Pyszne lody śmietankowe

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
JotHa @ 1 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=553664Bo mnie ostatnio nie lubi i albo mi sie robia smarki, albo nie dziala tezejaco.
icon_mrgreen.gif
Tu się nic takiego nie zrobi bo jest za mała ilość żelatyny. Normalną sypką też bezpieczniej jest namoczyć w paru łyżkach zimnej wody i potem taką napuchniętą dodajesz do ciepłej masy i się sama rozpuszcza błyskawicznie, żadne gluty się nie robią
icon_smile.gif

A jeśli żelatyna nie działa tężejąco, to prawdopodobnie została przegrzana, powyżej 100*C niszczą się wiązania białkowe w zelatynie odpowiedzialne za zsiadanie się masy.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,924
6,344
113
[quote name='dziunia' ]
Dokładnie smak IMHO jest właśnie taki jaki miały lody z dzieciństwa, takie prawdziwe z budki, sprzedawane w dwóch kawałkach wafla zwykłego
icon_smile.gif
Tak, właśnie o takie lody mi chodziło! Po złoty dwadzieścia sztuka!
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
13
38
dziunia @ 1 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=553671A jeśli żelatyna nie działa tężejąco, to prawdopodobnie została przegrzana, powyżej 100*C niszczą się wiązania białkowe w zelatynie odpowiedzialne za zsiadanie się masy.
Ja się coprawda nie znam, ale wątpię by temp 100 stopni powodowała że żelatyna później nie stężeje.

Robiłam ostatnio dżem z cukinii i tam w przepisie stoi żeby po dodaniu galaretek gotować jeszcze pół godziny - tak też zrobiłam i dżemik po wstawieniu do lodówki zgalaretkowił się aż miło.
To samo z żelatyną podgrzewaną do polewy - ostatnio mi się zagotowała w szklaneczce w mikrofali (zagapiłam się), dodałam ją do polewy jak gdyby nigdy nic i też polewa zastygła jak zawsze - dlatego myślę że to przestrzeganie przed zagotowywaniem żelatyny raczej ma związek z możliwym przypaleniem jej (przypaliłam kiedyś
icon_redface.gif
) a nie z ryzykiem utraty jej żelujących właściwości.
 

JotHa

Member
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Wtraciwszy jeszcze do tej zelatyny, co mnie ostatnio dosc mocno wnerwila, to ona nijak nie byla traktowana wrzatkiem. Robilam typowa proporcje do 'zastygniecia' smietany. Na pol litra smietany poszla ostatecznie prawie cala paczka zelatyny - nie bylo efektu nawet po dodaniu rozpuszczonej galaretki. No nie wiem, co bylo z ta smietana.
icon_mrgreen.gif
baa.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Cinko, ja myślę że to dłuższe gotowanie niszczy żelatynę. W przypadku cukinii to nie jest próba IMHO wiarygodna, bo tam w grę wchodzą jeszcze pektyny, ktore są obecne w owocach i warzywach i które zagęszczają.
To, że żelatyna traci swoje właściwości podgrzana ponad 100*C to czysta chemia, nie ma tu nic nieprawdziwego, tylko czas chyba dłuższy musi być, nie wiem dokładnie bo nie próbowałam nigdy zniszczyć żelatyny
icon_wink.gif
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Hm, pierwsze słyszę, żeby zelatyny nie mozna było gotować
gruebel_2.gif
Nawet w jakiś przepisach miałam - zalać zimną wodą, jak napecznieje na gaz ją az zawrze
gruebel_2.gif
I z tego co pamietam, problemów nie miałam...
Musze kiedyś spróbować na zywca
icon_mrgreen.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Akulka @ 2 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=554651Hm, pierwsze słyszę, żeby zelatyny nie mozna było gotować
gruebel_2.gif
Nawet w jakiś przepisach miałam - zalać zimną wodą, jak napecznieje na gaz ją az zawrze
gruebel_2.gif
I z tego co pamietam, problemów nie miałam...
Musze kiedyś spróbować na zywca
icon_mrgreen.gif
ba, przepisy to swoją droga, ale informacja o gotowaniu jets nawet na opakowaniach! Jakis absurd totalny, bo jest tak jak mówi Dziunia oczywiscie i co wiele razy podkreslal Puchu - zagotowana traci (stopniowo) wlasciwosci, a nawet jak jeeszcze dziala, to ma wstretny smak.
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
zrobilam te lody i wszystko szlo dobrze, do momentu wrzucenia ich do maszynki... nie wiem jakim cudem, bo masa byla dobrze schlodzona ale smietana mi sie przebila i mialam w masie takie drobniutkie odrobinki masla... oczywiscie smakowo tez juz nie przypominaly lodow smietankowych... caly czas dumam, gdzie zrobilam blad... nie potrafie tego zrozumiec...
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Lody domowe na zelatynie?
gruebel_2.gif
Moim zdaniem bez sensu: w ogole od kiedy lody robi sie z zelatyna, a juz domowe...
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
trzkasienka @ 12 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=561202zrobilam te lody i wszystko szlo dobrze, do momentu wrzucenia ich do maszynki... nie wiem jakim cudem, bo masa byla dobrze schlodzona ale smietana mi sie przebila i mialam w masie takie drobniutkie odrobinki masla... oczywiscie smakowo tez juz nie przypominaly lodow smietankowych... caly czas dumam, gdzie zrobilam blad... nie potrafie tego zrozumiec...
Trzkasieńko, ale jak Ci się śmietana zmaśliła
icon_eek.gif
jakim sposobem
icon_eek.gif
Może mialaś jakąś wyjątkowo tłustą czy jak, przecież jej się nie ubija, dziwne. A może żelatyna źle się rozmieszała w masie?


Linn @ 12 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=561209Lody domowe na zelatynie?
gruebel_2.gif
Moim zdaniem bez sensu: w ogole od kiedy lody robi sie z zelatyna, a juz domowe...
no bez sensu bez sensu
 

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,728
603
113
Kasiu ja stawiam na tą żelatynę ,słabo sie roztopiła ,ja tak miałam(inne lody)jak mi się agar słabo roztopił ,były takie mleczne ociupinki grudeczki
Dziuniu to są ulubione lody w moim domu(no dobra tych karmelowych jeszcze nie robiłam
icon_redface.gif
)
Jak zrobię inne chwalą zachwycają się ,a potem pytaja kiedy będą te
baa.gif
)
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
zelatyne mialam w listkach- byla na pewno dobrze roztopiona,wiem, bo mase wyjadalam lyzka taka byla dobra
icon_redface.gif
dlatego mnie dziwi cale to zajscie... moze to wina tych wszystkich ulepszaczo- konserwantow? bo przebicie smietany w lodziarce jakos mi nie idzie w parze... sprobuje raz jeszcze ale na innych produktach- tak bardzo chce odtworzyc smak lodow smietankowych, ktore jadlam z budki niedaleko mieszkania mojej babci... byly to najlepsze lody na swiecie
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Margot @ 12 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=561231Dziuniu to są ulubione lody w moim domu(no dobra tych karmelowych jeszcze nie robiłam
icon_redface.gif
)
Jak zrobię inne chwalą zachwycają się ,a potem pytaja kiedy będą te
baa.gif
)
Margot, bardzo się cieszę że tak smakują
icon_smile.gif
U mnie to też najlepsze lody, ale karmelowe z masłem solonym mocno z nimi konkurują więc musisz je w końcu zrobić
icon_lol.gif



trzkasienka @ 12 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=561237zelatyne mialam w listkach- byla na pewno dobrze roztopiona,wiem, bo mase wyjadalam lyzka taka byla dobra
icon_redface.gif
dlatego mnie dziwi cale to zajscie... moze to wina tych wszystkich ulepszaczo- konserwantow? bo przebicie smietany w lodziarce jakos mi nie idzie w parze... sprobuje raz jeszcze ale na innych produktach- tak bardzo chce odtworzyc smak lodow smietankowych, ktore jadlam z budki niedaleko mieszkania mojej babci... byly to najlepsze lody na swiecie
Żelatyna w listkach faktycznie rozpuszcza się błyskawicznie, zresztą sypka też, ostatnio z taką robiłam, moczyłam ją na zimno i rozpuściła się bardzo dobrze.
Jakie konserwanty i ulepszacze masz na myśli? Coś w śmietanie czy mleku? IMHO najlepsza jest do tych lodów świeża śmietana nie UHT, ale w UHT przecież konserwantów i ulepszaczy nie ma, no ewentualnie karagen jako zagęszczacz czasem, ale czy wpłynąłby aż tak na konsystencję lodów to pojęcia nie mam.
Masy na pewno nie zagotowałaś z jajkami skoro przed mrożeniem była dobra? No i wtedy czuć by było raczej jajecznicę w smaku a nie grudki masła.
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
hm.. przyczyna jakas musi byc, dlatego tak szukam- poza smietana w przepisie jest mleko i cukier- przestalam dowierzac, ze to, co jest na etykiecie odpowiada faktycznie skladowi produktow... poza tym musze powiedziec, ze masa mi sie zamrozila na kosc... zaraz zabiore sie za przygotowanie kolejnej porcji- poinformuje o wyniku
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Co do zamrożenia na kość to faktycznie, po dobie spędzonej w zamrażarce lody są twarde dosyć ale nie na kość, dają się wyjąć łyżką do lodów, rąbać nie trzeba
icon_wink.gif
Ale jak będą zbyt krótko i zbyt mało ukręcone przed domrażaniem to też potem są twardsze dużo.
Mam nadzieję, że następna próba skończy się pozytywnie
icon_smile.gif
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
no wiec zrobilam- na calkiem innych produktach i znow mam ten sam problem.. to jednak nie zwazona smietana, lecz jakby czasteczki tluszczu- skad? robi sie wam to samo? jakby ktos nie wiedzialby o czym mowie, to moge sprobowac zrobic zdjecie...
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Trzkasieńko, a na pewno nie podgrzewasz za bardzo masy z żółtkami? Jeśli masz zdjęcie to wklej koniecznie. Ja miałam ostatnio podobny chyba problem z lodami z solonym masłem, też mi się tak jakby masa zwarzyła, ale nie wiem czy przypadkiem śmietana się nie ścięła po prostu, poza tym może niepotrzebnie ją podgrzałam.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy