Napoletana Pizza

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
3
0
Hi hi, najbardziej na tej stronie zaintrygowały mnie buty "wege" :lol: od razu skojarzyły mi się z jedzonkiem
icon_biggrin.gif
ale te buty niestety nie są ze świni i nie można ich zjeść
icon_biggrin.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
o, suche drożdze... !

Carbo, bardzo dobrze zrobiliście, o ile bezpieczniej się człowiek czuje, jak wie, ze ma w zamrażarce pizzę na czarną godzine! :lol:
 

ela-c

Member
Cze 10, 2005
2,075
0
0
Dzisiaj zagniotłam! Zagniatałam tak jak Carbo rękami, bo hakami nie chciało mi się w kulę zebrac, było za suche i dałam trochę więcej wody.
Jutro się okaże co wyszło!
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
no to musiałyście mieć bardzo chłonną mąkę! Dobrze, że czujne jesteście!
 

ela-c

Member
Cze 10, 2005
2,075
0
0
Mam jeszcze pytanie odnośnie pizzy, którą bym chciała zamrozic. Czyli jeden kawałek ląduje w lodówce a drugi w zamrażarce na później. Jak wyciągne kiedyś ten z zamrażarki, to mam go rozmrozic w temperaturze pokojowej i później jeszcze do lodówki na ok. 20h, czy jak?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
po pierwsze do mrozenia to one maja isc od razu po wyrobieniu, a nie jak sie okaze ze zostały (tajk jest najlepiej)

Po drugie, wtedy, jelsi je potem bedziesz chciala uzyc wkladasz je do lodowki i ine dochodza do siebie w temp lodowkowej. A potem, po tych godzianch rozmrazania wychodzą do pokoju na 2 h przed pieczeniem

PS super ze smakowało!
 

ela-c

Member
Cze 10, 2005
2,075
0
0
po pierwsze do mrozenia to one maja isc od razu po wyrobieniu, a nie jak sie okaze ze zostały (tajk jest najlepiej)

Po drugie, wtedy, jelsi je potem bedziesz chciala uzyc wkladasz je do lodowki i ine dochodza do siebie w temp lodowkowej. A potem, po tych godzianch rozmrazania wychodzą do pokoju na 2 h przed pieczeniem

PS super ze smakowało!
tak, tak, zaraz po wyrobieniu!
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
dodam jeszcze, ze jak sie za duzo zrobi ciasta, to warto upiec jako podpłomyki i potem smarowac czosnkiem nadzianym na widelec 8)
 

ela-c

Member
Cze 10, 2005
2,075
0
0
Dobry pomysł Malgosimi!
Ja odgrzebałam ostatnio zapomniana przeze mnie książkę o kuchni włoskiej (tzn. sa tam przepisy ale w zasadzie to taka wędrówka kulinarna z pieknymi zdjęciami, pokazani najlepsi producenci szynki, serów, wina itp. i wszystko opisane regionami, stamtąd mam o tej focacci- wielka księga , którą dostałam kiedyś od męża), no i przepisów włoskich dużo, będę wypróbowywac!
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Joannas, opowiedz mi z czym dokładnie masz kłopot... cyz ściąga się do środka? Jelsi tak, to jest w nim za mało wody, ale jeśli tak się zrobi, wystarczy lekko rozciągnąć, przykryć sciereczką, po 10 minutach znow rozciągnąć (włókna się rozluźnią)

Ja mam taką metodę:
najpierw ciasto (moje jest dość miękkie i czasem nawet lekko lepkie, zwłaszcza po dwugodzinnym rośnięciu na powietrzu) zamaczam w naczyniu z mąką. Układam je na desce i opuszkami palców udniatam do dołu (nie rozciągając na boki, po prostu przyciskam ciasto - aby powstał placuszek wielkości talerza , takieog mniejszego. Teraz strzepuję z ciasta nadmiar mąki, i wkłądam pod spód ZACIŚNIĘTE dłonie. ciągnę dłońmi w przeciwne strony i obracam ciasto, zeby utrzymac kształt koła.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
u mnie działa
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
moze nie masz media albo real playera
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy