index.php?act=findpost&pid=564925Ale się rozgadałyście
Kacze - odpowiadam na Twoje pytanie. Podpisuję się pod wszystkim, co powiedziała Mirabelka. Dodam tylko, że ja mam teraz dokładnie ten garnek (Romertopf Swing), który pokazałaś na zdjęciu. Jeśli masz wybór - bierz ten. To jest oryginalny garnek, ta firma robi je od wielu lat i w wielu kształtach i rozmiarach (są też specjalne do chleba, ale niestety jak kupowałam swój, to akurat nie mieli takowych na stanie). Mój poprzedni garnek (niepolerowany w środku) po pewnym czasie bardzo śmierdział olejem, mimo że go naprawdę solidnie szorowałam. Wkurzało mnie to i jak kupiłam Swing, pozbyłam się go. O ile mnie pamięć nie myli, Swingi są w 2 lub 3 rozmiarach, ja mam taki średni, chyba 4-osobowy
w sam raz do pieczenia jednego bochenka. Przykrywka jest niby tylko lekko wypukła, ale jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, by bochenek do niej dotykał. Może to siła sugestii
, ale wydaje mi się, że ten garnek jest lepszy od poprzedniego (rodzaj materiału i pieczenie - chleb się w nim szybciej wypieka, pierwszy bochenek przywarł na amen, ale to już chyba wszystkie gary rzyskie muszą przez to przejść).
Aha - w romertopfie piekę większość chlebów. Za przykładem Mirabelki, wkładam do niego nawet bochenki. Uwielbiam ten gar. W mojej instrukcji było napisane, by moczyć go max 10 minut i tak też czynię.
Lisko
Mam nadzieję, że moja czteroosobowa rodzina przeżyje te kanibalistyczne zapędy, i nie da sie zapakować do garnka. Znalazłam dwa rozmiary: 32 X 17 X 11,5cm, 38,5 X 22 X 15cm. To który ma być? Czy pieczesz w garnku tylko chlebek, czy też profanowałaś go innymi potrawami (Mirabbelka narobiłą mi smaku na briami).