Mała_Mi @ 4 Jan 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=798811![]()
Ser nie powinien wyjść w końcowym efekcie grudkowaty, to na pewno - tak tez mówi i Bietka.
Ale nie jest on tez w konsystencji całkiem gładki i jednolity, tak jak np. gouda, bo dodaje się ta sodę w celu uzyskania dziurek.
Najbardziej dziwi mnie fakt, że soda nie aktywowała się - ona na prawdę spieni ser, tak, ze widać przyrost w objętości. nie taki, że ucieka z garnka, ale jednak spory, masa pieni się i wyraźnie podnosi. Po dodaniu sody już trudno ja smażyć, dlatego dodanie powinno nastąpić na samym końcu.
Może faktycznie za krótko smażyłaś ser, Beatko, może nie zdążył się rozpuścić. Jeśli podczas smażenia masz wrażenia, że jest za suchy, można podlać go kilkoma łyżkami serwatki, która pozostała po gotowaniu.
I nie należy go odcedzać do końca, do bardzo-sucha, ani nie odciskać. Niech trochę odcieknie i do garnka.
Wracając do konsystencji, jak mówiłam mega-gładziutki on nie będzie, powinien być taki lekko dziurkowany. Zresztą, patrząc na Twoje zdjęcie, wydaje mi się, że jest podobny do mojego.
Szkoda, że nie jesteś zadowolona z efektu - może rzeczywiście proces smażenia był za krótki - trzeba smażyć aż się lekko zacznie ciągnąć. I ta soda - tu coś nie tak poszło -n ona musi się spienić.
No nie jestem zadowolona, wyrzuciłam to bo nie mogłam jednak zjeść mimo chęci. Sera nie odciskałam lekko ściekł na sitku ale może trzeba rzeczywiście było dodać trochę serwatki jeszczeNo i może ta moja soda była zwietrzała? ale pomijając już te dziurki lub ich brak ser był taki kruchy niż elastyczny i to głównie mi w nim przeszkadzało ( oprócz soli, której za dużo chyba dodałam). Jeszcze spróbuję raz z tłustego twarogu i ze świeżą sodą, zobaczymy.![]()
kasha @ 4 Jan 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=799048Zrobiłam sereczek![]()
Zauważyłam, że gdy się już połączyło masło z serem to cały czas miałam grudki,
zaczęłam więc całość mieszać bardzo szybko około minuty może dłużej i ser zrobił się idealnie gładki,
po dodaniu sody rozmieszanej z żółtkiem znowu się zrobiły kluski i znów zaczęłam mieszać tak super szybko, i powstała aksamitnie gładka masa,
zjadłam to co mi w garnku zostało i naprawdę wyszedł świetny serek![]()
robiłam z tłustego sera białego, nie miałam octu zwykłego wiec dałam balsamiczny i tylko 1/2 łyżeczki soli dodałam![]()
-----------------------------
serek już wystygł,
dałam V. do spróbowania,
oblizał się i zapytał gdzie zakupiłam taki przepyszny serek i zjadł połowę moich kanapeczekz tym serkiem mlaszcząc![]()
![]()
dziękuję za przepyszny przepis
Kasha, to znaczy, że nie dawałaś całego jajka tak jak w przepisie tylko samo żółtko? i od razu z sodą? ja dałam całe jajko a sodę dopiero na koniec, wszystko tak jak powiedziane byłoMuszę koniecznie jeszcze raz spróbować.![]()
BeataSz @ 8 Jan 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=800664No to czekam Hichocie na Twoją opinię. Tak czy siak w sobotę zrobię jeszcze raz z tłustego sera i świeżej sody.No więc takSer wyszedł fajny z dziureczkami. W smaku wyczuwalne jest jajko. Jednak tak myślę, że ten ser powinien trochę poleżakować. Zauważyłam, że wczoraj bardziej wyczuwałam smak jajka aniżeli dziś... zapewne za dwa dni nie czuć by było tego jajka wcale / ale tego już się nie dowiem bo ser już znikł.![]()
Tomek z Maćkiem chwalili serek, smakował im. Ja jednak wolę ser żółty kupny bez dwóch zdań.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.