE (kermidt @ 28 Jan 2016, 20:07 ) index.php?act=findpost&pid=1603084Zauwaze tylko, ze o ile skladniki sa takie same, ale niby z czego mialyby byc nalesniki czy inne placki, tak sam przepis nie jest taki sam.
Podany przez Seniorke ma polowe tluszczu oraz samo zoltko zamiast drugiego jajka. Nie sadze tez zeby to byl przepis autorski konsula

Po prostu tak pewnie mama czy babcia krecila jeszcze przed narodzinami GR. To bardzo dluga tradycja. Nawet zbliza sie Shrove Tuesday zwany tez Pancake Tuesday.
Jesli chodzi o same pancakes, osobiscie staram sie nie dodawac ani sody, ani proszku do pieczenia. Takie przepisy rowniez istnieja.

Podobno miniony poniedzialek byl najbardziej depresyjnym dniem roku. Nie dajmy sie!

Mysle, ze powinnismy uczcic ten dzien na Cinie i przygotowac nalesniki/crepes/pancakes wg ulubionych przepisow. Ze wszelkimi dodatkami. Sa chetni?

 

[Cinka]

Oczywiście! właśnie wróciłam do domu z syropem klonowym z Biedronki, obecnie w cenie 17,99 za 330 ml więc chętnie go wykorzystam

index.php?act=findpost&pid=1603084Zauwaze tylko, ze o ile skladniki sa takie same, ale niby z czego mialyby byc nalesniki czy inne placki, tak sam przepis nie jest taki sam.
Podany przez Seniorke ma polowe tluszczu oraz samo zoltko zamiast drugiego jajka. Nie sadze tez zeby to byl przepis autorski konsula

Po prostu tak pewnie mama czy babcia krecila jeszcze przed narodzinami GR. To bardzo dluga tradycja.

Te drobne różnice nie sprawią że ciasto z podanych proporcji wyjdzie tak gęste jak na pancakes - a o to głównie nam chodzi.

index.php?act=findpost&pid=1603084Jesli chodzi o same pancakes, osobiscie staram sie nie dodawac ani sody, ani proszku do pieczenia. Takie przepisy rowniez istnieja.

Istnieją też bez jajek, i bez mąki, albo bez mleka itd ilu kucharzy i konieczności czy upodobań - tyle możliwych "bez" interpretacji - jednak generalnie skoro pancakes powinny być puchatymi placuszkami, to spulchniacz jest raczej wskazany. Jasne, że jeśli ktoś woli może spulchnienie uzyskać za pomocą np. bitej piany - ale przyznasz chyba, że większość typowych przepisów na pancakes po prostu zawiera w składnikach proszek i /lub sodę.
Właśnie odczytałam przepis na kanadyjskie pancakes z syropem z etykiety na opakowaniu syropu - i jak najbardziej znalazłam w składzie "2 łyżeczki proszku do pieczenia".

 

[tatter]

QUOTE (Cinka @ 28 Jan 2016, 20:31 ) index.php?act=findpost&pid=1603089Oczywiście! właśnie wróciłam do domu z syropem klonowym z Biedronki, obecnie w cenie 17,99 za 330 ml więc chętnie go wykorzystam

Te drobne różnice nie sprawią że ciasto z podanych proporcji wyjdzie tak gęste jak na pancakes - a o to głównie nam chodzi.

Istnieją też bez jajek, i bez mąki, albo bez mleka itd ilu kucharzy i konieczności czy upodobań - tyle możliwych "bez" interpretacji - jednak generalnie skoro pancakes powinny być puchatymi placuszkami, to spulchniacz jest raczej wskazany. Jasne, że jeśli ktoś woli może spulchnienie uzyskać za pomocą np. bitej piany - ale przyznasz chyba, że większość typowych przepisów na pancakes po prostu zawiera w składnikach proszek i /lub sodę.
Właśnie odczytałam przepis na kanadyjskie pancakes z syropem z etykiety na opakowaniu syropu - i jak najbardziej znalazłam w składzie "2 łyżeczki proszku do pieczenia".

