Sałatka ze śliwek

[seniorka]

Zrobiłam ją z pierwszych śliwek, podobnych do węgierek. Przepis ze "Smaków i aromatów" sprawdził się doskonale. To była naprawdę miła niespodzianka, kiedy zaniosłam ją na grilla, a i w domu okazała się nadzwyczajna.
Składniki
1 kg śliwek
2 sałatkowe cebule ( brałam cukrowe)
ogórek wężowy
2 zielone papryki
sałata strzępiasta
filiżanka majonezu
1/2 filiżanki jogurtu
3 łyżki migdałów
łyżeczka cukru pudru
sól, pieprz

Umyte śliwki kroimy na ćwiartki, usuwając przy okazji pestki. Cebule kroimy w piórka, a ogórek w dość grubą kostkę ( ja ogórek obrałam, co drugi pasek). Oczyszczoną paprykę kroimy w pierścienie, a potem na mniejsze kawałki.
Wsypujemy na patelnię łyżkę soli i migdały. Trzymamy na dość dużym ogniu, aż się lekko przyrumienią. W salaterce mieszamy śliwki, cebule, ogórek i paprykę. Majonez ucieramy z jogurtem, cukrem pudrem, solą i pieprzem. Sałatkę polewamy sosem, posypujemy migdałami i wstawiamy do lodówki. Podajemy schłodzoną solo lub do pieczonych i smażonych mięs, a jest to też niebanalny dodatek do karkówki z grilla.

 

[madziawoj]

A czy sałatą strzępiastą wykładasz dno salaterki czy mieszasz ją z pozostałymi składnikami sałatki? Bo kusi mnie ta sałatka

 

[seniorka]

Wykładam salaterkę. Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten błąd. Ponieważ nie wchodzi w skład sałatki, to o niej zapomniałam. Jeśli główka sałaty jest duża, to wszystkiej się nie zużyje. Polecam wykorzystanie reszty z jednym z sosów.

 

[madziawoj]

Pogoda pokrzyżowała mi dzisiejsze plany i nie udało mi się kupić warzyw na rynku. Ale bardzo chciałam zrobić dziś tą sałatke i dlatego wprowadziłam minimalne zmiany, które prawdopodobnie nie zmieniły za bardzo smaku. Nie dostałam ogórka wężowego, więc użyłam gruntowego. Zamiast pięknej strzępiastej sałaty dostałam tylko zwykłą, niestety niezbyt urodziwą.
Pozostale składniki bez zmian.

Sałatka wyszła pyszna, dzięki śliwkom ma naprawdę fajny, oryginalny smak.
Wklejam 2 zdjęcia - przed polaniem sosem i już gotową.
Dziękuję seniorko za smaczny przepis

 

[seniorka]

Większość dnia jestem poza forum i dopiero teraz zauważyłam Twój post i prześliczne zdjęcia.
To ja Ci dziękuję za tę artystyczną oprawę i cieszę się, że sałatka smakowała. Serdeczne pozdrowienia madziawoj

 

[kermidt]

Oj, sliwki z jogurtem to bym sie bala

A tak naprawde to nie wyobrazam sobie, ze bede zarla pyszna salatke, a dzieci beda patrzyc.
Nie moga jogurtu

 

[seniorka]

Znam to z codzienności. Moja synowa, która karmi, też nie jada mlecznych rzeczy i dziesiątków innych, bo uczulenie. Współczuję.

 

[seniorka]

Warto przypomnieć w sezonie. Będzie jeszcze inna, ale o tym za chwilę.