Papryka smażona z pomidorami

[Ashira]

tak się zastanawiam, że skoro papryka ma się nieco przypalić to może najpierw przysmażę ją na patelni grillowej? myślicie że to dobre rozwiązanie czy już nie kombinować lepiej?
bo kusi kusi

 

[Moi]

A po co brudzić dwie patelnie?

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1171117Moi, zrobiłam! To jest absolutnie fantastyczne!!!! Czy w tej książce jest więcej takich perełek?

no przetwór to tylko jeden ,ale pycha w tamtym roku robiłam kilka razy tzn nie pasteryzowałam zjadaliśmy na bieżąco
ale jesli chodzi o perełki to w tej książce są same perełki

, to wg mnie naj , najlepsza książka wege na polskim rynku napisana przez polaków

 

[Mała_Mi]

Zrobiłam (foto wkrótce)
robiłam z 1 papryki i 2 pomidorów (b.duże były)
Dodałam jednak tę cebulę - bardzo drobniutko posiekałam, potem była już zupełnie niewidoczna.
Dodałam chilli,czosnek i zioła prowansalskie. Bosska!

 

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=1171167Ogólnie rzecz biorąc, książka jest bardzo fajna, bardzo ją lubię, tyle że u mnie w domu chłopaki nie za bardzo przepadają za moimi wegeteriańskimi "eksperymentami", a dla samej siebie nie bardzo chce mi się gotować.

Ja przyjadę, ja zjem Twoje eksperymenty

 

[Moi]

Zapraszam serdecznie

 

[lena7900]

Zrobiłam
z tym ze dodałam czosnek,trochę listków bazylii i ciut miodu bo pomidory jakieś mało słodkie mi zostały.
pół słoika od razu wyjadłam,jadę po pomidory i paprykę będzie powtórka ale taka razy 4

 

[bawareczka]

moja tez gotowa, z poltora porcji wyszly mi trzy male sloiki (musztardowe) i jeszcze troche na sprobowanie. Moje krzaczki znow czerwone od pomidorow wiec chyba bedzie powtorka. Nie moge napisac czy dobre, bo za gorace ale pachnie pieknie

mam male pomidory i dalam na 3 papryki kg pomidorow.

 

[Joanna]

Zrobiłam w dwóch wersjach, z czosnkiem i bez. Obie dobre, ale ta bez czosnku chyba lepsza (mimo, że kocham czosnek).
Dobre, aczkolwiek myślę, że z pieczoną i obraną ze skórki papryką będzie jeszcze lepsza i taką zamierzam zrobić, jak tylko odzyskam piekarnik. Dodam, że wzięłam śliwkowe pomidory i obrałam je wcześniej ze skórki i wypestkowałam.
W moim rodzinnym domu taką paprykę robiło się kiedyś jako bazę pod jajecznicę.

 

[Joanna]

Jak planowałam, tak zrobiłam. Podpiekłam paprykę z każdej strony w stalowym garze, wystudziłam w foliowym worku i zdjęłam skórkę, dodałam odfiletowane pomidory i razem poddusiłam. Po prostu niebo w gębie.

 

[Bea73]

Tak robie tez do peperonaty Janno i faktycznie swietnie smakuje!

 

[yrsa]

Ja też mam w planach kolejną paprykę upiec, bo mnie ta skórka wkurza.

 

[Margot]

ja w tamtym roku nie obierałam ,ale w tym obiorę , kupiłam i paprykę i owalne pomidory , będzie pyszne

 

[Moi]

A ja tam lubię jak mi sie te czarne kawałki skórki plączą

 

[Mała_Mi]

Ja tam zadnej plączącej skórki nie wyczuwam, piec też nie będę.
Mniam!
Obiecana fota:

 

[joannas]

Dziś, jutro zrobię.
Mała-Mi kroiłaś paprykę w kostkę, bo ja tak planuję?

 

[Mała_Mi]

Tak, pokroiłam w bardzo drobną kostkę.

 

[Margot]

i ja nasmażyłam ( obrane, upieczone papryki) z 3 porcji i trochę bardziej takie ,,pastowe" mi wyszło ,ale nieziemsko pyszne
To i gołąbki ziemniaczane u mojej mamy na imieninach szły jak świeże bułeczki

 

[kawazmlekiem]

Właśnie mi się papryka przysmaża. To już drugie podejście, pierwsze kilka dni temu zjadłam na pniu.

 

[hazo]

Zrobiłam. Z podłużnych, wcześniej obranych i wypestkowanych pomidorów i papryki opieczonej i obdartej ze skóry. Bardzo dobre, ale bardzo mało tego wyszło. Naszykowałam 5 słoików dżemowych a udało mi się zapełnić tylko 2.

Tak się zastanawiam czy nie zrobić następnej porcji z dodatkiem przesmażonej cebuli.