Piernik Gigi

[paula]

CYTATPaula czy chodzi o tą wielką blachę z piekarnika?

no wlasnie taka , duza prostokatna w jakiej mamy kiedys mazurki piekly

 

[jaka]

Z połowy porcji w takiej blaszce??? O MAMAMIJA
Dziś go piekę z połowy porcji.

 

[paula]

zmierzylam i blaszka ma 26 na 18 centymetrow liczac sam srodek , to wlasnie w takiej pieklam

 

[kermidt]

cudne informacje podajecie

czyli ja robie 2 razy 12x30 i raz 13x24 z calosci. Bede miala czym sie dzielic

 

[kasha]

Zrobiła mi się babia góra rozpękł mi się, całość już od 20 minut upieczona tylko po środku ciasto jest płynne
Wlałam jednak do większej foremki niż ta którą podawała Paula, a urósł baaaaardzo

 

[kasha]

Co robić, co robić? W piecu stoi i niczego się nie boi

 

[kermidt]

mysle, ze to kwestia foremki ten niedopieczony srodek. Za duza masa.

ja dlatego upieklam 3 stuki. 2 w formach piernikowych Troche szersze od keksowki i krotsze. I jeden w mniejszej keksowce. Tez mi mocno urosly i sa bardzo ciemne, co kocham. No i oczywiscie wszystkie 3 pekly, co im nie odiera uroku.
Najpierw karmelizowalam cukier, zeby wlasnie byl ciemniejszy i nie wiem, czy troche nie przypalilam, czy nie bedzie goryczki. Niebawem sie dowiem

Paula, jesli ci nie urosly to moze wina proszku? Zauwazylam, ze tutejszy jest slabszy od polskiego.

To jak Kasha?
Dopiekasz?

 

[paula]

KAsha, slicznie ci rosnie !!!!!!!!!! a ze ma pekniecie to nic nie szkodzi , moj tez peka hmm, ale czemu plynny w srodku ??

kermidtko, moj nie wyrosl z glupoty , nawet nie bede mowila co zle zrobilam bo wstyd jak cholerka

 

[kasha]

Spolił się od góry i ma gorzką skorupę, ściełam górę i wcinamy właśnie
Robiłam z połowy porcji w blaszce 32x22 i widać mało mu było miejsca

 

[paula]

wiecie co , w kompleksy przez was wpadna, bo wasze mutanty a moj jakby ktos go walcem rozjechal

Nic, tylko jutro powtorka z rozrywki , pieje od nowa coby mi tez tak wyrosl, a kapec niech siedzi, bo i tak bedzie dobry

 

[owieczka]

w piekarniku
czyli rozumiem, ze ten piernik sobie spokojnie lezy do swiat, tuz pzred przekladam go powidlami i nakladam polewe czekoladowa? czy owce dobrze zrozumialy? 8)

 

[paula]

w piekarniku
czyli rozumiem, ze ten piernik sobie spokojnie lezy do swiat, tuz pzred przekladam go powidlami i nakladam polewe czekoladowa? czy owce dobrze zrozumialy? 8)

jak najbardziej,

ja w tamtym roku do polowy piernika wlozylam jeszcze masy budyniowej oprocz powidel i mimo ze balam sie jak cholibka to wyszlo cud miod

 

[kermidt]

no to namowilyscie mnie jeszcze na krojenie.
Grubo tego budyniu sie kladzie?

 

[yenulka]

ja bym zrobila... ale jakos niepewnosc co do wymiaru foremki zeby nie wyszedl wulkan mnie odstrasza...

pzdr
yenn

 

[kermidt]

najmniejszy wulkan jest w keksowce. Calu piernik jest pekniety wzdluz i troche rozlazl na boki, ale wyglada to bardzo naturalnie. Taki wlasnie cieszy sie najwiekszym powodzeniem w Polskich delikatesach.
Z calej porcji wyjda 2 najdluzsze blaszki.
Kurcze, duzo tego ciasta.
Bardzo mnie ta ilosc zadowala i to, ze moga, a nawet musza lezakowac.
O smaku niestety wypowiem sie najwczesniej za tydzien.
Chyba sie zdolam opanowac

 

[yenulka]

czylli jak zrobie z calej porcji to pieczenie w dwoch keksowkach o dlugosci 35 cm to bedzie dobry pomysl?

ale jak takie dlugie to jak to potem pokroic??

pzdr
yenn

 

[kermidt]

choroba trzeba chyba policzyc "skware fut"

wydaje mi sie, ze moga byc troszeczke za krotkie, albo akurat na styk.

ja zrobilam 2 razy 12x30 (formy "piernikowe") i raz 13x24 (srednia keksowka) z calosci

porownanie 2x360cm kw + 312 = 1.032

2 keksowki =2 x13x35 = 910

no to sie powinny zmiescic, a jesli urosna dobrze beda dosc wysokie.
Kroi sie w kromki.

 

[yenulka]

Kroi sie w kromki.

ze co prosze?

pzdr
yenn

 

[kermidt]

no tak jak chleb, albo makowiec

zdjecia szukac??
oki zdjecia szukam.

 

[kermidt]

no tak jak chleb, albo makowiec

zdjecia szukac??
oki zdjecia szukam.