Ciesze sie

I wlasnie dlatego potrzebny jest nam taki kulinarny dzien

 

[małgośka79]

Nauczycielka mojego syna w zeszłym tygodniu opowiadała dzieciom o Kanadzie. W tym tygodniu z tej okazji klasa syna przygotowuje naleśniki z syropem klonowym

Każdego dnia w porze śniadania dzieci z całej szkoły mogą je kupować i zajadać. Syn po raz pierwszy jadł syrop klonowy i się zakochał. Dziś też kupiłam butelkę i jutro smaże placki. Żeby każdy był zadowolony, to będą i klasyczne naleśniki i pankejksy

 

[tatter]

QUOTE (małgośka79 @ 28 Jan 2016, 22:25 ) index.php?act=findpost&pid=1603100Nauczycielka mojego syna w zeszłym tygodniu opowiadała dzieciom o Kanadzie. W tym tygodniu z tej okazji klasa syna przygotowuje naleśniki z syropem klonowym

Każdego dnia w porze śniadania dzieci z całej szkoły mogą je kupować i zajadać. Syn po raz pierwszy jadł syrop klonowy i się zakochał. Dziś też kupiłam butelkę i jutro smaże placki. Żeby każdy był zadowolony, to będą i klasyczne naleśniki i pankejksy

Jak juz znudzi sie wam z plackami/nalesnikami to polecam Maple Syrup World. Sa informacje, przepisy i inne MS produkty, na przyklad cukier klonowy, ktory jest pyszny i bardzo drogi.

 

[seniorka]

Ale zadyma! Umieszczenie na forum jakiejkolwiek ciekawostki powoduje nieopisane zamieszanie. Jedna drugą podnieca przez przypominanie sobie różnych wspomnień, wzajemnie się nakręcacie i w końcu nie bardzo wiecie, o co tak napr4awdmę chodzi. Nie byłam nawet przez moment agresywna ani zdenerwowana. Raczej ubawiona, więc moja ulubiona moderatorka niepotrzebnie zużyła trochę niebieskiej farby, żeby przywołać mnie do porządku.
Skończyło się zamieszczanie ciekawostek na forum, przynajmniej z mojej strony. Jak już nie wiecie co pisać, to wyciągacie wiek czasopisma "Smaki i aromaty". A ile lat mają Wasze polskie książki kucharskie, te najlepsze, co to po ugotowaniu z nich smakuje jak u mamy? Radzę sprawdzić - zdziwicie się. Zanim zaczniecie tłamsić innych, pomyślcie o sobie.

Po ciekawostki kulinarne odsyłam do kuchennego ABC, gdzie jest temat "Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto" Uzbierało się tego 54 strony, a nieoceniona jaxja zrobiła na pierwszej stronie podlinkowany spis treści i jest co poczytać

PS. A naleśniki pana konsula, zwłaszcza z jego sposobem podania, były wyśmienite.

 

[kermidt]

Ja wlasnie kupilam 2,5 litra syropu!

moze byc bardzo duzo racuszkow

Co do konsystencji ciasta sie nie wypowiem, bo nigdy nie pamietam proporcji, ale tutejsza wysokoglutenowa maka sprawia mi czesto klopot. Wymaga sporo wiecej plynow.

 

[Buka]

Seniorko, trudno spojrzeć na swoje wypowiedzi okiem osoby postronnej, więc pewnie dlatego mylisz swoje intencje z wydźwiękiem tych wypowiedzi. Jak rozpatrzeć je słowo po słowie, to w wielu czai się ukryta agresja. To, że z drobnego wpisu rozpoczyna sie dyskusja nie jest właściwością tylko tego forum. Zamieszczanie wpisu, to godzenie się na jego ocenę, a Ty sie obrażasz i złościsz. Mało, potem jeszcze starasz się dyskutantów ukarać: " Skończyło się zamieszczanie ciekawostek na forum, przynajmniej z mojej strony. Jak już nie wiecie co pisać...".
To miło, że tyle wysiłku poświęcasz na wpisy, czytamy je z zainteresowaniem, ale zauważ, że robisz to gwoli własnej, nie naszej przyjemności.

 

[małgośka79]

index.php?act=findpost&pid=1603102Jak juz znudzi sie wam z plackami/nalesnikami to polecam Maple Syrup World. Sa informacje, przepisy i inne MS produkty, na przyklad cukier klonowy, ktory jest pyszny i bardzo drogi.

Na pewno poczytam, a i checi na sprobowanie cukru nabralam

dzieki serdeczne!

 

[mysz]

Seniorko, po co te złośliwości? po co ta agresja?
Dziewczyny rozładowały nieprzyjemną sytuację i dobrze, a Ty znowu swoje, o ulubionej moderatorce itp. Po co?
Nie pasuje moderatorka to są inne fora w Internecie.
Zwykle Cię broniłam (niekoniecznie publicznie), teraz nie będę bo przesadziłaś.

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=1603104Jak już nie wiecie co pisać, to wyciągacie wiek czasopisma "Smaki i aromaty". A ile lat mają Wasze polskie książki kucharskie, te najlepsze, co to po ugotowaniu z nich smakuje jak u mamy? Radzę sprawdzić - zdziwicie się.

Poczułam się wywołana do tablicy, więc się odezwę.
Seniorko, ja mam zachowany, niestety tylko jeden egzemplarz tego dwumiesięcznika (nr 24 XII.2001/I.2002). Szukałam w internecie okresu jego wydawania, ale nie znalazłam. Ze zwykłej ciekawości napisałam o tym tutaj licząc, że wspomożesz moją pamięć. No, cóż pomyliłam się. Na mój wpis zareagowałaś dziwnie.
Drugiej części zdania (o dawnych książkach) zupełnie nie rozumiem. Owszem, mam starą Kuchnię Polską i z kilku przepisów z niej korzystam do dzisiaj i wcale mnie to nie dziwi. Może dlatego, że jestem już stara a to jest chyba pierwsza książka kucharska z której zaczynałam gotować jako młoda dziewczyna w czasach głębokiej komuny, bo miała ją moja mama.
Nie wiem co dawne książki kucharskie mają wspólnego z moim zapytaniem o czasopismo.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1603084Nawet zbliza sie Shrove Tuesday zwany tez Pancake Tuesday.

index.php?act=findpost&pid=1603086Mysle, ze powinnismy uczcic ten dzien na Cinie i przygotowac nalesniki/crepes/pancakes wg ulubionych przepisow. Ze wszelkimi dodatkami. Sa chetni?

Pewnie! Kiedy to wypada? Dzień przed Popielcem?


Nawiasem mówiąc, proponuję przenieść wszystkie rzeczowe i merytoryczne wypowiedzi o syropie klonowym do istniejącego już w Niebie wątku o tym produkcie; więcej osób zajrzy i skorzysta. Mamy również dyskusję o pankejkach:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=5...amp;hl=pankejki

 

[małgośka79]

Jeśli to to samo co Chandeleur to 2 lutego. A jesli to co innego, to 2 lutego tez okazja do robienia nalesnikow

 

[seniorka]

Usunęłam zbyt osobisty wpis, zamieszczony dzisiaj, który dotyczy tylko mnie i nie powinien być poddawany żadnej dyskusji. Liczę na wyrozumiałość pań moderatorek

 

[gracha]

Współczuję, aczkolwiek osobiście myślę,że takie tragedie nie usprawiedliwiają napastliwego odnoszenia się do innych. Zwłaszcza, że tu jednak nikt nic złego nie pisał. Sorry, ale to trochę jest dziwne bo nie pierwszy raz się zdarza. Nie chce tu nowej awantury rozkręcać tylko uświadomić sobie i innym,że jednak warto trzymać nerwy na wodzy i nie doszukiwać się w wypowiedziach innych tego, czego nie ma.

 

[dziunia]

W rzeczy samej Gracha, w rzeczy samej

 

[Akulka]

Czasami myślę, ze empatia to już wymarłe uczucie w ludziach. I wtedy mi jakoś tak okrutnie smutno. Zwłaszcza, gdy szuka się problemów na siłę, tam gdzie jej nie ma.

Bardzo mi przykro Seniorko z powodu twojej straty i żałoby, jaka teraz nosisz w sercu

. Zawsze lubię Cię czytać, masz coś w sobie takiego, ze chciałabym to przytulic. Choć bardzo się różnymi pod względem charakteru i myślenia na rożne tematy.

Doceniam Twój wkład czyniony w te grupę, co robisz ku obopólnej przyjemności. Wkładasz swój czas i serce w te forum, byśmy mogły z rożnych ciekawych rzeczy się dowiedzieć i przy okazji zeń skorzystać.
W tym wątku, a przeczytałam go specjalnie od samego początku, faktycznie mogłaś źle nadinterpretować wypowiedzi dziewczyn, które nie uważam, by rozpoczęły dyskusje w złej wierze. Zwykłe nieporozumienie.
Czy byłaś uszczypliwa i złośliwa? Miejscami tak, uczciwie przyznaję. Czy agresywna? Wg mnie nie.

Wszystkiego dobrego Seniorko

 

[mysz]

Przykro mi Seniorko z powodu Twojej straty, ale zgadzam się z Grachą.
Ja jestem przed rozwodem, sytuację mam delikatnie mówiąc okropną, prawie codziennie słyszę że mam z niemowlakiem wyp... na ulicę, ale staram się nie przenosić moich problemów na resztę społeczeństwa.

 

[Aniutka]

index.php?act=findpost&pid=1603086Mysle, ze powinnismy uczcic ten dzien na Cinie i przygotowac nalesniki/crepes/pancakes wg ulubionych przepisow. Ze wszelkimi dodatkami. Sa chetni?

Tak! My jestesmy placuszkozercy, wcale nie skryci, wiec chetnie sie dolacze

A wypada ten dzien 9 lutego