Plynny zakwas

Jachna

Member
Lip 28, 2006
2
0
0
tatter @ 23 Jul 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=545568Vill...zytni zakwas robi sie z samej wody i maki zytniej...to w zupelnosci wystarcza...jesli chcesz to wpisze szczegolowa instrukcje...rowniez na "sztywny" zakwas pszenny...lub jak zamienic z plynnego na "sztywny" i odwrotnie...
Witam
od niedawna piekę chleby z różnymi wynikami, mam gęsty zakwas, robiony z mąki żytniej razowej, chciałabym popróbować chlebek z płynnego zakwasu, stąd moja prośba o przepis jak zrobić z mojego zakwas płynny i jak z żytniego zrobić pszenny zakwas, bardzo proszę o szczegółowe instrukcje
dump.gif
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,068
436
83
nie bardzo wiem co chcesz osiagnac. ja uzywam zakwasu zytniego do ktorego dodaje wagowo mniej wiecej takie same ilosci maki i wody, czyli np. 100g maki i 100g wody. czy on jest plynny? raczej tak.

a pszenny zakwas otrzymasz bardzo latwo dodajac kilkakrotnie do malej ilosci zytniego porcje maki pszennej i wody. I to wszystko!
 

Jachna

Member
Lip 28, 2006
2
0
0
Mirabbelko, dziękuję za odpowiedź, to by znaczyło, że "płynny" coś innego dla mnie oznacza, bo ja tak właśnie dokarmiam swój zakwas jak napisałaś i wg mnie jest raczej mało płynny, tzn. trudno jest go przelać/wylać, myślałam, że jeśli w przepisie wyraźnie pisze o płynnym zakwasie to jest on inny od mojego, że ma w sobie więcej wody, nie pozostaje mi nic innego jak eksperymentować, bo zakwas to zakwas, płynny czy nie, ważne, żeby był mocny prawda :D
 

qd

Well-known member
Sie 28, 2005
7,765
1,166
113
Moge sie wtracic? My operujemy plynnym zakwasem jak podstawowym i oczywistym; zakwas suchy zas traktujemy jako zelazna rezerwe.
Natomiast wiele przepisow zachodnich mowiac o zakwasie przewiduje suchy zakwas, taki jaki jest w gotowych mieszankach chlebowych.

W niemieckich sklepach widzialam w sprzedazy plynny zakwas w torebeczkach.
qd

 

Darek82

Member
Kwi 28, 2011
65
0
0
Ja mam pytanie odnośnie zakwasu, jeżeli pozwolicie: zrobiłem zakwas od zera, dokarmiając go codziennie porcją maki i wody, zakwas robił się 11 dni, bo chciałem żeby był mocniejszy. Niby miał być dobry po 5 dniach - i był, bo później już nic się nie zmieniało - ale chciałem go jeszcze trochę wzmocnić. No i z takiego zakwasu zrobiłem ciasto z 100% z mąki żytniej (typ 2000), rósł 6 godzin i prawie wcale nie zwiększył swojej objętości. Więc dodałem do niego odrobinę drożdży. Znowu wyrastał 4 godziny, tym razem już elegancko. Później do pieca - po wypieczeniu kolor brązowo - czarny, smak niesamowity, bardzo kwaśny. Czyli jakiś tam sukces jest. Ale tak się rozpisałem a moje pytanie jest takie:

Zakwas im starszy tym lepszy, ale po upieczeniu chleba co dokarmiacie, żeby mieć później zakwas do produkcji kolejnego chleba? Dokarmiacie ZAKWAS (ten co się robi przez 5 dni), czy ZACZYN z którego powstał chleb? Przez zaczyn rozumiem tą masę którą karmi się przez dobę, a później dodaje maki i wody i wypieka się chleb. Uff trochę zamieszałem, wybaczcie pytanie początkującego.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38