Pulpety z quinoa z sosem ananasowym

[kermidt]

454g mielonego indyka
1 duze jajko
1 szkl ugotowanych ziaren quinoa (gotuje sie jak ryz)
1 lyzeczka zmiazdzonego czosnku
2 lyzeczki cebuli w proszku lub 1 cebula posiekana i zeszklona
1 lyzeczka tymianku (1/2 jesli suszony)
1-2 lyzeczki kuminu (zaleznie co kto lubi

oni daja 2 lyzeczki, ja czaesm nie daje wcale, zaleznie od towarzyszacego sosu)
2 lyzeczki szalwi (lub 1 suszonej)
2 lyzeczki papryki w proszku
1/2-1 lyzeczki soli
1/2 lyzeczki czarnego pieprzu


Wymieszac quinoa ze wszystkimi przyprawami, posiekanymi ziolami. Dodac mieso i dobrze wyrobic.
Ja zawsze rekami, bo o ile ka swietnie miesza pasztet, tak ta mase nie bardzo.

Uformowac kuliki - wychodzi okolo 20 srednich pulpetow i smazyc 12 - 15 minut.
Lub, i to jest moja opcja zarowno ze wzgledu na zdrowie jak i lenistwo

Piec w temperaturze 175C w/g mojej rozpiski (350F ) 30 minut.

Z braku indyka, czy z powodu jego ceny mozna zmieszac wolowine z wieprzowina. I tak chyba lepsze takie polaczenie z quinoa, niz zwykle pulpety.


Sos ananasowy do pulpetow - na porcje z +/- kilograma miesa (750-900g)

1 szkl brazowego cukru
3 lyzki maczki kukurydzianej
400g puszka ananasa w czastkach: ananas oddzielnie, zalewa oddzielnie (uwaga: tutejsze ananasy w puszce nie sa w syropie, a zwyklej zalewie bez cukru)
1/4 szkl bialego octu (uwaga: ocet moze byc jablkowy, a jesli uzywamy zwyklego lepiej pamietac, ze najmocniejszy tutejszy to 5%)
1 lyzki sosu sojowego
1 lyzeczki sosu Worcestershire

Make rozprowadzic w occie, wlac na brudna patelnie (znacyz po puleptach) dodac cukier i podgrzac do zageszczenia. Jak kisiel.
Dodac sok z ananasa, sos sojowy i Worcestershire i rozprowadzic znow, zeby sos byl gladki. Teraz ciepnac pulpety i czastki ananasa i dusic az pulpety beda gotowe.
Mozna tez je zapiekac, ale najlepiej wstawic w slowcooker'ze. Najlepiej sie przegryzaja.
Soku z ananasa powinno byc min 1,5 szkl.

Do sosu pulpety lepiej zeby byly z wieprzowina (20-25%) i lepiej je obsmazyc i wszystko co sie zeskrobie z patelni wpakowac do sosu.
Przyznam, ze dobre pulpety sa w tej potrawie bardzo wazne. Choc okazalo sie, ze Krista uzywa kupnych

 

[Moniak]

Ker, ile tego octu?
Sos fajny, warto spróbować. Dziękuję.
A może dopisać w temacie ten sos na zachętę?

 

[kermidt]

poprawilam, ale jak mi sie udalo napisac z (jak zdzblo)? Musialam chyba jakas opcje wlaczyc.

Mozna dodat w tytule, tylko ja ni moge.

 

[paula]

zrobilam, smaczne choch nastepnym razme musze wiecej pieprzu dodac

 

[Lis]

Jeśli ktoś lubi mięsa z owocami lekko orientalizujące, to polecam. Co prawda nie zrozumiałam za bardzo przepisu na sos, który głosi
CYTATMake rozprowadzic w soku, wlac na brudna patelnie (znacyz po puleptach) dodac cukier i podgrzac do zageszczenia. Jak kisiel.
Dodac sok z ananasa

i nie dodawałam już tego drugiego soku

ale i tak było naprawdę niezłe.

 

[kermidt]

Znaczy nie dodawalas soku z ananasa?
Bo jesli chodzi te pomyje na patelni, to one maja caly smak.

 

[Lis]

Dodawałam. Rozprowadziłam w nim skrobię, jak głosi pierwsze zdanie i zalałam pomyje.

 

[kermidt]

Ach, octu nie dodawalas

Szczerze mowiac to wszystko jedno co w czym sie rozpusci. W przeciwienstwie do maki pszennej, skrobia rozprawada sie bez grudek, zeby tylko w zimnym.

 

[Lis]

Dodałam, dlaczego nie? Sok w pierwszym czy drugim zdaniu oznacza ocet? Może dopisz, bo niejasne

 

[kermidt]

W occie lepiej, bo kawalki czy raczej szczatki ananasa moga powodowac ze skrobia sie gorzej rozprowadzi i beda grudki.