- Lis 21, 2006
- 15,028
- 3
- 0
Panna Cotta
Panna Cotta (czyli "gotowana śmietanka"
jest deserem z regionu Emilia-Romania, choć niektórzy mówią także o rejonie Piemontu czy Toskanii. Powstanie deseru nie jest jasne, jednakże mówi się, że początkowo we Włoszech jadano samą śmietankę, z której słyną górzyste rejony północnych Włoch. Czasem śmietanka bylo osłodzona poprzez dodatek owoców lub orzechów. W zasadzie nie używano do tego cukru, ponieważ, jako towar z importu, był on po prostu za drogi. Z biegiem czasu deser stawał się tym, czym jest obecnie: kremową śmietanką z dodatkiem żelatyny, doprawioną wanilią, podawaną z owocami lub przyprawami, koniecznie zimną. Istotny jest także kształt w formie odwróconego ścietego stożka oraz konsystencja - ani zbyt rzadka, ani zbyt twarda. Podobne desery spotkać mozna także w Grecji i Francji.
Bez względu na wszystko - jest to niezwykle przepyszny deser, łatwy i szybki do przygotowania, urzekający prostota a jednocześnie wykwintnością smaku.
na 4 porcje
śmietana 30 % UHT w kartoniku - ja daję Mlekovitę, 375 ml
1/4 szkl mleka - tu nie musimy byc strasznie rygorystyczni
1 łyżeczka cukru waniliowego - można dac więcej, ale w tych najbardziej tradycyjnych przepisach nie ma go wogóle. Jak dla mnie, ta 1 łyżeczka jest niezbędna.
3 łyżeczki żelatyny
Kawałek wanilii ok 2 cm, rozcięty.
Wlewamy do rondelka śmietanę i mleko, wkładamy wanilię, zeskrobując wcześniej nożem ziarenka, by mieć pewność, że wszystkie trafią do mleka. Zagotowujemy.
Dodajemy 3 łyżeczki żelatyny, mieszamy intensywnie.
Foremki, do których będziemy przelewac krem smarujemy masłem.
Dajemy kremowi nieco przestygnąć, wyjmujemy "skórkę" z wanilii, przelewamy krem do foremek, studzimy w lodówce aż całkiem stężeje.
Aby ładnie je wyjąć, obkrajamy dookoła foremki nożem, po czym ogrzewamy pod gorącą wodą (kran) przez chwilę. Po tym zabiegu, po lekkim podważeniu ww. nożem powinna zgrabnie wyskoczyć na talerz.
Podajemy z musem owocowym.
Do rondelka wsypujemy jagody, dodajemy cukier i odrobinę wody, gotujemy aż do uzyskania konfitury. Można zagęścić mąką ziemniaczaną.
Do panna cotty pasują także wisnie, truskawki, karmel, czekolada, sytrop klonowy, brzoskwinie... co nam fantazja podpowie.
Panna Cotta (czyli "gotowana śmietanka"
jest deserem z regionu Emilia-Romania, choć niektórzy mówią także o rejonie Piemontu czy Toskanii. Powstanie deseru nie jest jasne, jednakże mówi się, że początkowo we Włoszech jadano samą śmietankę, z której słyną górzyste rejony północnych Włoch. Czasem śmietanka bylo osłodzona poprzez dodatek owoców lub orzechów. W zasadzie nie używano do tego cukru, ponieważ, jako towar z importu, był on po prostu za drogi. Z biegiem czasu deser stawał się tym, czym jest obecnie: kremową śmietanką z dodatkiem żelatyny, doprawioną wanilią, podawaną z owocami lub przyprawami, koniecznie zimną. Istotny jest także kształt w formie odwróconego ścietego stożka oraz konsystencja - ani zbyt rzadka, ani zbyt twarda. Podobne desery spotkać mozna także w Grecji i Francji.Bez względu na wszystko - jest to niezwykle przepyszny deser, łatwy i szybki do przygotowania, urzekający prostota a jednocześnie wykwintnością smaku.
na 4 porcje
śmietana 30 % UHT w kartoniku - ja daję Mlekovitę, 375 ml
1/4 szkl mleka - tu nie musimy byc strasznie rygorystyczni
1 łyżeczka cukru waniliowego - można dac więcej, ale w tych najbardziej tradycyjnych przepisach nie ma go wogóle. Jak dla mnie, ta 1 łyżeczka jest niezbędna.
3 łyżeczki żelatyny
Kawałek wanilii ok 2 cm, rozcięty.
Wlewamy do rondelka śmietanę i mleko, wkładamy wanilię, zeskrobując wcześniej nożem ziarenka, by mieć pewność, że wszystkie trafią do mleka. Zagotowujemy.
Dodajemy 3 łyżeczki żelatyny, mieszamy intensywnie.
Foremki, do których będziemy przelewac krem smarujemy masłem.
Dajemy kremowi nieco przestygnąć, wyjmujemy "skórkę" z wanilii, przelewamy krem do foremek, studzimy w lodówce aż całkiem stężeje.
Aby ładnie je wyjąć, obkrajamy dookoła foremki nożem, po czym ogrzewamy pod gorącą wodą (kran) przez chwilę. Po tym zabiegu, po lekkim podważeniu ww. nożem powinna zgrabnie wyskoczyć na talerz.
Podajemy z musem owocowym.
Do rondelka wsypujemy jagody, dodajemy cukier i odrobinę wody, gotujemy aż do uzyskania konfitury. Można zagęścić mąką ziemniaczaną.
Do panna cotty pasują także wisnie, truskawki, karmel, czekolada, sytrop klonowy, brzoskwinie... co nam fantazja podpowie.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator:
