- Cze 24, 2005
- 16,728
- 603
- 113
Przepis z bloga Na miotle, ciasto najbardziej plastyczne jakie znam, pierniczki bardzo smaczne
PIERNICZKI
1 kg mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
4 jajka
2 szklanki cukru kryształu
250 g margaryny
125 g masła
200 g miodu sztucznego
200 g miodu naturalnego
2 czubate łyżki kakao
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki przyprawy do piernika
Tłuszcz, cukier, miód, kakao, cynamon i przyprawę do piernika umieszczamy w rondelku i doprowadzamy do wrzenia. Zaraz po zagotowaniu zdejmujemy z ognia i zostawiamy do ostygnięcia. Do zimnej masy dodajemy jajka, mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i sodą i wyrabiamy ciasto. Ciasto może być klejące, ale w czasie leżakowania mocno zgęstnieje. Ciasto przekładamy do miski, owijamy szczelnie folią spożywczą i odstawiamy na 3 tygodnie (może być dłużej).
Po leżakowaniu wałkujemy ciasto na grubość 3-4 mm. Wykrawamy pierniczki. Krótko pieczemy w temperaturze 180 ? 190 stopni. Pierniczki po upieczeniu są chrupiące i twarde. Pierniczki dobrze zachowują kształt w czasie pieczenia. Upieczone pierniczki dekorujemy i przekładamy do szczelnie zamykanych puszek. Puszki nie wypełniamy po brzegi. Na wierzch, na pierniczki kładziemy kawałek folii aluminiowej, a na folii umieszczamy kawałek skórki z jabłka (ok. 10 cm.). Co kilka dni wymieniamy skórkę na świeżą, robimy to do chwili gdy pierniczki będą bardzo miękkie. Wtedy możemy usunąć skórkę, a pierniczki pozostając w szczelnie zamkniętych puszkach utrzymają wilgoć i nie staną się twarde.
Uwagi
- pierwszy raz dałam margarynę do pierników , ale właściwie jej nie czuć, czego się bałam
- ja piekłam w temperaturze około 160 może 170 stopni i moje tylko leciuteńko stwardniały , spokojnie można je jeść od razu czy na drugi dzień

PIERNICZKI
1 kg mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
4 jajka
2 szklanki cukru kryształu
250 g margaryny
125 g masła
200 g miodu sztucznego
200 g miodu naturalnego
2 czubate łyżki kakao
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki przyprawy do piernika
Tłuszcz, cukier, miód, kakao, cynamon i przyprawę do piernika umieszczamy w rondelku i doprowadzamy do wrzenia. Zaraz po zagotowaniu zdejmujemy z ognia i zostawiamy do ostygnięcia. Do zimnej masy dodajemy jajka, mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i sodą i wyrabiamy ciasto. Ciasto może być klejące, ale w czasie leżakowania mocno zgęstnieje. Ciasto przekładamy do miski, owijamy szczelnie folią spożywczą i odstawiamy na 3 tygodnie (może być dłużej).
Po leżakowaniu wałkujemy ciasto na grubość 3-4 mm. Wykrawamy pierniczki. Krótko pieczemy w temperaturze 180 ? 190 stopni. Pierniczki po upieczeniu są chrupiące i twarde. Pierniczki dobrze zachowują kształt w czasie pieczenia. Upieczone pierniczki dekorujemy i przekładamy do szczelnie zamykanych puszek. Puszki nie wypełniamy po brzegi. Na wierzch, na pierniczki kładziemy kawałek folii aluminiowej, a na folii umieszczamy kawałek skórki z jabłka (ok. 10 cm.). Co kilka dni wymieniamy skórkę na świeżą, robimy to do chwili gdy pierniczki będą bardzo miękkie. Wtedy możemy usunąć skórkę, a pierniczki pozostając w szczelnie zamkniętych puszkach utrzymają wilgoć i nie staną się twarde.
Uwagi
- pierwszy raz dałam margarynę do pierników , ale właściwie jej nie czuć, czego się bałam
- ja piekłam w temperaturze około 160 może 170 stopni i moje tylko leciuteńko stwardniały , spokojnie można je jeść od razu czy na drugi dzień
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: