Ja mam pytanie odnośnie zakwasu, jeżeli pozwolicie: zrobiłem zakwas od zera, dokarmiając go codziennie porcją maki i wody, zakwas robił się 11 dni, bo chciałem żeby był mocniejszy. Niby miał być dobry po 5 dniach - i był, bo później już nic się nie zmieniało - ale chciałem go jeszcze trochę wzmocnić. No i z takiego zakwasu zrobiłem ciasto z 100% z mąki żytniej (typ 2000), rósł 6 godzin i prawie wcale nie zwiększył swojej objętości. Więc dodałem do niego odrobinę drożdży. Znowu wyrastał 4 godziny, tym razem już elegancko. Później do pieca - po wypieczeniu kolor brązowo - czarny, smak niesamowity, bardzo kwaśny. Czyli jakiś tam sukces jest. Ale tak się rozpisałem a moje pytanie jest takie:
Zakwas im starszy tym lepszy, ale po upieczeniu chleba co dokarmiacie, żeby mieć później zakwas do produkcji kolejnego chleba? Dokarmiacie ZAKWAS (ten co się robi przez 5 dni), czy ZACZYN z którego powstał chleb? Przez zaczyn rozumiem tą masę którą karmi się przez dobę, a później dodaje maki i wody i wypieka się chleb. Uff trochę zamieszałem, wybaczcie pytanie początkującego.