Oszukaniec

[Krystyna9]

index.php?act=findpost&pid=929347Ciasto siedzi w piecu

Ależ Ty szybka

Ale i ciasto też nie wymaga dużo pracy

 

[urbasia]

index.php?act=findpost&pid=929350Ależ Ty szybka

Ale i ciasto też nie wymaga dużo pracy

Co racja to racja - ciasto nie jest skomplikowane w obsłudze. Ale musiałam dwa razy pianę z białek ubijać - pierwsza pierwszy raz w kiciusiu mi nie wyszła. Jutro jajecznica na śniadanie

 

[Krystyna9]

index.php?act=findpost&pid=929372Co racja to racja - ciasto nie jest skomplikowane w obsłudze. Ale musiałam dwa razy pianę z białek ubijać - pierwsza pierwszy raz w kiciusiu mi nie wyszła. Jutro jajecznica na śniadanie

ale to chyba nie jest wina kiciusia. Mogło wpaść odrobinkę żółtka, lub na misce było troszkę tłuszczu

 

[urbasia]

Jak najbardziej nie wina kiciusia. Wpadło mi trochę żółtka, ale kiedyś już udało mi się pomimo tego ubić doskonałą pianę, a teraz klapa.



To mój oszukaniec, i coś, kurka, dół się nie dopiekł. Mam chyba problem z dolną grzałką, bo to kolejny placek z bladym spodem.
Samo ciasto bardzo smaczne, kwaskowość masy jogurtowo-śmietanowej doskonale przełamuje słodycz masy makowej.
Opiekunka Nataszy też była pewna, że to białe na cieście to ser

 

[Krystyna9]

Basiau, ślicznie Ci wyrósł.
Spód faktycznie jakiś jaśniejszy. Ale ja mam podobnie w moim piekarnika, po wymianie grzałki. Wcześniejsza, oryginalna miała 1500W. Ta nowa ma 1300W. No i teraz kombinuję w trakcie pieczenia, żeby spód był dopieczony. Latam do kuchni i przestawiam programator. Najpierw góra-dól, potem sam dół i na koniec góra-dół.

 

[AnnaB.]

Piekę to ciasto, ale jak na razie to ja się oszukałam. Byłam stuprocentowo pewna,że mam puszkę maku, no BYŁ przecie, ale ni ma. I co, zimno, ciemno, a miałam dygać do sklepu (i jeszcze głowa mnie boli). Dobra, to zrobiłam bez masy makowej, będzie sernik bez maku (no, mam taką nadzieję, bo degustacja uczciwie dopiero jutro).

 

[arya15]

ciasto rzeczywiście świetne! wychodzi dokładnie tak, jak na zdjęciach. Ja również piekłam góra-dół, dół, góra-dół. dzieki temu ciasto na wierzchu się nie spiecze zbyt mocno. Aha, i piekłam 60 min (czyli o 15 min. krócej)

 

[olcieek]

Krysiu a kokos jest konieczny ?
Można by było dodać coś innego w zamian ?

 

[Krystyna9]

index.php?act=findpost&pid=935696Krysiu a kokos jest konieczny ?
Można by było dodać coś innego w zamian ?

kurcze, zawsze robiłam z wiórkami kokosowymi więc nie mam pojęcia jak to może być bez wiórek. Kiedyś piekłam serniki z jogurtu (to podobne składniki jak w tej "masie serowej&quot, smaczne one były bardzo, tylko mi strasznie opadały zawsze. Tu masa mi nie opada. No, może ocupinkę.
A wiórki staram się kupować takie jak najdrobniejsze, żeby ich nie wyczuwać w masie

 

[olcieek]

też piekłam wielokrotnie sernik z jogurtu, ale on rzeczywiście jest b. delikatny.
w sumie zawsze mogę je jeszcze dodatkowo przez maszynkę przepuścić te wiórki
czaję się na to ciacho już od początku i mam zamiar zrobić jak wrócę do domu <uch sesja jeszcze przede mną .. >, a tata nie lubi wiórków, bo mu 'w zęby wchodzą&quot;.
jak zmielę, to nie poczuje
dzięki za odp

 

[Krystyna9]

właśnie miałam Ci zaproponować, abyś troszkę je zmieliła (ale nie za dużo). Wiórki nie są bardzo wyczuwalne w tej masie. W trakcie pieczenia miękną, bo nasiąkają śmietaną czy jogurtem. I zupełnie inaczej wtedy smakują

 

[arya15]

Trochę jednak w smaku te wiórki czuć. I rzeczywiście &quot;wchodzą w zęby&quot;. Ja też się zastanawiałam nad upieczeniem tego ciasta bez wiórków i następnym razem zamiast nich dam drugi budyń. O efektach poinformuję