Przepis powstał na bazie inspiracji z mniam- mniam.
IMO przepis, który poniżej podaję jest bardziej wyrafinowany w smaku. Może dlatego, że nie przepadam za pesto?
Potrzebujemy (dla 2-3 osób)
1 pierś z kurczaka
1/2 słoiczka pasty z trufli i czarnych oliwek np. takiej jak na obrazku poniżej, ja użyłam oryginalnej włoskiej
1 pomidor
6 plastrów mozareli
sól
olej z pestek winogron
Pierś czyszczę z błon, dzielę na pół, oddzielam polędwiczki. Połówki dzielę znów na pół. Otrzymuję w sumie 6 niezbyt dużych kawałków mięsa (w tym 2 polędwiczki).
Nie lubię zbyt grubych kawałków mięsa, więc lekko je rozbijam. Lecz jeśli Ty nie chcesz się w to bawić ... po prostu zjesz odrobine grubsze i bardziej soczyste mięso.
Mięso solę. Smaruję z każdej strony cieniutką warstwą pasty z trufli. Układam w naczyniu do zapiekania z dnem wysmarowanym olejem, i dodatkowo polewam olejem samo mięso.
Wstawiam na ok. 15 minut do gorącego piekarnika (200 st).
W tym czasie sparzam pomidora, obieram go ze skóry i kroję na okrągłe plastry. Również na plastry kroję ser.
Po 15 minutach wyciągam naczynie z piekarnika kładę na każde mięso ser, na to plaster pomidora.
Znów wstawiam do piekarnika - ale tylko na 10 minut. W tym czasie mozarela ładnie się rozpuści i lekko po bokach przypiecze.
Pomidor na górze daje ciekawy kolorystycznie kontrast i ma szanse się podpiec.
Przepis jest niesamowicie prosty, a jedyny minus potrawy - to kosztowny wydatek na pastę z trufli. Ale zapewniam, że opłaci się spróbować.
IMO przepis, który poniżej podaję jest bardziej wyrafinowany w smaku. Może dlatego, że nie przepadam za pesto?

Potrzebujemy (dla 2-3 osób)
1 pierś z kurczaka
1/2 słoiczka pasty z trufli i czarnych oliwek np. takiej jak na obrazku poniżej, ja użyłam oryginalnej włoskiej
1 pomidor
6 plastrów mozareli
sól
olej z pestek winogron
Pierś czyszczę z błon, dzielę na pół, oddzielam polędwiczki. Połówki dzielę znów na pół. Otrzymuję w sumie 6 niezbyt dużych kawałków mięsa (w tym 2 polędwiczki).
Nie lubię zbyt grubych kawałków mięsa, więc lekko je rozbijam. Lecz jeśli Ty nie chcesz się w to bawić ... po prostu zjesz odrobine grubsze i bardziej soczyste mięso.
Mięso solę. Smaruję z każdej strony cieniutką warstwą pasty z trufli. Układam w naczyniu do zapiekania z dnem wysmarowanym olejem, i dodatkowo polewam olejem samo mięso.
Wstawiam na ok. 15 minut do gorącego piekarnika (200 st).
W tym czasie sparzam pomidora, obieram go ze skóry i kroję na okrągłe plastry. Również na plastry kroję ser.
Po 15 minutach wyciągam naczynie z piekarnika kładę na każde mięso ser, na to plaster pomidora.
Znów wstawiam do piekarnika - ale tylko na 10 minut. W tym czasie mozarela ładnie się rozpuści i lekko po bokach przypiecze.
Pomidor na górze daje ciekawy kolorystycznie kontrast i ma szanse się podpiec.
Przepis jest niesamowicie prosty, a jedyny minus potrawy - to kosztowny wydatek na pastę z trufli. Ale zapewniam, że opłaci się spróbować.