Rogaliki z żurawiną (rugelach) wg Ayn

[Joanna]

Ty nie zazdrość, tylko bierz się do roboty.

Nie mogłam nie zrobić - trafiłam na świeżą żurawinę.
Tylko ta cena - 28 PLN za kg...

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=921687Ty nie zazdrość, tylko bierz się do roboty.

Nie mogłam nie zrobić - trafiłam na świeżą żurawinę.
Tylko ta cena - 28 PLN za kg...

Joanno w tym sęk ,że ja na oczy w tym roku żurawiny świeżej nie widziałam
Mam nadzieje ,że choć może gdzieś trafie na ta amerykańską

 

[Joanna]

U mnie była i jedna, i druga, ale obie pieruńsko drogie...

 

[Joanna]

Wyciągam, bo nie ma bez nich świąt.

 

[Margot]

ooooo ja zapomniałam o tych rogalikach ,a warto je piec , uważam tak jak Joanna może nie muszą być na święta ,ale święta z nimi są lepsze to prawda oczywista

 

[Joanna]

 

[Joanna]

Wyciągam, bo dawno nie piekłam i zatęskniłam za ich smakiem.
EDIT:
Uprościłam technologię dodając orzechy i suszone żurawiny do świeżych, usmażonych z pomarańczami. Zamiast imbiru dałam słoiczek dżemu pomarańczowego z kawałeczkami skórek.