Ogórki warszawskie(konserwowe)

[Janka]

Ogórki warszawskie(konserwowe)



*ogórki

*marchew

*pietruszka korzeń i natka

*liść laurowy

*ziele angielskie

*pieprz

*cebula(plastry)

*gorczyca

*chrzan(korzeń)

*majeranek(gałązka)

*koper(baldach)

W słoiki kłaść wszystkie składniki.( ja kładę w słoiki średniej wielkości )
Marchew i pietruszkę kroję w talarki.

Zalewa:
* 4 szklanki zimnej wody
* 1 szklanka octu 10 %
* 2 płaskie łyżki soli
* 1/2 szklanki cukru

Zalewę wymieszać do rozpuszczenia soli i cukru i zalać ogórki.
Pasteryzować 10-15 min( ja gotuję pare minut ,do zmiany koloru ogórków)

 

[qd]

Ha, moja tesciowa troche inaczej robila "warszawskie". Za pare dni ( dzis mam do obrobienia papryke i jablka spady) kupie ogorki i sprobuje Twojej wersji - ciekawam bardzo jak smakuja i czy w efekcie bardzo sie roznia.
Przepis mojej tesciowej ( robie je niezmiennie od niemal 40 lat!) jest tu.

 

[Joanna]

Ja je robię dopiero od sześciu, ale z czystym sumieniem mogę polecić.

 

[Joanna]

Wyciągam, bo to idealny przepis na niewielkie ilości posiadanych ogórków.
Jedna czwarta porcji zalewy wystarcza mi dokładnie na dwa słoiczki półlitrowe lub jeden litrowy.

 

[Joanna]

Sezon czas zacząć.

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=1534799Sezon czas zacząć.

Ja już zaczęłam.
Zupełnie przypadkiem google skierował mnie do przepisu teściowej qd i wg niego zrobiłam:

tu się zamykają:


a tu już ometkowane:


Bardzo jestem ciekawa smaku. To moje pierwsze ogórki konserwowe.
Po jakim, mniej więcej, czasie będą gotowe i będzie można spróbować?

 

[Elzunia]

hazo, probowalas juz te ogorki? mozesz ocenic? Mam do zrobienia dzisiaj ogorki i nie wiem czy zrobic te czy jakas salatke. Jestem troche "lewa" w przygotowaniu ogorkow, probowalam kilka razy i zawsze byly puste w srodku dlatego szukam czegos sprawdzonego.
Wiem, wiem, duzo zalezy od ogorkow.

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1534846Ja już zaczęłam.
Zupełnie przypadkiem google skierował mnie do przepisu teściowej qd i wg niego zrobiłam:



Bardzo jestem ciekawa smaku. To moje pierwsze ogórki konserwowe.
Po jakim, mmozna jesc,mniej więcej, czasie będą gotowe i będzie można spróbować?

Praktycznie po 24 godzinach sa gotowe _ spraktykowalam na niezamknietych sloikach

 

[mimi33]

Wczoraj otworzyłam jeden słoik -pyszne. Polecam

 

[janie]

index.php?act=findpost&pid=1534846Ja już zaczęłam.
Zupełnie przypadkiem google skierował mnie do przepisu teściowej qd i wg niego zrobiłam:

Bardzo jestem ciekawa smaku. To moje pierwsze ogórki konserwowe.
Po jakim, mniej więcej, czasie będą gotowe i będzie można spróbować?

Moje tez już gotowe, właśnie się przegryzają. Super przepis i znacznie łatwiejszy od mojego, z gotowaniem zalewy wraz z dodatkami.

 

[Elzunia]

Robie te ogorki od 5 lat. Bardzo smaczne. W tym roku zrobilam 20 sloikow.

 

[janie]

index.php?act=findpost&pid=1648661Robie te ogorki od 5 lat. Bardzo smaczne. W tym roku zrobilam 20 sloikow.

U mnie już 17,

i mam chęć dorabiać do tej dwudziestki. Choć zrobiło nas się mało "do jedzenia chleba", ale nawyki działają. Pójdą na wydanie koleżankom.

 

[Elzunia]

Janie, u mnie jest dokladnie tak samo. Ostatnio goscilam kolezanki mojej corki z gimnazjum. Przychodza raz na rok, (teraz juz z chlopakami albo mezami) zawsze wczesniej dostaje liste co mam ugotowac - czyli to co jadaly u nas kiedy przychodzily czasem po szkole. I rok w rok pytaja czy moga sobie wziac po sloiku ogorkow konserwowych. Wysylam je do piwnicy i panienki wychodza stamtad z dwoma sloikami kazda

.
Wiec robie te ogorki i bardzo sie ciesze, ze dziewczynom smakuja.

 

[Joanna]

A ja w tym roku mam tylko dwa małe słoiczki warszawskich. Właśnie dziś sobie przypomniałam, że kiszonych mam sporo, a o konserwowych zapomniałam. Dużo się ich u mnie nie je, ale do wigilijnego śledzia muszą być. Niestety, u mnie już po sezonie i dziś na targu tylko jeden pan miał trochę ogórków, ale niespecjalnie pięknych, więc wzięłam tylko na słoik małosolnych i dwa słoiki konserwowych.

 

[janie]

Pyszne te Twoje ogórki Janko, jeszcze mam trochę ...

 

[Joanna]

Zrobiłam dziś siedemnaście słoiczków - cztery litrowe i resztę półlitrowych. Wystarczy na cały rok.

 

[hazo]

Zrobiłam dziś pierwsze sześć słoiczków ogórków wg tego przepisu Janeczki. Pominęłam tylko pietruszkę i marchew, bo okazało się, że w domu nie było.

 

[Joanna]

Trzy ostatnie słoiki z ostatnich w tym roku ogórków. Były już brzydkie, niekształtne, więc pokroiłam je na plasterki. Zamiast korzenia chrzanu dałam eksperymentalnie imbir.

 

[hazo]

Ja zwykle dodaję imbir, bo chrzan koło mnie trudno kupić.

 

[Joanna]

O, dobrze wiedzieć. Ja mam w lodówce jeszcze jeden korzeń chrzanu kupiony w zaprzyjaźnionym zieleniaku, ale musiałabym go namoczyć, a nie chciało mi się czekać.