"Czysty" przecier pomidorowy na zimę

[Izuszka]

genialny jest ten przecier, nie wyobrażam sobie pomidorówki czy sosu do spaghetti z koncentratu...

 

[DOROTKA1]

Dziewczyny pomocy,

dzisiaj zabrałam się pierwszy raz za przecier pomidorowy na zimę... i nie wiem czy dobrze robię???
1) umyłam pomidory pokroiłam w cwiartki i do garnka z mala iloscią wody
2) jak zrobiły się miękkie to calośc (włącznie z płynem) przetarłam KA do przecierania
3) powstały przecier nie jest gesty tylko konsystencji raczej soku
i pytanie czy płyn do słoików przelac, czy powstały sok zagotowac jeszcze raz na małym ogniu kilka godzin (gdzieś w internecie ktoś pisał) aż zgęstnieje- jaka powinna byc konsystencja ???

dziękuję za pomoc

 

[Buka]

Zależy do czego chcesz tego przecieru użyć i ile masz słoików.

Jak robię przecier na zupę, to do takich przetartych pomidorów wrzucam 1-2 łodygi selera, trochę solę, pieprzę i całość zagotowuję. Zapełniam gorące słoiki (seler wyrzucam) prawie wrzącym przecierem, zakręcam i odwracam do góry dnem. Koniec. Przecier nadaje się też do picia.
Odparowuję tylko wtedy, kiedy chcę go użyć jako półproduktu do dalszego przerobu, np. sosów
Do przetwórstwa najlepiej nadają się pomidory mało soczyste, np. lima, malinowe, bawole serca, sok jest bardziej treściwy.

 

[DOROTKA1]

Buka, dziękuje bardzo za podpowiedz

słoiki juz stoją i czekają na zimę

 

[joanka385]

A ja po wycięciu szypulek,kroję na ćwiartki lub połówki pomidorki lima-oczywiscie- wrzucam ze skórką do termomixa i miksuję na papę- wlewam do gara, dodaję trochę soli i cukru,zagotowuję i do sloików,Z zasady- pasteryzuję.Skórki praktycznie są tak rozdrobnione,że niewyczuwalne, zirnka nie daja jakoś goryczki.Nawet,jak jakieś ziarnka są w calości- to w zupie,czy w sosie nie przeszkadzają, a myślę,że dodają uroku. Robie tak od kilku lat i jest w porządku. Czasamij jak mam fantaz

ję - to do miksowanych pomidorów dorzucam kilka ząbków czosnku lub kilka papryk, bazylię itp. Co kto lubi.

 

[kero]

Ja pomidory z wyciętymi szypułkami mylę w maszynce do mięsa na najdrobniejszej siatce, robota idzie ekspresowo a przecier wychodzi bardzo fajny

 

[Kręciołek]

Ciekawy pomysł.
A potem jak dalej? Zagotowujesz, dajesz sól, olej?
Pasteryzujesz?
Nie psują się z pestkami?

 

[kero]

Zagotowuję, sól do smaku a po ostygnięciu do słoików i kapkę oleju do każdego i pasteryzuję oczywiście i wychodzi idealnie do wszystkiego a roboty jest znacznie mniej niż przy tradycyjnym przecieraniu

 

[Kręciołek]

Dzięki, trzebaby spróbować