- Gru 15, 2004
- 6,771
- 0
- 0
1 kg drobniutko pokrojonych pieczarek- stopniowo podsmazyć malymi porcjami do miseczki.
* 1 mala cebulka- pokroic bardzo drobno, podsmazyc z ostatnia porcja pieczarek, na koniec wymieszac- posolic, popieprzyc do samku /musza byc pieprne, dobrze doprawione!/nadzienie robie tak... a ksztalt taki jak na zdjeciu w moim albumie... w zeszlym tygodniu zrobilam te paszteciki i je zamrozilam, w sobote je wyciagne i podgrzeje w piekarniku tylko
tillandsja @ 26 Nov 2005 napisał:index.php?act=findpost&pid=203627uwielbiam te paszteciki, ja je bede robic w polowie grudnia, zamroze i na Wigilie beda
Powiedz mi proszę, mrozisz upieczone? Pewnie tak, skoro mąż wyjadł i nie było czego mrozić, surowych by nie wciągnął...![]()
Dziś zamierzam je robić więc wskazówka się mi przyda...![]()
tillandsja @ 15 Jan 2005 napisał:index.php?act=findpost&pid=53263Jak wystygna- mozna te paszteciki zamrozic.O mężu doczytałam, ale to, co ważne (dla mnie) nie... Skąd się to bierze?... Pewnie z prędkości... wszystko robię ostatnio w biegu, to i pewnie czytam też![]()
![]()
Jeszcze raz dziękuję Till...![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.