Ser żółty

[Mała_Mi]

O!

To jest nadzieja, bo to właśnie pulchne powinno być!

 

[BeataSz]

Było pulchne ale po odstaniu w lodówce jakoś tak opadło ( może nie trzeba było wstawiać przed wystudzeniem ?) w zw. z tym nie ma takich pięknych dziurek jak Hazowy serek

. Konsystencja/struktura już jest o niebo lepsza niż w poprzednim ( zdecydowanie nieudanym, już teraz wiem na pewno) bo nie jest taka krucha jak to określiłam, tylko raczej gładka-jajkami żadnymi nie zalatuje, może być. Nie dam mu spokoju dopóki mi taki ładny nie wyjdzie jak Hazo!

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=802119Nie dam mu spokoju dopóki mi taki ładny nie wyjdzie jak Hazo!

Beata, ja swój przestudziłam na blacie, a potem do lodówki. Też mi opadł. Włożyłam masę prawie do pełna miseczki, a zrobiło się mniej więcej połowa, ale dziurki zostały.

Po dodaniu żołtek z sodą nie mieszałam długo, tyle, żeby się wymieszało z grubsza. Nawet się bałam, że będą białe plamy - ale nie. Spróbuj następny zrobić wg tego przepisu, z którego ja robię. Nie ma wielkich różnic poza jajkami, no i ja do mleka wkładam ser w całości, doprowadzam do wrzenia, zmniejszam grzanie i trzymam go około 20-25'. Potem odlewam na sitku i wyciskam łyżką.

Kolor zależy od koloru żółtek.

 

[BeataSz]

index.php?act=findpost&pid=801780Dzisiaj pieniło się pięknie, nie wiem tylko czy nie za długo mieszałam, bo pewnie dłuższe mieszanie powoduje, że dziurki będą mniejsze, ale tym razem zachowywał się zupełnie inaczej. Zrobiłam wg Hazo, z samym żółtkiem. Jak do pudełka wkładałam to takie pulchne było a poprzedni to była zbita maź.

No to właśnie zrobiłam z tego co Ty podałaś, tylko z mniejszej porcji. Ale nie jest taki piękny jak Twój

Też długo nie mieszałam po dodaniu jajek i widziałam te białe kropeczki ale teraz jak zastygło nie widać ich.

 

[Hichotka]

Ha wydaje mi się ze wiem skąd brak dziurek bądź ich malutka ilość

Nie wolno uciskać masy wkładając do foremki i nie można wrzucać jej od razu do lodówki.

 

[młoda_żonka]

A ja tak nie na temat:
Co to jest fenomenalna sałatka dwudniowa BeatySz ?
Zainterygowała mnie, podajcie jakiś link.
Ja akurat uwielbiam wszystko co octowe

 

[kasha]

Prosię bardzo https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...3atka+dwudniowa

 

[anuc]

Myślicie, że cytryna nada się zamiast octu? Lenia mam i nie chce mi się specjalnie do sklepu iść

No i jak ser półtłusty to dodać wiecej masła?

 

[iwona44]

Ponieważ jestem serożerca więc pokusiłam się i zrobiłam,ale to chyba nie to ,po pierwsze za słony(na pewno trzeba będzie zmniejszyć ilość soli),kolor jakis nie taki,ale z tym mozna sobie poradzić ,bo to chyba od koloru żółtka zależy,jednak nie wiem czy tak ma być,że ten ser nie połączył mi sie z masłem tylko pływał w ni ,wniosek jest tylko jeden pewnie coś sknociłam

,tylko co

 

[dory2]

Robię serek z tego przepisu już od dawna i UWIELBIAM go !
Wprowadziłam tylko jednązmianę o której już pisano - zamiast jajka dodaje samo zółtko. Dziewczyny pisały tteż że dodają zóltko rozmieszane z soda na samym końcu ale dla mnie to nie jest dory sposób. W końcu po wsypaniu sody całość nie powinna już stac długo na gazie, a zanim żółtko isę zetnie to kilka chwuil mija. Ale to tylko moeje zdanie

Tak czy siak serek jest przepyszny i polecam go kazdemu kto lubi kuchenne eksperymenty

 

[Mała_Mi]

Iwonko, dopiero teraz zobaczyłam Twoje pytanie

Nie wiem, co mogło być przyczyną: rozumiem, ze ser nie przybrał kremowej konsystencji pod wpływem temperatury, tylko pozostał grudkowaty.

Czy nie był za suchy? Czy nie użyłaś przypadkiem chudego sera?
może to jest przyczyną.

 

[KAROTKA]

Mój doprawiłam (w trakcie mieszania z masłem) kurkumą, aby był ładnie żółciutki

 

[Mała_Mi]

Faktycznie śliczny kolorek

 

[KAROTKA]

Zapomniałam dopisać, że masę serową przelałam do obciętej butelki po 2-litrowej wodzie mineralnej

Zyskałam prawie ser SALAMI

 

[jusandre]

Karotka, piekny serek i bardzo dobry pomysl z ta butelka! Od razu powiem ze zgapilam

Dziewczyny, pomozcie!
zrobilam serek wg przepisu Hazo, ale chyba mi nie wyszedl

np patrzac na zdjecie serka Karotki, widze ze plasterek jest cienki i wyglada jak SER zolty (nie mowie o kolorze). mojego nie da sie w zyciu pokroic na takie cienkie plasterki, w ogole mam wrazenie ze troche przypomina topiony serek. no to chyba nie o taki efekt chodzilo?? dziur nie ma w ogole i juz nie wiem co zle robie

Moze powiem dokladnie jak go zrobilam, a wy mi doradzicie co bylo zle?

do garnka wlalam szklanke mleka zimnego z lodowki
wkruszylam do niego kostke sera tlustego i mieszalam az do zagotowania. pozniej zmniejszylam palnik i gotowalam z 20 minut, mieszajac co jakis czas (nic nie przywieralo, wiec nie musialam non-stop)
w miedzyczasie rozpuscilam margaryne, poczekalam az wystygnie i dodalam lyzeczke octu balsamicznego i lyzeczke soli (zdecydowanie za duzo)

ser odcedzilam na sitku, zrobila sie taka jakby gumowa polkula. wrzucilam do garnka i dodalam margaryne z dodatkami. trzymalam to na malym gazie, energicznie mieszajac.
w miseczce rozbeltalam zoltko i dodalam do niego pol lyzeczki sody i znow rozbeltalam.
wlalam to do sera i dalej podgrzewajac, mieszalam (moze za dlugo)?
zrobilo sie calkiem geste, ale nie jakos super - takie jak rozpuszczony, powoli zastygajacy ser.
wrzucilam to do ucietej butelki po wodzie. poczekalam az ostygnie i zupelnie zimne juz wstawilam do lodowki. wyjelam po ok 15 godzinach i efekt jest taki jak opisalam - przy probie uciecia cienkiego plasterka, ser sie kruszy, a w smaku troche jak serek topiony.

przyznam ze robilam serek pierwszy raz w zyciu, wiec nawet nie wiem jaki on ma miec smak

prosze o porady co ulepszyc/zmienic zeby wyszedl taki jak trzeba