Placek drożdżowy wielkopolski

[szara_mycha]

Właśnie siedzi w piecu... prawie uciekło mi z blaszki w trakcie wyrastania, a teraz nęci zapachem... wszyscy domownicy coś dziwnie krążą w okolicy kuchni

Zrobiłam tylko z rodzynkami i bajaderkową kruszonką (faktycznie dużo jej wychodzi i super smakuje na surowo - bajaderko

), w planach jeszcze Owcowy lukier... już nie mogę się doczekać, obawiam się tylko, że do jutra to ono nie dotrwa...

 

[szara_mycha]

Ciasta już niewiele pozostało
Wyszło puszyste, mięciutkie, z chrupką bajaderkowa kruszonką z nutką cynamonku. Ciapnęłam tylko za dużo lukru i jest za słodkie jak dla mnie... co prawda nie przeszkodziłam to w konsumpcji rodzinie

A i piekłam chyba ciut za długo (u mnie 40 minut w 180 st.), bo się kruszy przy krojeniu - ale ile frajdy przy wyjadaniu okruszków
A tu malutka wizualizacja:

 

[Paulinka]

Jakie pięęękne

aż chciałoby się ukraść kawałeczek ze zdjęcia

bardzo sie ciesze że sie udało i smakowało

 

[urbasia]

Drożdżówka siedzi w piecu

.

Ciasto wcale nie wyszło mi lejące, jak odstawiłam do wyrośnięcia to ruszyło ledwo ledwo, ale za to w piekarniku poooooszło do góry

. Zapach się po domu roznosi, mmmm.... jeżeli tak będzie smakować jak pachnieć....

ps. dzięki tej drożdżówie dojrzałam do decyzji, żeby wymienić kuchenkę na nową, bo mi ciasto trochu się przypieka za bardzo z jednej strony

 

[Paulinka]

Basiu, trzymam kciuki żeby się udało i co najważniejsze smakowało

 

[urbasia]

Paulinko, drożdzówka wyszła bardzo dobra, choć mam wrażenie, że taka letko

zbita w środku jest (nie jest tak bardzo puszysta jak ta, którą robię z przepisu mojej Mamy). Co wcale nie przeszkadzało, żeby do dzisiaj jeno marne jej resztki się uchowały

 

[melmire]

Zaczyn nastawiony, mam nadzieje ze nie zawiedzie.
W ktorym momencie dodaje sie te nieszczesne rodzynki? I czy trzeba je obtoczyc w mace?

 

[Paulinka]

Melmire, nie mam pojęcia niestety, jeszcze nie robiłam tego ciasta z rodzynkami, myślę że możesz je na wszelki wypadek obtoczyć i dodać pod koniec zagniatania

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=475704Zaczyn nastawiony, mam nadzieje ze nie zawiedzie.
W ktorym momencie dodaje sie te nieszczesne rodzynki? I czy trzeba je obtoczyc w mace?

Myslę, ze zaraz po słowach "wyrobić drewnianą kopystką" można rzucać rodzynki i też je kopystkować

rodzynki zawsze walam w mące.
Ale Ci Mel zazdroszczę tej drożdżówy, jest przepyszna i ogromna ilość jej wychodzi

uważaj coby nie zwiała z formy w piecu

 

[melmire]

Taaaa, wyleje sie w piecu, wyjdzie z miski...
mam nowy gniot

A tak wyrabialam ze az kopystke zlamalam!
Co ja robie nie tak

 

[kasha]

Bardzo mi przykro bidulko

A wyrosło ciasto ładnie przed pieczeniem czy wcale?
Kurcze, może zapominasz o dodaniu drożdży

a możę drożdże są do kitu

 

[melmire]

3 dni robie, za kazdym razem z innych drozdzy, i klapa.
Jutro pojde szukac zywych drozdzy, moze te lepiej zadzialaja?

 

[AgusiaSz]

ja w suche drożdże nie wierzę

zawsze wolę zrobić ze świeżych

 

[kasha]

Mel świeże, świeże będą najlepsiejsze,
teraz napewno wyjdzie drożdżówa

 

[sha]

Fajnie że podniosłyście ten wątek

Już zdążyłam zapomnieć o tej drożdżówce a była taaaaaaka pyszna

Chyba jedno z najnajlepszych ciast drożdżowych jakie robiłam

Powtarzam

 

[melmire]

Wyszedl!

Mam watpliwosci tylko co do temperatury piecznia : w watku waha sie od 120 do 180 stopni - przychylam sie raczej do 180, probowalam piec w 150 (minimum mojego pieca), ciasto uroslo, wylalo sie z formy, ale po godzinie pieczenia bylo jeszcze surowe, i troche oklaplo kiedy je udziabalam w celu sprawdzenia.
Nie wiem czy nie warto zaczac piec w niskiej temperaturze, zeby wyasnie uroslo, a po kwadransie podniesc do 170-180?
W kazdym razie jest faktycznie genialne, zostanie przekazana mojej rowniez obarczonej drozdzowkowym przeklenstwem mamie

 

[Paulinka]

Ojej, to ja chyba dopisze w przepisie, żeby piec w 180 st, bo znow ktos sie zasugeruje tym co pisalam ja.

Ale sie bardzi ciesze, że wreszcie Ci sie udało upiec drożdżówke

trzymałam mocno kciuki!

 

[kasha]

Melmire

 

[sha]

siedzi w piekarniku

 

[kawazmlekiem]

Właśnie mi pachnie z piekarnika. W piecu uciekło mi z blaszki <śmiech> Zrobiłam z jabłkami i dałam mniej cukru.