- Lis 7, 2008
- 97
- 0
- 0
Proponuje Wam świetną acz zarazem banalną sałatkę z kiszonych ogórków i cebulki.
Moja mama używa do tej sałatki, tzw. mocno ukiszonych ogórków z zimowych zapasów Ja preferuję każde, nie tylko te mocno ukiszone.
Ja robię zazwyczaj "na oko" i "na smak".
Zasada jest taka:
na 2 średnie kiszone ogórki biorę 1 średnią cebulkę.
Cebulkę obieram, kroję w krążki i zalewam na chwilkę wrzątkiem aby się sparzyła. W tym czasie kroję ogórki w talarki. Cebulkę przelewam zimna wodą, mieszam z szatkowanymi ogórkami.
Doprawiam:
solą
cukrem
pieprzem.. do smaku.
Ma być kwaśno- słodkawo -pieprzna. Skrapiam oliwą. I tyle.
Jest naprawdę fajna i zaskakująco prosta i szybka.
Podaje do smażonej wieprzowiny, a mój luby wcina na kanapkach z wędliną i kapką majonezu.
Moja mama używa do tej sałatki, tzw. mocno ukiszonych ogórków z zimowych zapasów Ja preferuję każde, nie tylko te mocno ukiszone.
Ja robię zazwyczaj "na oko" i "na smak".
Zasada jest taka:
na 2 średnie kiszone ogórki biorę 1 średnią cebulkę.
Cebulkę obieram, kroję w krążki i zalewam na chwilkę wrzątkiem aby się sparzyła. W tym czasie kroję ogórki w talarki. Cebulkę przelewam zimna wodą, mieszam z szatkowanymi ogórkami.
Doprawiam:
solą
cukrem
pieprzem.. do smaku.
Ma być kwaśno- słodkawo -pieprzna. Skrapiam oliwą. I tyle.
Jest naprawdę fajna i zaskakująco prosta i szybka.
Podaje do smażonej wieprzowiny, a mój luby wcina na kanapkach z wędliną i kapką majonezu.