Napoletana Pizza

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
mi sie tylko raz nie udalo

zapomnialam wlozyc na noc do lodowki :dump:
i potem juz nie chcialo rosnac, kiedy powinno
i bylo na srodku niedopieczone

ale za to
juz ja o miejscowce w lodowce nie zapomne :mrgreen:

dzieki za info o kreceniu pizzy
 

dorajl

Member
Paź 15, 2005
112
0
0
Oj, tak, tak - na pewno zrobimy. Już sobie o niej poczytałam na odnośnej stronie.
icon_razz.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Dorajl i w przypadku tej pizzy ( i kazdej innej poza może w stylu chocago, czyli b. głębokiej) odradzam robienie rantu. Jesli ciasto jest dobre, to ranr sie sam zrobi - brzeg się napuszy, bediz emial piekna strukrure. A rant to uniemozliwia... :mrgreen:
 

dorajl

Member
Paź 15, 2005
112
0
0
I owszem, Małgosimi, ale niektórzy lubią ranty. :roll:

W tej inauguracyjnej pizzy mojego syna, którą widziałaś, było po prostu za dużo ciasta na tę tortownicę, więc tak mu górzyście wyszło.
Ale mnie zaciekawiła Twoja pizza na zakwasie, bo drożdże nie dla mnie i zaraz w nią wlezę. Do zobaczenia właśnie tam!
:wink:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
masz rację, jeśli ktoś lubi ranty, to czemu nie
icon_smile.gif
 

carbonicum

Moderator
Członek ekipy
Contributor
Wrz 13, 2004
8,558
25
38
Aniu, mysle "na oko" az brzegi beda zezlocone, ser roztopiony itd.

ja na kamieniu tez na oko pieke
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
dopiero jestem
icon_sad.gif


bez kamienia to tak z 12-15 minut. az brzeg zlote a ser niespalony

chociaz ja tez na oko pieke

papier radze podlozyc, bo oczywiscie powinnas zsunac pizze na rozgrzana blache
 

carbonicum

Moderator
Członek ekipy
Contributor
Wrz 13, 2004
8,558
25
38
my tez wczoraj pizze popelnilismy, po nartach bylo jak znalazl, wyglodzeni wcielismy po dwie
a teraz na zimno taka malucka sie podzielilismy, pycha!!!!!!!

mam jednak problem z ta pizza tzn. nie specjalnie z ta tylko mialabym pewnie z kazda

jak ja juz rozciagne to klade ja na ta lopate oproszona maka do kamienia
potem na to sos itd.
i ona mi sie wczoraj za chiny nie chciala zsunac na kamien :evil: :evil:

no nie wiem co ja zle robie, przeciez nie moge podsypac kilo maki pod nia.... :roll:

macie jakis trik?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
mozna ew. papieru izyc, mozna podpiec najpierw bez dodatkow, potem je GAZEM MIGIEM BIEGUSIEM nalozyc, mi sie zazwyczaj zsuwa bez problemu, chyba wprawa...
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
ciesze sie bardzo

co do problemow
- to dolewanie wody to sprawka maki najprawdopodobniej
- przedluzenie wyrabiania nie powinno nic zmieniac i napewno nie zmienia
- nie roslo - moze drozdze jakies slabiutkie byly, albo przechowywane ndlugo po otwarciu?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
ja tam nie jestem dogmatyczna
icon_smile.gif
W Rzymie we wszytskich pizzeriach z widoliem na pizzaoio rozwałkowywali byli oni pizze [ale rzymskie ciasto jest inne!]
(choc do pewnego momentu najlepiej ja paluszkami usciskac, zeby zwiekszyla srednice, a potem ja wałkiem)
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Robiłam ten spód już kilka razy i pewnie jeszcze nieraz zrobię bo jest idealny :mrgreen: Wody zawsze dodaję więcej i zawsze najpierw lekko rozwałkowuję na papierze do pieczenia a na koniec jeszcze rękoma rozciągam ale już na płasko nie w powietrzu.Pizzę zsuwam z papierem do pieczenia na rozgrzaną grubą blachę.Piecze się w 250 stopniach pewnie z 10 minut-zawsze na oko robię więc dokładnie nie wiem
icon_smile.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dla mnie tez idealny :mrgreen:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Anniu, i tak kazdy mikser jest inny - a wiec nei przejmowalabym się tym
icon_smile.gif
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy